forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 24 kwie 2024, 23:39

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 411 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 42  Następna
Autor Wiadomość
Post: 23 gru 2014, 19:16 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 wrz 2014, 2:49
Posty: 7256
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Stary_Bezpiek pisze:
wa ma pisze:
Gdzie tu wesołość sb-ka ? Nie ma nawet wspominkóf, bo może ich nie ma. Już teraz wiadomo dla czego nazywali ich "smutnymi" .


Wesołości są na moim blogu, co trzy dni historia.
http://starybezpiek.blogspot.com/
Ostatnio było o "ostatniej desce werbunku", czyli skąd brać agentów, żeby wyrobić narzucony przez Kiszczaka plan, a 24-12-2014 będzie "TW Słońce, LK Krzak", czyli o spotkaniach z tymi agentami.
Pozdrawiam.

Czy właściciela LK można traktować jako agenta ? Z reguły nie byli wykorzystywani do innych celów jak tylko do wynajmowania lokalu. Zresztą zasady współpracy z TW to wykluczały, gdyż agent był inaczej "szkolony" w trakcie spotkań w zakresie konspiracji i samokontroli . Zatem gdyby właściciel LK był tak szkolony to choćby z ciekawości starałby się ustalić w jakim faktycznie celu wynajmuje (udostępnia) lokal, i z kim w jego mieszkaniu odbywane są spotkania. Tego nawet najznakomitszy SB-ek by mu nie zabronił. Legenda była zawsze inna, a właściciel był tylko i wyłącznie właścicielem (rejestrowanym EO1/64 w Biurze "C"), a nie agentem.

_________________
***** ***


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 gru 2014, 20:15 
WLR pisze:
W Gdańsku jest sobie niepozorna ul. Kurkowa, na której od pocz. XIX w znajduje się areszt śledczy i zakład karny.
Niektórzy z tamtejszych pensjonariuszy, oprócz banalnego garowania dostępowali również wyróżnienia wyhuśtania.
Jak wiadomo mistrzem takiej ceremonii był obywatel kat, który zakończył swoją karierę w 1987 roku, wybujaniem
niejakiego Pawła Tuchlina - ksywa "Skorpion". Niniejszym oczekuję na "Wesoły blog mistrza sznurka i zapadni".


BINGO!
Aczkolwiek i tutaj moglibyśmy się paru interesujących rzeczy dowiedzieć. Więc czemu nie?


Na górę
  
 
Post: 23 gru 2014, 23:26 
Offline

Rejestracja: 15 lis 2014, 14:38
Posty: 69
wa ma pisze:
Czy właściciela LK można traktować jako agenta?

Zdaniem mojego sumienia, nie. Zdaniem IPN, o ile mi wiadomo, tak. A że to bez sensu? Pretensje proszę zgłaszać do IPN.
wa ma pisze:
Zatem gdyby właściciel LK był tak szkolony to choćby z ciekawości starałby się ustalić w jakim faktycznie celu wynajmuje (udostępnia) lokal, i z kim w jego mieszkaniu odbywane są spotkania.

Na tym polegała nasza praca, żeby wybrać takiego właściciela, który czyniąc ze swojego mieszkania LK nie będzie się niczym interesował. Choć dla osób ciekawskich brzmi to nieprawdopodobnie, zapewniam, że mieliśmy w tym zakresie niemal same sukcesy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 gru 2014, 23:28 
Offline

Rejestracja: 15 lis 2014, 14:38
Posty: 69
WLR pisze:
W Gdańsku jest sobie niepozorna ul. Kurkowa, na której od pocz. XIX w znajduje się areszt śledczy i zakład karny.
Niektórzy z tamtejszych pensjonariuszy, oprócz banalnego garowania dostępowali również wyróżnienia wyhuśtania.
Jak wiadomo mistrzem takiej ceremonii był obywatel kat, który zakończył swoją karierę w 1987 roku, wybujaniem
niejakiego Pawła Tuchlina - ksywa "Skorpion". Niniejszym oczekuję na "Wesoły blog mistrza sznurka i zapadni".


Abrakadabra Hokus Pokus Śmigus Dyngus
Tyle z powyższego posta zrozumiałem. Ja wiem, napiłem się za zdrowie tow. Jakuba co mi flaszkę postawił, ale na trzeżwo chyba tego posta i tak bym nie zrozumiał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 gru 2014, 23:42 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 wrz 2014, 17:57
Posty: 1977
Tańszy hotelik był.To hotel "Monopol" na przeciwko Dworca Głównego w Gdańsku.Też dobrze obstawiony sprzętem i obsługą. A ul.kurkowa to najdłuższa ulica w gdańskiu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 gru 2014, 0:19 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 wrz 2014, 17:57
Posty: 1977
:lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 gru 2014, 0:27 
Offline

Rejestracja: 15 lis 2014, 14:38
Posty: 69
WLR pisze:
Boś jest ponury szpicel, którego jednak do łez bawiło sadzanie przesłuchiwanych na odwróconym taborecie.


