MagnificencjaS pisze:
Malina!
Jeżeli chcesz mieć obraz Kościoła w którym tkwisz po same uszy a może i wyżej to wysil się - to znaczy przełam usakralnione spojrzenie i poczytaj ostatniego raportu Frederica Martela "SODOMA", który tak pisze:"Rozmawiając z kardynałami, biskupami i księżmi, którzy pracowali z nim (JaPa2) podczas bardzo długiego pontyfikatu, odkryłem jego drugą - ponurą - twarz. Był to papież otoczony intrygantami, szumowinami, w większości nieujawnionymi gejami, publicznie często homofobami, nie mówiąc o tych, którzy chronili pedofilów".
Książka, która po raz pierwszy ujawnia, co naprawdę kryje się za podwójnym życiem hierarchów Kościoła, wyznawców boga Ojca wew Trójcy z Jezusem Chrystusem na czele. To nie może być jego Kościół - to pomiot samego Szatana.
++++++++++
Jak to może być, że święty za życia, prorok naszych czasów, Wielki Heros Cnót Wszelakich, cudotwórca, wspierany mądrością i roztropnością Ducha Świętego a nawet całej Trójcy - tej watykańskiej zarazy nie rozpoznał?
W jakiego oni Boga wierzą - w tego samego co Ty?
Były zakonnik - już nie wierzy w Boga -
" ... - ta książka jest rezultatem zdziwienia, że tak archaiczna i zakłamana instytucja zachowuje tak silne wpływy. Być może był to ostatni moment, by uchwycić mechanizmy funkcjonowania watykańskich struktur. Do tej pory nikt tak o Watykanie nie pisał. Być może dlatego, że tylko francuski socjolog potrafił stawiać takie pytania, które rozwiązały języki."
Stanisław Obirek (ur. 21 sierpnia 1956 w Tomaszowie Lubelskim) – polski teolog, historyk, antropolog kultury, profesor nauk humanistycznych, profesor zwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego, były jezuita.
Kościół to co innego, wiara to co innego. To wierni tworzą Kościół a nie Watykan. Watykan to instytucja polityczna, narzędzie którym posługują się wielcy tego świata. Nie wiem w jakiego Boga wierzy np Franciszek, bo to co robi i wygaduje nie mieści się w ramach wiary chrześcijańskiej. Instytucjonalizowanie wiary, to błąd na którym swoją krytykę opierają nie tylko tacy jaj ty ale przede wszystkim ludzie zainteresowani jedynie władzą i pieniędzmi. Czy kogoś potępiam z to czy wierzy czy nie? Nie!
Wiara, to sprawa między tobą a Bogiem. Jednak są pośrednicy. Są dobrzy i są źli, jak wszędzie. Jednak bez Kościoła jako takiego, zwłaszcza w Polsce, biorąc pod uwagę naszą historię, byłoby bardzo źle.
Powiesz, pedofilia w kościele, owszem ale ta pedofilia ma jeszcze większy zasięg w kręgach polityków, artystów, lekarzy, nauczycieli i wszyscy, powtarzam wszyscy powinni być za to surowo karani. Muzułmanie zamieszkali w krajach do których emigrują także. Ja nie zamierzam cię przekonywać dlaczego wierzę, ani też byś ty wierzył bo twoje życie duchowe mnie nie interesuje. Jednak nie pozwolę, by byle łachudra taka jak IroB, obrażała wszystkich wierzących i ich wiarę, tylko dlatego, że jego światopogląd jest odmienny niż mój.