kowalew pisze:
Nie chce zgłębiać kodeksu handlowego w oparciu o który działają spółki akcyjne - bo jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach.
Ale w ogółach to obowiązuje przecież święte prawo własności. Skarb Państwa jako właściciel większościowy może ze swoją własnością zrobić teoretycznie co zechce.
Dla wielu uczestników tego forum plujących na nasz wstrętny węgiel, domagających się likwidacji górnictwa węglowego, przetwórstwa i opartej na nim energetyki, takie posunięcie powinno spotkać się więc z aplauzem.
Hasło dnia - "zlikwidować spółkę węglową!!"
Panie Kowalew tu chodzi o odwołanie prezesa, który tak dobrze kierował spółką, że ma zyski. Nie dziwne to? Tak, tak tu też Pan powie, że Skarb Państwa jak zechce to może nawet najlepszego prezesa odwołać. Prezes miał inny pomysł co zrobić z nadwyżką a Skarb czyli Nowogrodzka i stary zapyzialec inne. I oby nie było tak, że za rok JSW będzie potrzebować tlenu.
Ale jak już napisałem na innym wątku dotyczącym oczerniana przez naszego pożal się boże prezydenta sędziów sądu najwyższego. Od dziś zrobiło mi się tak - co mnie to gówno obchodzi. Jak się Polacy dają w dupę walić i poniewierać niech dają. Widać taka ich natura. Tak więc i tu gówno mnie obchodzi górnicy, JSW, Ozon i cała nasza energetyka. Ja sobie oświetlę kagankiem. Jak komuś tak jak Polakom tłumaczy się setki razy nie właź w gówno a oni lezą jak za przeproszeniem bachor niewychowany, to niech włażą. Niech tu rządzi nawet kurwa i złodziej. Co mnie to gówno obchodzi.
To tyle co mogę powiedzieć o Wietnamie.