forum.nie.com.pl

Daj spokój.
Wiadomo, że na Polkę głosowali głównie Polacy.
Piosenka się podobać mogła. Ale nie na tyle, żeby stworzyć tak wielką różnicę w ilości głosów.
A Kurski, ani Maciarewicz nic tu nie musieli mieszać. Nic takiego nie powiedziałem.
Nie kwestionuję tez wyników.

Co do piosenek. Wszystkie były bardzo podobne.
Byliśmy u teściów na obiedzie.
Moja żona słyszała tę imprezę będąc w kuchni. Robiła porządki po posiłku.
Nie wiedziała, co jest w telewizji. Słyszała tylko dźwięk.
Po pewnym czasie przyszła i spytała, co jest w telewizji, bo ciągle słyszy podobne piosenki w stylu tureckiego disco albo Bollywood.
Wygląda więc na to, że żadna piosnka szczególnie się nie wyróżniała.

Dobra wiadomość jest taka, że za rok znowu impreza w Polsce.
Przy odpowiednim nagłośnieniu tematu i właściwej promocji, wygraną trzeci raz z rzędu mamy w kieszeni.

Co do "polaczkowości", to właśnie ty się nią teraz wykazałeś.
Wygrała dziewczyna z Polski, to znaczy, że wszystkim się podobało, co co i jak zaśpiewała, Polacy są superobiektywni w swoim głosowaniu.
A każdy kto śmie mieć jakieś wątpliwości to burak, wróg ludu i zdrajca ojczyzny.
Jakie to polskie. I typowe dla Maciarewicza, kurdupla im podobnych złamasów.

Bardzo ciekawy sposób wyłaniania zwycięzcy

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.

Amen.
Piosenki były do niczego, wszystkie na jedno kopyto, nic szczególnego. Nawet liryka taka jakby prymitywna a już z tą obroną planety to raczej polityczno emocjonalna zagrywka. Całość ustawiona na pokaz wizualny, kostiumy tańce światło. Dźwięk, głos, umiejętności był w tym wszystkim na szarym końcu. Dzieci kreujące się na dorosłych gwiazdorów. Za moich czasów to się określało "stara maleńka" i raczej niepoważne niż sympatyczne. Żadna piosenka się nie wyróżniała i żadna nie zasługiwała na wyróżnienie. Nie wiem na jakiej podstawie polska reprezentantka otrzymała pierwszą nagrodę, nie było za co. To już wolę stare "Zecchino D'oro" i dzieci śpiewające o pajacykach, lalkach, misiach, słoneczku. To był festiwal piosenki dziecięcej a nie małolatów mających ambicje dorosłych, bez dorosłych umiejętności i talentu.
Od strony technicznej festiwal w Polsce na wysokim poziomie, ciekawa scenografia, oświetlenie, efekty specjalne. Szkoda, że poziomem nie dorównywali wykonawcy biorący udział w tym festiwalu, wszyscy.

No i co? Zawsze jest taki sam. Nie można głosować tylko na reprezentanta swojego kraju.
Trzeba oddać głosy też na innych - chyba min. trzech. A że piosenka się nie podobała?
mnie też bardziej do gustu przypadła gruzińska propozycja. Czy to powód by szukać spisku?
Ja rozumiem forumowych dzbanów rozczarowanych faktem, że nie wygrała Rosja. Wtedy i jedynie
wtedy, byłoby sprawiedliwie. Jednemu się podoba "Barka", innemu z jazzbandu tarka, ale raz
na długi czas Polska pokazała cokolwiek, czego się nie musi wstydzić, i zaczęło się jakże polskie
wciąganie z powrotem do bogoojczyźnianego bagna. A poszli mnie w pizdiec!

Właśnie nie!
Cieszy zwycięstwo, ale podłączanie się pod sukces Kurskiego i Dudy obleśne.

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.

Nie ma żadnego spisku.
Dziewczyna wygrała głosami Polaków.
Bo w innych krajach olano to głosowanie.
I tyle.

W punkt!

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.

Chociaż zachowanie Kurskiego budzi pewne obawy:

Jacek Kurski zjawił się w "Gościu Wiadomości" u boku Wiktorii "Viki" Gabor, która w niedzielę wygrała Eurowizję Junior. Prezes TVP nie tylko gratulował nastolatce sukcesu, ale też podkreślał swoje osiągnięcia. - Kiedy zostawałem prezesem telewizji, obiecałem odbudowę siły i prestiżu TVP. To podwójne, rok po roku, zwycięstwo w Eurowizji jest esencją i kulminacją tej odbudowanej pozycji - mówił.

