forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 27 kwie 2024, 17:50

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1329 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116 ... 133  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: WYDARZENIA
Post: 02 gru 2019, 22:08 
Offline

Rejestracja: 04 wrz 2014, 19:45
Posty: 2943
Wiesz, niektóre lata były naprawdę fajne.
Moja dorosłość zaczynała się w latach 70-tych, pod ich koniec urodziły się dzieciaki.
Równość to mrzonki, zawsze i wszędzie, ale ludzie stawali się coraz zamożniejsi.
I uwierz mi, że za Gierka stać mnie było, żeby w Domach Centrum kupić sobie oryginalne francuskie kosmetyki na przykład, i to te z górnej półki, o których teraz mogę sobie tylko pomarzyć. A pensję miałam raczej skromną, jak to początkujący urzędas.
Coś za coś. Może ogólnie społeczeństwo było wtedy ciut biedniejsze, ale nie było bezdomnych, a każde polskie dziecko stać było na wakacyjny wyjazd.
Jeśli ktoś był operatywny i z pomysłami - zarabiał więcej. Jeśli był zwykłym szaraczkiem - mniej, ale nikt nie bał się o wsad do garnka i dach nad głową, czyli rzeczy najbardziej podstawowe.
Więc nieraz się zastanawiam, czy nie wolałabym wrócić do tamtych lat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WYDARZENIA
Post: 02 gru 2019, 22:30 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
I mnie to czasem chodzi po głowie.
Niestety, czasu nie cofniemy. Pozostają wspomnienia.....od których nie raz się łza w oku zakręci...... :D
:(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WYDARZENIA
Post: 02 gru 2019, 23:17 
stary praktyk pisze:
----
To ja mam dziś lepiej czy gorzej........tak tylko pytam...... :o

To za mało informacji aby obcy ocenił. Ale nawet Pan sam też nie jest w stanie obiektywnie tego ocenić. I lepiej może nawet tego nie robić. Ja życzę Panu aby był Pan przekonany że dziś ma lepiej :lol: . W tej kwestii lepiej się chyba nawet oszukiwać - wmówić sobie że jest mi całkiem znośnie. Zadowolenie z życia, z drobiazgów, optymizm to ponoć klucz do psychicznego i somatycznego zdrowia.

Nie zazdroszczę młodym młodości. Nie zazdroszczę bo wiem że mają bez porównania trudniejsze, odpowiedzialne życie. I gdyby z tym bagażem przeszłością przyszło mi stanąć jako 20 latek w szranki z życiem to byłoby niedobrze. Ale dla nich nie znających przeszłości to co jest dziś to jest normalne. Mimo że zostawiamy im w spadku rozkradziony majątek i niesprawne państwo. Ale to drugie mogą zmienić, teraz ich kolej.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WYDARZENIA
Post: 02 gru 2019, 23:26 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 7:47
Posty: 6461
ja mam lepiej , najlepiej niz kiedykolwiek...:) :) jedynie co nie jest lepsze to stosunek lat przezytych do lat oczekiwanych do przezycia, to ile zyjemy statystycznie?

_________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim. S.J.L. weil...Alle sagten: Es geht nicht. Da kam einer, der das nicht wusste und der es einfach tat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WYDARZENIA
Post: 02 gru 2019, 23:38 
IroB pisze:
---- to ile zyjemy statystycznie?

Lepiej może nie zaglądać niepotrzebnie w tabelki, bo to może być (w podeszłym wieku :lol: ) wielce stresujące :D. A mam jeszcze plany i to takie niecodzienne, inspirujące.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WYDARZENIA
Post: 03 gru 2019, 0:32 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
kowalew pisze:
Gadał dziad do obrazu.
I dodatkowo Panie Boruch - musisz Pan zmienić stację.
Nie można iść na łatwiznę i słuchać czy czytać tego co na wierzchu podają.
Nie mam telewizora więc nie wiem co tam gadają. W radio małżonka słucha najczęściej angielski bełkot łoo,łoo,łoo....ło,ło,ło wydobywający się z głośnika jakiegoś tam radia jakoby muzycznego. Ale mam internet. I przeprowadziłem przed chwilą eksperyment.
Google. Hasło - wysokość składki emerytalnej.
Wynik - Około 1 040 000 wyników (0,31 s)
Idę na łatwiznę i klikam z brzegu w wyróżnione tytułem - Najważniejsze artykuły-
https://www.money.pl/podatki/skladki-zus-po-nowemu-najmocniej-uderza-w-przedsiebiorcow-6452344833869953a.html
I co czytam?
Cytuj:
W 2020 roku wzrośnie średnie wynagrodzenie Polaków, na podstawie którego jest wyliczana składka ZUS. Najmocniej podwyżkę odczują przedsiębiorcy, którzy oddadzą Zakładowi nawet o ok. 10 proc. więcej.

