maerose pisze:
Cytuj:
Zdaniem bp. Mieczysława Cisły, każda kobieta jest powołana do macierzyństwa. Jeśli nie odda się opiece nad dzieckiem, powinna ofiarować się Bogu i innym ludziom, a nie "żyć tylko dla siebie".
Ci, którzy nie założyli swoich rodzin, nie żyją tylko dla siebie. Jeśli kobieta nie zrealizuje się fizycznie jako matka, wtedy jest wezwana do macierzyństwa duchowego, do oddania się Bogu i ludziom” - stwierdził bp Mieczysław Cisło.
Prać klechom osrane majty i gotować żarcie.
Ot ciemny stary chuj.
Cytuj:
Bp Cisło wygłosił je w poniedziałek w lubelskiej archikatedrze z okazji uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki.
Oczywiście katedra była nabita babią ciżbą, która doznała wręcz orgazma na te słowa.
Durne ciemne baby.
Wyobraź sobie, że zwykłych roboli, takich powiedzmy magazynierow z centrum logistycznego obsługującego dyskont, w którym kupujesz krowie mleko, ktoś napełnilby poczuciem niesprawiedliwosci ale tak głębokim, że nie potrafiliby pogodzić się nawet z jedną czynnością zleconą im przez zwierzchnika. I co zjesz wówczas na śniadanie?
Nie wiesz, nie rozumiesz jakich ludzi programuja kaznodzieje w sukienkach, żeby Ci nie buntowali się lecz zgodzili się ze swoim losem i potrafili jeszcze być szczęśliwi?
Zapewniam Cię nie chciałabyś obudzić się w świecie, w którym zwykli robole zakwestionuja swoje podporządkowanie.
Zapewniam Cię w przesłaniu - podporzadkuj się, rób co Ci karzemy, zaakceptuj swoj wysiłek dla innych - jest głęboki sens pozwalający wszystkim przetrwać.
Czasem potrzeba nawet człowieka okłamac, że spotka go sprawiedliwość po śmierci, żeby ten mógł spełniać swoje funkcje społeczne.
Nie patrz na idee religijne jak na przejawy sprawiedliwości uniwersalnej, spójrz na nie jak na spsob przetrwania.
Wiesz, że wiara skutecznie tłumi pragnienie atakowania innych, jednakowo wierzących? Wiesz, że istotnie rozwija zdolność tworzenia społeczeństw?
Sądzisz, że religie służą jedynie wyzyskowi? Nie, na pewno nie.