starykizior pisze:
Kolego koniuch, oni tam miotają się między Scyllą, a Charybdą. Z jednej strony naprawdę tną wydatki na ichnie MO, z drugiej są naciski lobby militarno-przemysłowego o utrzymanie skali wydatków na zakupy i nowoczesne technologia. Szczególnie programy badawcze prowadzone przez koncerny pochłaniają mnóstwo pieniędzy. Stąd tacy giganci jak np. Raytheon czy Lockheed część programów i projektów finansują ze środków własnych. Te dyrektywy Kongresu (Izby Reprezentantów) o zbrojenie tego czy owego to pobożne życzenia. Ograniczono np. ilość nowych niszczycieli, op też wymieniają stare na nowe. Wcisnęli na siłę do budżetu nowy lotniskowiec (Ronald Regan) tylko dla tego, że budowa była zaawansowana, mieli wycofać Nimitza, ale wycofali ostatecznie Enterprise. Nimitz jeszcze w linii. W programach lotniczych to samo. F-35 zamówiono ostatecznie mniej egz., US Navy podchodzi do tego letadla bardzo powściągliwie. Wersja PSL dla USMC, odbywa dopiero próby, więc Harrier jeszcze długo zostanie. Podstawowym miał być F-22, ale ostatecznie też ograniczyli zakupy, tak więc pozostaną F-16 i F-15, a w US Navy F-18, obecnie Super Hornet. Po łbie dostały wszystkie programy socjalne i zdrowotne powiązane z MO, jak również zatrudnienie cywilnych pracowników i firm zewnętrznych. Zamrożono płace (po cichu) i liczne zwolnienia, nie tylko cywili, ale przede wszystkim oficerów i żołnierzy zawodowych. Tak więc te 700 mld $ USA to mit. Tegoroczny budżet zamknął się sumą wydatków 600 mld $. Przyszłoroczny prawdopodobnie będzie niższy. Kongres chciał ciachnąć na 500 mld $, w MO dostali paniki, na razie nie wiadomo co będzie. Obamie zostaje fundusz dyspozycyjny 80 mld $ na tzw. operacje zamorskie, ale to pikuś. Bo obecnie Irak, różne misje, a IR chciałaby aby z tego dofinansował Ukrainę. Tylko, że nasz Murzynek nie może doliczyć się 40 mld $ i o to też jest awantura w Kongresie. Może się skończyć komisją śledczą Senatu, a to nie w kij dmuchał, nie tak jak u nas.
Tak jakos...hmmmm... tutejszy rzad na swojej stronie internetowej nie mowi o planowanym wydaniu 700 mld na obrone w 2015 roku, tylko o ponad 800 mld (dokladnie 839 na wszysko razem co jest w tym budzecie)....
http://www.usgovernmentspending.com/year2015_0.html To sie jeszcze zmieni...oczywiscie, nie wiadomo jak bedzie po wszystkich klotniach w kongresie... Ale...ciekawi mnie z kad wzioles ta liczbe 700... Najprawdopodobnie chodzi Ci jedynie o czesc tych wydatkow...Bo za 2014 rok podaja rowniez nie 600 mld jak podajesz, a o wiele wiecej (802)...
http://www.usgovernmentspending.com/spe ... 020USb_30tZ reszta Twojego postu sie zgodze.
Dane wziąłem z wojskowych czasopism technicznych powołujących się na oficjalne amerykańskie źródła. Ponieważ nigdy nie polegam na jednym źródle, skorygowałem je z dwoma innymi plus internetowe.