Dalej nie mam nawet po co czytać bo szkoda nerwów, a ja mam nowy cel w życiu Panie Boruch i chcę żyć jak najdłużej, odzyskać swoje pieniądze, a jak się uda to mieć udział w bankructwie ZUSu i tego Państwa. Może to wtedy zadowoli Pana.
A teraz na poważnie.
Ta "straszliwa" minimalna składka emerytalna, ta podniesiona i obowiązująca przedsiębiorców płacących samodzielnie za siebie wynosi od stycznia 2020 roku 612,19zł.
Przyjmijmy założenie - dla uproszczenia zamrażamy ceny, nie ma inflacji, waloryzacji.
Pracuje Pan przez 36lat płacąc te 612,19zł
Ile nam wychodzi na subkoncie?
ZGROMADZONY KAPITAŁ 612 x 12 x 36
Przechodzimy na emeryturę w wieku 65 lat i z tabeli ogłaszanej przez prezesa ZUS dowiadujemy się że:
Będziemy najprawdopodobniej żyli jeszcze 217,1 miesięcy.
https://stat.gov.pl/sygnalne/komunikaty-i-obwieszczenia/lista-komunikatow-i-obwieszczen/komunikat-w-sprawie-tablicy-sredniego-dalszego-trwania-zycia-kobiet-i-mezczyzn,285,7.html
Git.
Liczymy ile ZUS musi nam płacić miesięcznie aby odzyskać wpłacone pieniądze. A więc ->
[612 x12 x 36]zł dzielimy przez 217 miesięcy i co nam wychodzi ?

1 218,36 zł

Czy jest tu coś nieuczciwego. Czy prezes ma dodać ze swojego prywatnego :?:
To by było na tyle.


Podejrzewam, że to za trudne do ogarnięcia.
Fakt, jak taki biznesmen zarabiał na miesiąc tak powiedzmy 20-50 tyś a potem mu wyliczą 1200 BRUTTO to będzie jojczył. Ale mógł płacić jak każdy proporcjonalnie do zarobków. Nikt nie każe płacić minimalnej składki.

Problemy zaś młodego pokolenia wynikają z tego, że dla ZUS (i dla swoich składek) było i jest częściowo stracone.

Z winy systemu:
- okresy bezrobocia,
- braku możliwości zatrudnienia na etat a tylko na śmieciówki
- tego co opisywał Stary Praktyk - czyli zatrudnianie przez wiecznie dojonego przez wszystkich przedsiębiorce na minimalną oficjalnie i z tego odprowadzanie składek a faktycznie pod stołem reszta (albo i nie)
- szara i czarna strefa - bezskładkowa oczywiście (w przypadku bezrobocia nie było często wyjścia)
Ze swoje winy:
- sam wolał na czarno bo więcej miał na rękę i się cieszył ze podatków i składek nie płaci.
- sam wolał na śmieciówkę z powodu jak wyżej. Bo liczy się teraz na skórę i komórę a złodziejom z ZUS nie da.
- sam wolał samozatrudnienie - powód jak wyżej - i płacił tę minimalną, a i wiadomo, komputer, internet, abonament, komorę można odpisać od podatku.

Ponieważ w pewnym okresie bezrobocie u młodych sięgało ok 30% a podstawową formą zatrudnienia były śmieciówki to ci ludzie (ale też i starsi wyrzuceni z roboty w wyniku reform tego co ma odejść i funfli jego i kilka czasem kilkanaście lat bez pracy) to statystycznie ta stopa zastąpienia będzie taka jak straszą.
A np ten biznesmen deklarujący te 612 czyli najniższą jaką może a zarabiający faktycznie np 15 000 będzie miał stopę zastąpienia poniżej 10% jak wyliczył Kowalew.

Nie twierdze, ze jest wspaniale i super. Ale w tym całym burdelu trzeba wziąć pod uwagę więcej aspektów (przyczyn) a nie tylko bezkrytycznie słuchać co ktoś tam mówi i straszy.

