wezyr pisze:
A ja się pytam, kiedy stanie się światłość i zmądrzeją ludzie. Dlaczego ja mam dopłacać do jakiegoś górnika? Od czasów gierka mają jak pączki w maśle. Gdzieś, chyba u Wątłego, usłyszałem żeby dać górnikom te kopalnie i niech sobie fedrują i zarządzają, tylko niech nie wyciągają łapy po moje, kurwa, pieniądze. Każda działalność albo jest rentowna, albo jak przestaje być to upada.
Śwente słowa Wezyr, śwente słowa Mahometa, tyle że ta hałastra musiałaby zrezygnować z :deputatów wynglowych, trzynastek, czternastek, barburkowego i czego tam jeszcze, bo płacone byłoby z ich, a nie z naszych podatkowych. A tego się nie wyzbędą, no i przewodniczonce zwionskóf musiałyby pewnikiem zapierdzielać pod ziemiom, bo kolesie nie patrzyliby spokojnie na nierobionce pijawy.