Wywiad z Jackiem Kurskim i zwyciężczynią Eurowizji Junior, 12-letnią Wiktorią "Viki" Gabor, wyemitowano na antenie TVP1 zaraz po głównym wydaniu "Wiadomości". Tematem rozmowy był sukces nastolatki, która pokonała rywali z osiemnastu krajów, ale nie tylko. W programie "Gość Wiadomości" Jacek Kurski, który już wcześniej pochwalił się wysokimi wynikami oglądalności podczas finału konkursu, wiele czasu poświęcił na mówienie o swoich sukcesach i o "przywracaniu potęgi TVP"

Prowadząca rozmowę Edyta Lewandowska płynnie przeszła do pytania o zasługi stacji.

Ale twój wielki sukces to jest również sukces Telewizji Polskiej. Jeśli pozwolisz, to pogratuluję swojemu szefowi, prezesowi Telewizji Polskiej - stwierdziła prezenterka. Trzy lata temu na Eurowizji nas nie było, a później Polska wygrała drugi raz z rzędu. Jak to się robi? - zapytała Kurskiego.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... RtvOTecPcQ

Ja nie widziałem tego koncertu, ale w innej sprawie chciałem parę słów, co myślę jest zgodne z tym co napisała tu Malina. Niestety tak jest, że dziś umiejętności, talent to rzecz ważna ale nie najważniejsza. Ważniejszy wydaję się, np wygląd danej gwiazdy. Musi być seksi. Nie po to w show biznes wkroczyła TV aby nie mieć z tego zysku. Mamy teledyski, resztę zrobi program komputerowy a nawet medycyna. Piosenka to już nie tylko słowa piosenki, muzyka, aranżacja, umiejętności wykonawcy i muzyków. Niestety w morzu taniej szmiry to wszystko co ważne tonie. Sprzedaje się głównie obraz. To musi być efektowne. Gdyby dziś na takim festiwalu wystąpił, np Charles Aznavour, Tom Jones ( wcześniej nieznani) lub nasi wykonawcy Czesław Niemen np ze swoim "Dziwny jest ten świat", to zapewne nikt by na takich wykonawców nie zwrócił uwagi. Albo jeżeli już to szczególnie dzisiejsi krytycy zrąbaliby ich słowem udowadniając, że nadają się, ale do śpiewania przy pasieniu kóz.

Ale Jak jest tak jest, z wyróżnienia Polski powinniśmy się cieszyć. Tak zrobiliby obywatele i zainteresowani z każdego innego kraju. Po co krytykować i szukać słabości? Taki jest ten świat i go nie zmienimy.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

A właśnie że tak! Pomyliłeś z zasadami dorosłej Eurowizji, gdzie głosować na
reprezentanta swojego kraju nie można. W Eurowizji Junior można, ale nie wyłącznie.


Tego się właśnie spodziewałem, że będzie dowodzone, iż reżyserował sam Kurski, a oprawą
wizualną zawiadywał osobiście Duda. Oczywiście stroje i fryzury to zasługa Suskiego, a
fajerwerki odpalał Antoni. Jednakże na serio, widowisko było efektem pracy setek fachowców,
którzy zapewne mają różne poglądy polityczne, natomiast finansowane z pieniędzy wszystkich
Polaków. Czy Gromee jest aby PiSowcem? Ja wiem, że jest DJ-jem i muzykiem. Czy tancerka
Metropolitan Opera w Nowym Jorku - Ida Nowakowska, jest bardziej tancerką, czy PiSówą?
Czy w ogóle w kryterium widowiska artystycznego, ważne są polityczne przekonania?

Malina zarzuca zwyciężczyni "prymitywną lirykę w obronie planety". A co miała śpiewać nastolatka?
Malina oczekiwała zapewne "Bema pamięci rapsod żałobny", albo choćby "Barkę" a tu jakaś planeta.
Jakby znając język mużiński nie zauważała, że większość hitów zamyka swoja treść w słowach - O!
Yeah... Baby... Kiss Me... Broken Heart... Yeah, Yeah. Szkoda, że Kurski nie napisał Viki tekstu, byłby
z pewnością głęboki treścią: o Smoleńsku, Lechu, wraku, Jarosławie, parówkach, Rydzyku, mgle, itd.
Np.
Wstali rano na kacu, by zdradzeni zostać.
Gdy tam po pasie dziwna snuje się postać.
Lecą dumni Polacy by przyćmić zdrajcę Tuska,
Lecz mgłę kładzie zdradziecka morda ruska.
Itd głęboko w treści.

I jeszcze po wpisach dwóch wybitnych analityków powtórzę, że nie można zagłosować wyłącznie na
własnego reprezentanta! Trzeba jeszcze na innych, bo głos nie pójdzie w net. I tak 18 państw
zagłosowało sumarycznie w przewadze na Polkę. Ale jak jesteście przywiązani do teorii spiskowej,
to proszzzz. I nie oglądać mnie wincy meczów reprezentacji, bo wiadomo... min. sportu - Morawiecki.