I niech mi nikt nie mówi, ze wolał by te 600 PLN na konto włożyć. Bo raz obecnie jest ze stratą a potem i tak będzie problem jak to podzielić? To znaczy na ile lat wypłacania co miesiąc? I co jak się przeliczę i pożyje dłużej niż sobie zaplanowałem? Jedyne wyjście strzelić sobie w łeb z wypłatą ostatniej transzy.


Inna rzecz, ze związku z automatyzacją i związanym w tym wzrostem wydajności należy rozważyć jak te automaty i maszyny obciążyć składkami na ubezpieczenie społeczne. Obecnie tę nadwyżkę z wydajności zbierają głownie przedsiębiorcy.

I tu jest problem nie w demografii. bo za ileś tam, powiedzmy 100 lat praktycznie w zawodach produktywnych (wytwarzających materialne dobra) nie będzie potrzeba praktycznie w ogóle ludzi. Oprócz nielicznego nadzoru, projektantów, naukowców. Większość mających jakąkolwiek pracę to będą "artyści", wodoleje, kopacze piłki i inni cyrkowcy oraz usługi, których nie da się zastąpić w pełni automatami. Nie dlatego, że nie da tylko że marketingowo nie zawsze się opłaca. Bo lepiej pogadać z milą kelnerką czy kelnerem jak dostać kaszę z taśmy po zamówieniu przez naciśniecie guzika (chociaż w KFC ostatnio tak zamawiałem właśnie). Reszta będzie na zasiłkach (zakradam, że Europie nie zostaną pozostawieni sami sobie)

Gadanie o demografii to pic na wodę i robienie tumanom wody z mózgu. Bo nie od ilości dzieci nasza przyszłość zależy tylko czy będą miały pracę. Niepracujące na zasiłku na nasze emerytury nie tylko nie zarobią ale będą dodatkowym obciążeniem. Powiedzmy,że 10 pracujących będzie musiało utrzymać 50 emerytów i 20 bezrobotnych rówieśników.

Gadanie o demografii i żeby się mnożyć to nie o nasze dobro na emeryturze troska tylko o zachowanie rynek zbytu czyli kasę dla możnych, Ciągły wzrost produkcji i tego co nazywamy rozwojem gospodarczym

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WYDARZENIA
Post: 03 gru 2019, 6:54 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 wrz 2014, 1:12
Posty: 6422
Lokalizacja: Mokolodi - Okavango
Komandor pisze:
Gadanie o demografii i żeby się mnożyć to nie o nasze dobro na emeryturze troska tylko o zachowanie rynek zbytu czyli kasę dla możnych, Ciągły wzrost produkcji i tego co nazywamy rozwojem gospodarczym
:idea:

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WYDARZENIA
Post: 03 gru 2019, 11:03 
Offline

Rejestracja: 22 wrz 2014, 17:53
Posty: 10656
Lokalizacja: Czestochowa.
No proszszsz...!
Znaczy, ja to przewidziałem już 45 lat temu.
Stąd mam tylko jedno dziecko........ :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WYDARZENIA
Post: 03 gru 2019, 11:42 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
To ja powiem więcej. To straszenie ZUSem, ta nagonka i wmawianie, że nie ma co na niego liczyć, że tak kradną, że się nie opłaca to też nie dla naszego dobra a kapitału. I nosi oczywiście znamiona tzw samosprawdzającej się przepowiedni. Bo jak ludziom wmówimy, ze mają na ZUSie kombinować jak tylko się da, unikać składek (i np jak artyści nie płacić przez pół życia wcale) to potem oczywiście nie tylko oni sami dostaną marne pieniądze ale i ZUS będzie miał kłopoty. Bo emerytury wypłacą z obecnych wpływów a te są mniejsze i maleją. A emerytury płacić muszą i to często wyższe niż by to wynikało ze składek. Bo istnieje coś takiego jak emerytura minimalna. I nawet jak komuś wyliczono "metodą Kowalewa" (ZUS ale Kowalew tu opisał) np. 700 PLN (bo miał okresy bez pracy, w GB, na czarno itp) to i tak dostanie 1100 PLN (w przyszłym roku podobno więcej) i te brakujące 400 dokłada się z budżetu. Czyli wszyscy dokładamy z podatku.

A dlaczego takie działania na rzecz aby ludzie jak tylko mogą nie płacili na ZUS albo aby jak w USA wzięli to w swoje ręce i sami decydowali i zakładali lokaty emerytalne w funduszach?

