Czarna_Mańka pisze:
A tam, piłkarze tez zarabiają,
Nie w tym rzecz Szanowny.
To nie pacykarze, styliści czy kopacze.
To BANK NARODOWY. Instytucja - poniekąd - zaufania publicznego.
ps. jakoś upiekło się PISowi w temacie Glapiński, KNF, Bierecki, Zdzichu, SKOKI
przez to co się wydarzyło w Gdańsku mają czas do namysłu - jak zjeść tę żabę
To norma w dzisiejszym świecie. Jak się dobrze urodziłeś(aś), masz koneksje, rodziców na "dobre" szkółki gdzieś w USA stać a taki dyplom u nas wrażenie robi bo hamerykański taki i śliczny, albo jesteś przebojowy (a), no jeszcze w środowisko się wkręcisz coś kontrowersyjnego robiąc (można np cycki na stadionie pokazać albo mieć jakiś wredny kanał na YT, czy na istagram fotki słać) to się prędzej czy później załapiesz. Co gorsza to już i w prywatnym biznesie działa a co dopiero w państwowych. Popatrz na USA np i jego klasę polityczną. To nie są ludzie znikąd, czasami jakiegoś Obamę wystawią dla poprawności politycznej bo się w ich kręgi załapie ale cały czas stare dobre rodziny. Najczęściej protestanckich Anglosasów. I nawet ten Obama czarny po matce Ann Dunham (skoligaconej z ich legendą i bohaterem Jamesem Butlerem Hickokiem) ma z nimi taki ma związek.
U nas też było wiele ciekawych przypadków jak córka Sobiesiaka co się do Zarządu Totka nadawała w wieku lat 20-kilku.
Synowie, córki aktorów, innych znanych i wpływowych, którzy bez mała z urzędu na studia aktorskie się dostają (a nie jest zawsze tak ze talent po rodzicu się dziedziczy inaczej dzieci i wnuki i prawnuki wielkich malarzy, kompozytów, malarzy, naukowców by dalej sukcesy na miarę ojców odnosiło) , pracę w dobrą załapują itp.
Potem mówią, ze to dlatego, ze, są zdolni tacy, ciężko pracują na tę patologie na zasiłkach i 500+
Zawsze tak było i będzie, Dla mnie norma.