I wciąż nie zmienia sie nic
Cytuj:
x/ Pierwszą ofiarą mowy nienawiści w III RP był generał Wojciech Jaruzelski. Jedenastego października 1994 roku został zaatakowany przez Stanisława Helskiego podczas wieczoru autorskiego. Helski uderzył generała Jaruzelskiego zwiniętym w gazetę kamieniem. Chciał w taki sposób wymierzyć mu sprawiedliwość za swe doznane krzywdy i niesprawiedliwość w czasie stanu wojennego.
x/ Generał Jaruzelski przeżył ten atak, nie został ofiarą Helskiego. Wielokrotnie nawoływał aby odstąpić od karania napastnika, wybaczał mu publicznie. Helski został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Za kraty nie trafił. Zmarł w 2004 roku.
x/ Mowę nienawiści zachęcającą do fizycznej rozprawy z wrogami i pierwsze akty przemocy wprowadzili w III RP do polskiej polityki młodzi, prawicowi radykałowie z Ligii Republikańskiej. Potem ich epigoni z poznańskiej „Naszości”. To aktywiści Ligii ku uciesze ówczesnych mediów pokrzykiwali „Znajdzie się kij na Kwaśniew3skiego ryj”. To oni w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych regularnie atakowali warszawskie pochody pierwszomajowe. Obrzucali jajkami lewicowych polityków. Trafiły one prezydenta Kwaśniewskiego, premiera Millera, ministra Wiatra. Wiele razy oberwało też od „jajomiotów” otoczenie lewicowych polityków.
x/ Ponieważ rzucane jajka nie zabijają, nawet nie bolą, i zwykle nie śmierdzą, bo trudno w naszym kraju o prawdziwe „zbuki”, to prawicowi radykałowie rychło sięgnęli po mocniejsze środki. Po kwas żrący i kamienie.
Kwasem oblewali płaszcze uczestników pierwszomajowych pochodów. Kamień, jeden zwielu, wyrzucony z ich szeregów zranił nestora PPS, zasłużonego działacza ruchu socjalistycznego, profesora Krzysztofa Dunina- Wąsowicza.
X/ Ówczesne media, nawet te liberalne, nawet ta „wolnościowa” i propagująca demokratyczne wartości „Gazeta Wyborcza”, totalnie lekceważyły tamtą mowę nienawiści i akty fizycznej agresji. Wówczas w krajowych mediach panował powszechny pogląd, że „komuchom to się zwyczajnie należy”.
x/ W czerwcu 1997 roku bojówka prawicowych radykałów, związana z ówczesną Liga Republikańską zaatakowała zebranie ruchu „NIE” w lokalu krajowskiej „Kuźnicy”. Najpierw obrzucili prowadzącego zebranie redaktora Piotra Gadzinowskiego jajkami, potem odpalili świecę dymną. Uciekając zablokowali drzwi. Aby zebrani podusili się. Taką komorę gazową urządzili „komuchom”.
x/Ponaglana policja zatrzymała powszechnie znanych w Krakowie sprawców, a tamtejsza prokuratura rozpoczęła postępowanie. Okazało się jednak, że zebrane dowody napadu tajemniczo „zginęły” na policji. A prokuratura tak prowadziła postępowanie żeby je w końcu umorzyć. Działo się to w czasach, kiedy formalnie rządził rząd SLD-PSL. Ale politycy SLD dali sobie wtedy wmówić, że SLD „mniej wolno”.
x/ Ataki na lewicowe pochody osłabły za rządów AWS- Unia Wolności. Kiedy ówczesny wódź Ligii Republikańskiej pan Mariusz Kamiński został posłem na Sejm RP i rozpoczął karierę polityczną. Inni, liczni prawicowi radykałowie też rozpoczęli wtedy kariery w administracji państwowej. Dzisiaj znajdziemy ich w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, spec służbach i ministerstwie spraw zagranicznych.