To przecież proste i odpowiedz taka sama jak poprzednio - rynek zbytu. Jak nie płacisz ZUS to ci te, powiedzmy ze 600-1000 zl zostaje w kieszeni więc je wydasz na bieżące potrzeby. Czyli będziesz kupował. I o to chodzi. A że potem będziesz nie miał za co żyć jak już wieku 80 lat nie będziesz mógł pracować? A co to "Steva" (wiem ze już nie żyje to przykład) od Apple obchodzi? Grunt, ze w miedzy czasie 10 iPhonów od niego kupiłeś. A W ZUS kasa "zamrożona", stracona dla biznesu.

A jak ktoś bardziej zapobiegliwy i na jakiś fundusz wpłaci? To też OK. Bo te fundusze inwestują. Wykupują akcje firm. I świetnie bo jesteś np udziałowcem tego Google czy Apple/ Tyle że masz g ... do gadania. Decyduje prezes "Steve". Zadowolony dodatkowo bo nie swoją kasą ryzykuje a milionów takich jak Ty, co się nie liczą.

Nie zastanowiło Was np. dlaczego w czasie kryzysu w latach 30. XX. w. ludzie strzelali sobie w łeb, rzucali się dachów a w ostatnich krachu nie?
Bo wówczas ci ludzie inwestowali swoje albo kilku znajomych dodatkowo i tracili wszystko a obecnie tracą cudze. I najwyzej swoją prowizje od tej straty. I tego, że ktoś stracił emeryturę z takiego "OFE". I najwyzej taki przyszły emeryt gdzieś po cichu sobie w łeb strzeli. Ale o tym się mało pisze i mniejszy szum niż jakby miał sobie prezes wielkiego banku strzelić.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WYDARZENIA
Post: 03 gru 2019, 11:53 
Komandor pisze:
1 218,36 zł

Czy jest tu coś nieuczciwego. Czy prezes ma dodać ze swojego prywatnego :?:
To by było na tyle.

Podejrzewam, że to za trudne do ogarnięcia.


No widzę, że dla Pana za trudne.

Mówisz Pan, że owy statystyczny Kowalski płaci składki 36 lat, tak?
I że jak to podzielić na lata, które jeszcze statystycznie będzie dychał, to będzie 1218 zł., tak?

A mówi Panu coś słowo odsetki?

No więc załóżmy, że to jest 2% w skali roku.

Po 20 latach miałby ten Kowalski odłożone 612 x 12 x 20 = 146 880 zł.
Pan powiesz, że gówno prawda, bo na pewno by przepił. Zgoda, ale ZUS chyba nie?
No więc ten ZUS ma na koncie 146 888 zł Kowalskiego i mniemam, że konto jest oprocentowane,
bo jeżeli nie jest, to już jest okradanie Kowalskiego.

No więc 146 880 + te 2% rocznie =2937 zł x 16 lat które mu zostały do emerytury =47 000 zł.
a przecież przez te 16 lat kapitał będzie tylko rósł.

Tak że po 20 latach ma Kowalski na koncie 146 880 + 47 000 odsetek = 193 880 zł, co po 36 latach
da mu tylko z kapitału gromadzonego przez 20 lat 105 753 zł samych odsetek.

Czyli gdyby Kowalski płacił składki tylko przez 20 lat, miałby po 36 latach leżakowania kasiorki na
koncie minimum 146 880 zł kapitału + 105 753 zł odsetek = 252 633 zł. Tylko z 20 lat składek!

To powiedzmy, że Kowalski wpłaca sobie te pieniądze na lokatę 2% i ma rocznie 5052 zł odsetek,
bez naruszania kapitału.

Ale załóżmy, że Kowalski zamierza wyczerpać to źródło przez owe 200 mcy które mu pozostały.
Bierze 252 633 i dzieli na 200, co daje mu 1263 zł miesięcznie. A gdzie się podziało pozostałe
16 lat składkowych?

Ja oczywiście jestem tuman, dlatego nie policzyłem, że odsetki rosną progresywnie i zdaje się
wielu jeszcze korzystnych dla Kowalskiego aspektów nie wziąłem pod uwagę. Więcej powiem,
zapewne źle na palcach rachowałem - jak to głupki mają w zwyczaju, więc wyprowadź mnie z błędu,
o mój Wielki Kalkulatorze.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1329 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116 ... 133  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 181 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group