IroB pisze:
baby z brodą Conchity Wurst.
ps. Panie IroB - ja nie wiedziałem nawet, że taki ktoś istnieje. I chwała Wiarkowi, że nam o tym lojalnie doniósł. Tak mało mamy chwil, którymi możemy się pochwali i z kogo być dumni. Przeważnie wie Pan jak jest - obciach albo wstyd.
ja tez nie wiedzialem, ja tak ogolnie o ludziach....... ze lubia sie przyznawac do ludzi sukcesu.....wstaja i skanduja Gomolka, Gierek,Jaruzelski, Walesa, Jaroslaw...... oni ich w zasadzie robia dopiero ludzmi sukcesu ....skandujac.Tak sie zastanawiam i grzebie w mojej pamieci i..... kurwa, ja jakis ........kurwa, ........inny bylem ? czy? bo nigdy nie bylem w opozycji ale tez nigdy nie skandowalem.........ale ja nie o tym chcialem, panie boruch we w tych slowach o babie z wasami to chyba slysze ...jak by to powiedziec? pan jestes jakis homofob? sie pytam , a niech on se brode nosi i sie za kobiete uwaza z brodo....mnie nie przeszkadza tak dlugo jak dlugo mi Wurst Cochita nie narzuca bym sie nie golil ....[/quote]
Panie IroB przecież Pan mnie zna. Ja i homofobia? To jak woda i ogień. Ja niespotykanie spokojny człowiek jestem. I zobacz Pan przez to, że jestem przeciwko homofobii, nie znoszę wszelkich polskich fobii tak obecnych dzisiaj na tym fo również. Ja, który przeciwstawiałem się obrażaniu ludzi wszelkich innych kultur innych niż nasza "przednia" chrześcijańska, ja który byłem przeciwny temu, że oni roznoszą robaki, ślimaki i koklusz. ja, który nie zgadzałem się z ukształtowaną przez katonarodowe szczujnie, tryndy polskie, że każdy muzułmanin, czarnoskóry przybysz z Afryki to gwałciciel, terrorysta, leń śmierdzący, złodziej zostałem okrzyknięty tu największym chamem i "debilem" - to cytat. I jak ja mam być homofobem?