Boruch pisze:
Cytuj:
Szef MON wypowiedział się na spotkaniu Klubów "Gazety Polskiej". – Proszę, możecie mnie dowolnie odwoływać. Ale jeżeli chcecie, aby armia polska, była armią polską, a nie armią, która na rozkaz rosyjski, oskarża własnych pilotów, że zabili własnego prezydenta, żeby ukryć zbrodnię dokonaną przez kogo innego, (...) to nigdy tego nie zrobię. Przyrzekam państwu, nigdy. Nigdy, bo uważam, że to po prostu hańba – powiedział Antoni Macierewicz podczas zjazdu Klubów "Gazety Polskiej" w Spale.
http://natemat.pl/224985,hanba-ktora-tr ... stanowiskuCzekam z utęsknieniem dnia kiedy to indywiduum odejdzie z polityki. Odejdzie w hańbie, bo taka kreatura musi tak skończyć.
Pan znowu rozumujesz, oko za oko, ząb za ząb, kiedy Panu tłumaczę, że to nędzne rozumowanie
Macierewicz udowodnił już, że jest trudnym przeciwnikiem, Pan go nie pokonasz, nawet 100 takich jak Pan go nie pokona a nawet gdybyś Pan pozbawił go wpływu na innych, pokonał i skutecznie go ponizyl to co? Jesteś Pan gość, bo panują pańskie przekonania a poczucie niesprawiedliwości i panowania zła ma już ktoś inny, nie Pan?
Dlaczego nie zechcesz Pan Macierewicza odmienić, przekonać, przekształcić na korzystną dla Pana formę lecz pragniesz go zniszczyć, pragniesz widzieć jego cierpienia?
Pan się kurwa mać uwolnij od własnego pragnienia zemsty, bo Pan zniszczysz nie tylko Macierewicza i siebie ale przy okazji jeszcze mnie!
Zaakceptuj Pan sprzeczne poglądy, zaakceptuj Pan sprzeczne sądy! Nie zgadzaj się Pan z nimi ale nie zapowiadaj odwetu.
Ja powiem Panu co ja zrobię, kiedy Pana przekonania już zwycięża. Wysram się na stanowione przez Pana prawa tak samo jak już sram na prawa stanowione przez Macierewicza. Oczywiście wezmę wzgląd na opłacanych, z podatku VAT zebranego od biedoty w Biedronce, policjantów, sędziów, poborcow, komorników gotowych za kasę egzekwować co Pan ustanowisz ale żadnego sprzymierzenca Pan we mnie mieć nie będziesz a jedynie kolejnego wroga.
Panie, Pan mi zarzucasz zemstę a z treści wynika, że to Pan pragnie zemsty na mnie. Plujesz Pan jadem niezgorzej jak kobra. Czy ja chce się mścić na Macierewiczu? Bzdura. Nie ma zamiaru takim człowiekiem brudzić sobie rąk. Liczę na zrządzenie losu, który sprawi, że przyjdzie na niego sprawiedliwość a on odejdzie w hańbie. Tylko tyle. Tak więc racz się Pan ode mnie odpierdolić, co? Odmienić Maciereicza