polar pisze:
No ale co ten bidny Piskorski robił w tym Niklocie? Teksty pisał? Jakie? Przytocz,
To tez nie jest tajemnica.
Cytuj:
"Niedawne wieści z Olsztyna napawają pesymizmem wszystkich, którym zależy na szerzeniu pewnych idei w Polsce. Mam nadzieję, że nie powstrzyma nas to od dalszych działań\" - pisał kilka lat temu Piskorski do redaktora polskiego nazi-skinheadzkiego biuletynu \"Salute\". Ubolewał w ten sposób nad aresztowaniem działaczy polskiego oddziału międzynarodowej sieci neonazistowskiej Blood & Honour (Krew i Honor) zatrzymanych za propagowanie idei faszystowskich.
„Wadera” to jedno z kilku pisemek wydawanych przez grupę skupioną od połowy lat 90. wokół Piskorskiego. Jego okładkę zdobi symbol Ku-Klux-Klanu. Pismo w całości wypełnione jest artykułami propagującymi neonazizm, rasizm i antysemityzm. Np. tekst „Judeo-sprawiedliwość” pochwala pobicie amerykańskiego koszykarza. Sprawca - skinhead - został skazany przez sąd: „Wielu z was (...) słyszało zapewne o bezpodstawnym ukaraniu jednego z najbardziej zasłużonych członków naszego ruchu, Pawła ze Stargardu. Swego czasu o jego ataku na czarnucha Eggelstona głośno było nawet w ogólnopolskich mediach. (...) Sąd, który wydał ten wyrok, nie kierował się więc na pewno interesem Polski ani białego człowieka. Paweł trafił do zakładu karnego, a prowokator Eggelston nadal kala polską ziemię i zamiast skakać gdzieś w Mozambiku z palmy na palmę w poszukiwaniu kokosów, nieustannie szwenda się po ulicach Stargardu. Nie bójmy się głośno powiedzieć, że my go tu nie chcemy!”. Czasopisma tego typu zazwyczaj nie są datowane, cytowany artykuł pochodzi z końca lat 90.
„Wadera” wzywa też do fizycznej rozprawy z innymi wrogami: „Trzeba wyłapać wszystkie jednostki siejące obrzydliwą propagandę i powybijać im z głowy ich bzdurne poglądy. Organizując grupowe »naloty « na dzielnice, w których mieszkają brudasy, atakując ich na każdym kroku”.
W piśmie zamieszczono też wywiad Mateusza Piskorskiego z Danielem Milderem, przedstawicielem Unii Społeczno-Narodowej, marginalnej partii nacjonalistycznej odwołującej się do ideologii przedwojennej Zadrugi. Zadruga to polska faszyzująca grupa nacjonalistyczno-pogańska z lat 30. Jej ideologia, sformułowana przed wojną przez Jana Stachniuka, odrzuca chrześcijaństwo z powodu obcego (żydowskiego) pochodzenia. Dziś popularna jest wśród najbardziej radykalnych skinheadów. W wywiadzie z Piskorskim Milder deklaruje: \"Młodzież określana jako skinheads jest polską młodzieżą. Naszym zadaniem jest wskazanie im drogi. (...) Jesteśmy polskimi narodowymi socjalistami\".
Sztandarowym pismem grupy Piskorskiego jest \"Odala\", którą wraz z Górewiczem i Martynowskim redagował od połowy lat 90. Kiedy trzej redaktorzy wstąpili do Samoobrony, pismo zaczęło funkcjonować tylko jako strona internetowa, niedawno ją zawieszono. Również \"Odala\" jest firmowana przez wydawnictwo Folk.
\"Odala\" propaguje ideologię rasistowską i wrogość wobec chrześcijaństwa jako wytworu żydowskiego. Tylna okładka pierwszego numeru ozdobiona jest nieprzyjemnym zdjęciem ziewającego Jana Pawła II, a przednia - obrazkiem przedstawiającym zabijanie zakonnika siekierą. \"Odala\" reklamuje nazistowskie zespoły muzyczne Absurd i Burzum, których liderzy odsiadują w niemieckich i norweskich więzieniach wyroki za zabójstwa \"wrogów\" ideowych - znajomych, którzy nie akceptowali poglądów nazistowskich.
W środku czytamy: \"Rasa aryjska wywarła wpływ na wszystkie wyższe osiągnięcia ludzkości\". A komentarz redakcyjny podkreśla, że należy walczyć z \"obcymi naszej Rasie doktrynami, jak chrześcijaństwo, liberalizm i marksizm... zgłębiając tajniki ezoterycznego Narodowego Socjalizmu i pierwotnego Poganizmu\". \"Jakie inne doktryny, prócz Faszyzmu i Narodowego Socjalizmu, i jakie inne kraje, prócz Italii i Trzeciej Rzeszy osiągnęły tak wielkie zyski materialne i duchowe w tak krótkim czasie, stawiając czoło tak wielu przeszkodom?\". Gazetka wzbogacona jest licznymi, zaznaczonymi grubą czcionką cytatami z Adolfa Hitlera (np. \"Wszystko, co nie wywodzi się z dobrej rasy, jest śmieciem\").
\"Odala\" neguje też zbrodnię Holocaustu (artykuł \"Nie było komór gazowych\"): \"Żaden historyk nie dowiódł istnienia holocaustu\". Autorem tych słów jest David Myatt, brytyjski ideolog Ruchu Narodowosocjalistycznego. Myatt zainspirował Davida Copelanda, autora serii zamachów bombowych w Londynie w 1999 r., w których zginęły trzy osoby, a setki zostały ranne.
W drugiej połowie lat 90. Mateusz Piskorski przetłumaczył i opublikował w wydawnictwie Folk broszurę autorstwa Myatta \"Narodowy Socjalizm. Zasady i ideały\": \"Pozorna klęska narodowosocjalistycznych Niemiec w 56 yf [według najbardziej skrajnych neonazistów czas nowej ery liczy się od roku urodzin Hitlera - R.P.] jest praktycznie gwarancją naszego przyszłego zwycięstwa, bowiem tryumf ideowy odniósł Narodowy Socjalizm i Adolf Hitler. (...) Przeznaczeniem Zachodu jest (...) utworzenie przez Aryjczyków (...) aryjskiego państwa lub federacji państw kierujących się dobrem Aryjczyka. Oznacza to stworzenie aryjskiego imperium, realizację idei Tysiącletniej Rzeszy\" - pisał Myatt.
Broszura \"Narodowy Socjalizm...\" - podobnie jak inne publikacje wydawnictwa Folk - przyozdobiona jest godłem Zadrugi. Tak zaczynała się przygoda dwudziestoletniego wówczas Piskorskiego i jego kolegów z neopoganizmem.
b]\"Odalowcy\" rozbudowują kontakty międzynarodowe. Piskorski uczestniczy w Światowym Kongresie Religii Etnicznych na Litwie 17-19 sierpnia 1999 r. Przeprowadza też wywiad z Mattem Halem, przywódcą skrajnie rasistowskiego Kościoła Tworzyciela (Hal przebywa obecnie w więzieniu w USA pod zarzutem nakłaniania do morderstwa). W sierpniu 2000 r. Piskorski i Martynowski wraz z przyjaciółmi skinheadami z tzw. Zakonu Zadrugi \"Północny Wilk\" spotykali się w Moskwie z tamtejszymi liderami grup skrajnie nacjonalistycznych. Zaś na zaproszenie \"Odali\" w Polsce gościł m.in. Paweł Tułajew, jeden z przywódców rosyjskich nacjonalistów-neopogan.[/b]
I tak dalej. Kcesz więcej wypocin wodza?