x/ Wczoraj przeżyliśmy niezwykle uroczysty pogrzeb zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Ceremonię z oprawą godną pogrzebu prezydenta Polski. Zabójstwo prezydenta Adamowicza stało się powodem licznych apeli o zakończenie wyniszczającej Polskę wojny polskich prawic. Prawicy PiS z prawicą PO, zwanej nieprecyzyjnie wojną polsko- polską. Apele takie padały z licznych, zwykle znanych medialnie ust.
x/ Niestety już sama oprawa pogrzebu dowodzi, że zabójstwo prezydenta Adamowicza nie zakończy, tylko rozpali trwającą wojnę. Każdy z obserwujących ceremonię bez trudu zauważył brak pana prezydenta Dudy i pana premiera Morawickiego na honorowych, widocznych miejscach.
Można nie akceptować politycznie pana prezydenta i pana premiera, ale trzeba szanować ich jako instytucje państwowe. I zgodnie z protokołem należało obu ich posadzić w pierwszych rzędach. A nie pozwalać na to by pan prezydent pałętał się w piątym szeregu, a pan premier jeszcze dalej. Takiego braku respektu dla obu liderów PiS ich zwolennicy nigdy nie zapomną.
x/ W Polsce nie dba się o obowiązujące procedury, protokoły dyplomatyczne, przyjęte reguły. Na oficjalnych imprezach organizatorzy honorują zaroszonych gości wedle swego uważania. Zwykle najpierw wita się biskupa, potem władzę świecką. Na pewno odesłanie prezydenta i premiera na gorsze honorowo miejsca szybko zostanie „pomszczona” przez ultrasów z PiS.
Zwłaszcza, że PiS stworzył swą wspólnotę polityczną na fundamencie patriotyzmu kibolskiego. Na podziale obywateli RP na patriotów i zdrajców. Na nienawiści do „komuny” i teraz do „Postkomuny”. Bohaterami PiS są bandyci zwani przez nich „żołnierzami wyklętymi”. Nie znający litości i przebaczenia.
x/ W Polsce nie dba się o procedury, zasady i obowiązujące prawo, bo polskimi elitami rządzi „tupolewizm”. Czyli „skłonność do robienia rzeczy bez należytego przygotowania i bez odpowiedniego zapasu czasu". Taką szeroką definicję tego pojęcia podał jego autor, Piotr Stankiewicz w książce "21 polskich grzechów głównych".
x/ Ofiarami „tupolewizmu” byli generałowie lotnictwa zabici w wypadku transportowej CASy. To „tupolewizm” doprowadził do katastrofy smoleńskiej w 2010 roku i do niedawnej śmierci pięciu nastolatek w koszalińskim „escape - roomie”.
x/ Czy prezydent Adamowicz też jest ofiarą polskiego „tupolewizmu”? Przecież gdyby służby więzienne, policja poważnie potraktowały sygnały o patologicznym charakterze Stefana W., może nie doszłoby do morderstwa?
x/ Kolejnym przykładem „tupolewizmu” była ochrona, a raczej jej brak, podczas gdańskiego koncertu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ochrony policyjnej nie było, bo rządząca ekipa uznaje imprezy WOŚP za skupiska opozycji politycznej. Profesjonalnej ochrony z prywatnej firmy też tam nie było, bo organizatorzy zapewne chcieli zminimalizować koszty imprezy.
x/ Już od dzisiaj mają ruszyć w szkołach lekcje o mowie nienawiści. Zapewne prorządowi nauczyciele będą eksponować przykłady pochodzące z ust opozycji, a opozycyjni nauczyciele z ust elit obecnie rządzących. Wojna PiS - PO wybuchnie na nowym froncie.
x/ Ożyje też spór kto jest winny ostatnim zabójstwom politycznym. Kto skierował Ryszarda Cybę aby zamordował Marka Rosiaka, a kto Stefana W. aby zabił Pawła Adamowicza. Niebawem będziemy mieli wybory do Parlamentu Europejskiego i do Sejmu i Senatu.
„Czary nienawiści” już się napełniają.
Piotr Gadzinowski