i w cipe palec pisze:
córkagrabarza pisze:
Nie sądzę, dłuuuugo trzeba by było opowiadać, jak zdobyć szacunek wśród "samców alfa" - bo fakt, do Straży dostają się "thebeściaki". I praca nielekka. Trzeba się zdrowo narobić, żeby cię zaakceptowali i uznali za "swoją". I w mordę trzeba czasami dać.
Tja,raczej w morde brac i ssac,i jeszcze raz ssac.
Przy ssaniu komendanta i zastepcy tyz cza sie kurwa
orobic,moge se wyobrazic,z policji juz pare takich spraw
wycieklo o pracujacych tam ciezko pompach ssacych.
Zalily sie pozniej na ciezka prace
Bogate masz pan, panie Penetrator doświadczenia
No typowa męska szowinistyczna ... nie, nie powiem świnia, bo pan Świniak tutaj IQ podnosi na wyżyny. Baran.
Jasne, że jak młoda laska przychodzi do chłopskiego stada to wszystkim wydaje się, że jest do bzykania. Ale panie Ginekolog, jak pan poszperasz inteligentnie (co ja gadam) to się pan dowiesz, że już po miesiącu w "moim" JRG na hakówce wszyscy brali w dupę a na torze tylko komendant był lepszy (przystojniak zresztą, ale beznadziejnie zakochany w swojej żonie). I nie bzykałam się z żadnym z pracy - o lodzie nie mówiąc. Dojechało, baranie?