Głódź pisze list do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
Cytuj:
Metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź skierował list do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz w którym napisał, że z satysfakcją przyjął jej oświadczenie w związku z V Trójmiejskim Marszem Równości, który odbył się 25 maja, jednak jak podkreślił, nie wyczerpuje ono w pełni zaistniałych zdarzeń.
"Naruszona została harmonia życia społecznego i rażąco pogwałcono prawa i godność ludzi wierzących. Tymczasem, naszą wspólną troską winno być budowanie społeczeństwa opartego na wzajemnym szacunku"
Tak, "przepraszam" już nie wystarczy. Co jeszcze trzeba zrobić aby ukoić "ból" "byle jakiego abpa" spieszącego na pomoc pedofila w sutannie? Leżenie krzyżem, a może znaczny datek z skarbczyka miejskiego w kopercie na "naprawę dachu kurii", lub zakup stadka danieli dla tej purpurowej świni?
Podczas powyborczej burzy mózgów pojawiła się nowa sugestia.
Nie kierujmy ostrych słów wobec wyborców PiSu, kościoła bo to właśnie doprowadziło do przegranej KE. Bądźmy grzeczni mili.
I nikt nie zauważa, że PiSowski rządowy aparat ucisku stał się bardziej bezczelny i ma głęboko w dupie czy ich przeciwnicy będą grzeczni, mili czy nie. Szykują nam kolejne dobrodziejstwa, odgrażają się - my już z wami zrobimy porządek. Rozzuchwaleni kolejną wyraźną wygraną. Kościół nie mówi już o rozliczeniu pedofilii. Otrzepał czarne piórka i zapewne szykuje ofensywę. Jeszcze kilka miesięcy temu parady równości odbywały się raczej bez przeszkód. Dziś okazuje się, może być z tym problem bo obraża się uczucia katolików traktując wizerunek waginy w koronie jak pewien katolicki obrządek. A może to było obrządek topienia marzanny na wiosnę.
Ale ty Polaku bądź grzeczny i przepraszaj, że żyjesz.