Skorpion13 pisze:
Przeczytaj polską wersję umowy SOFA.
LM mógł oficjalnie nie wiedzieć nic!
Zgodnie z powyżej wspomnianym dokumentem CAŁKOWITĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za to co działo się w udostępnionych obiektach (a umowa nadaje im status eksterytorialności) ponoszą najemcy - czyli w tym wypadku RZĄD USA I JEGO SŁUŻBY!.
Wiecie co mi przychodzi na myśl gdy słyszę takie teksty?
komarrek pisze:
Dalej można przeczytać o tym jak polskie władze chciały podpisania umowy która rozgraniczałaby odpowiedzialność polskich służb i służb amerykańskich za to co się działo w ośrodku. Skoro polscy politycy tak się chcieli umawiać to najwidoczniej doskonale zdawali sobie sprawę że służby CIA w tych pomieszczeniach nie suszą grzybów.
Nieodparcie nasuwa mi się myśl że zarówno polskie służby jak i polscy politycy musieli doskonale wiedzieć co tam się będzie działo dlatego już wtedy próbowali się zabezpieczyć różnego rodzaju umowami na wypadek gdyby gówno się rozlało. Najlepsza taktyka, my o niczym nie wiedzieliśmy, pieniążki zniknęły i wszystko jest super.
Znając polskie realia i efekty pracy wszelkich komisji od wszelkich afer zapewne i w tym przypadku sprawa się rozmyje, a winnych nie będzie, ewentualnie jakiś pionek dostanie wyrok w zawiasach i znajdzie ciepłą posadkę w innym biurze, a wszyscy (chyba już dziś dość nieliczni) fanatycy SLD i Millera będą się radować.
Wiecie co mnie jeszcze wkurza? Że taki człowiek jak Jaruzelski aż do śmierci miał pod oknami wściekły tłum kipiący od nienawiści, nie miał ani chwili wytchnienia. Leszek Miller natomiast może spać spokojnie.