Eh... lata 50... Biegałem wtedy golutki na wiosce u ojca, wiśnie sąsiadce szabrowałem... Za moich czasów takich metod nie stosowano.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 gru 2014, 1:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 20:59
Posty: 4499
Stary_Bezpiek pisze:
wa ma pisze:
Gdzie tu wesołość sb-ka ? Nie ma nawet wspominkóf, bo może ich nie ma. Już teraz wiadomo dla czego nazywali ich "smutnymi" .


Wesołości są na moim blogu, co trzy dni historia.
http://starybezpiek.blogspot.com/
Ostatnio było o "ostatniej desce werbunku", czyli skąd brać agentów, żeby wyrobić narzucony przez Kiszczaka plan, a 24-12-2014 będzie "TW Słońce, LK Krzak", czyli o spotkaniach z tymi agentami.
Pozdrawiam.


Będzie mi to o normach narzuconych przez Kiszczaka opowiadał. Gdy Komendantem w Krakowie był gen. Beim to wydał zarządzenie, że każdy funkcj. operacyjny (piszę o kryminalnych) ma mieć na kontakcie 10 TW i 15 inwigilacji szczególnych (inw. szcz. była tajne spec znaczenia, a figurant powinien być obstawiony TW). W.g Pana Komendanta było to niezbędne MINIMUM! Gdy na odprawie u naczelnika wydziału zaproponowałem, że może dać ogłoszenie do Echa Krakowa (była taka gazeta, popołudniówka, bardzo popularna); "TW pilnie poszukiwany" (ten mój niewyparzony pysk) naczelnik tylko przeciągle się popatrzył, a mnie dłuuugo nie było do śmiechu, chociaż kolegów rozbawiłem.
Każdy kto pracował operacyjnie dobrze wie, że jak ktoś ma np. sześciu TW w tym jeden bardzo dobry, dwóch dobrych, reszta to "wypełniacze", to jest bardzo dobrym pracownikiem. Normy powodują idiotyzmy typu, że tworzy się jakieś dziwne twory na siłę. Tyle, że nasi "uchole" w łapy IPN-u się nie dostali.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 gru 2014, 7:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 wrz 2014, 2:49
Posty: 7256
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
starykizior pisze:
Stary_Bezpiek pisze:
wa ma pisze:
Gdzie tu wesołość sb-ka ? Nie ma nawet wspominkóf, bo może ich nie ma. Już teraz wiadomo dla czego nazywali ich "smutnymi" .


Wesołości są na moim blogu, co trzy dni historia.
http://starybezpiek.blogspot.com/
Ostatnio było o "ostatniej desce werbunku", czyli skąd brać agentów, żeby wyrobić narzucony przez Kiszczaka plan, a 24-12-2014 będzie "TW Słońce, LK Krzak", czyli o spotkaniach z tymi agentami.
Pozdrawiam.


Będzie mi to o normach narzuconych przez Kiszczaka opowiadał. Gdy Komendantem w Krakowie był gen. Beim to wydał zarządzenie, że każdy funkcj. operacyjny (piszę o kryminalnych) ma mieć na kontakcie 10 TW i 15 inwigilacji szczególnych (inw. szcz. była tajne spec znaczenia, a figurant powinien być obstawiony TW). W.g Pana Komendanta było to niezbędne MINIMUM! Gdy na odprawie u naczelnika wydziału zaproponowałem, że może dać ogłoszenie do Echa Krakowa (była taka gazeta, popołudniówka, bardzo popularna); "TW pilnie poszukiwany" (ten mój niewyparzony pysk) naczelnik tylko przeciągle się popatrzył, a mnie dłuuugo nie było do śmiechu, chociaż kolegów rozbawiłem.
Każdy kto pracował operacyjnie dobrze wie, że jak ktoś ma np. sześciu TW w tym jeden bardzo dobry, dwóch dobrych, reszta to "wypełniacze", to jest bardzo dobrym pracownikiem. Normy powodują idiotyzmy typu, że tworzy się jakieś dziwne twory na siłę. Tyle, że nasi "uchole" w łapy IPN-u się nie dostali.


Oni wszyscy ci szefowie mieli nieźle nasrane z tą ilością OZI . Najchętniej to widzieliby gdyby oficer operacyjny miał ich ze 20 parę czyli w ciągu doby zaliczał 3-4 spotkania, i oczywiście odbierał wyczerpujące informacje obowiązkowo na piśmie od TW. Było tak i w WSW bo stamtąd do MSW przyszedł Kiszczak i zaczął nowe porządki. Wojsko miało jeszcze coś takiego jak NP co w ogóle było z lekka paranoiczne bo miało w teorii odciążyć oficera operacyjnego od spotkań z mniej ważną agenturą zorganizowaną w siatki NP.

_________________
***** ***


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 gru 2014, 13:46 
Offline

Rejestracja: 15 lis 2014, 14:38
Posty: 69
starykizior pisze:
Gdy Komendantem w Krakowie był gen. Beim to wydał zarządzenie, że każdy funkcj. operacyjny (piszę o kryminalnych) ma mieć na kontakcie 10 TW i 15 inwigilacji szczególnych


Widać tak wpływa na mózg zbyt długie noszenie mundurowych czapek, niezależnie czy wojskowych czy milicyjnych.
Kolegę w cywilu pozdrawiam!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 411 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 42  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 157 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group