forum.nie.com.pl

A nie różnimy się?
Jakoś Czech, Niemiec, Portugalczyk, Szwed (w odróżnieniu od Polaków) nie wybierają sobie przepisów prawa, do których będą się stosować, a inne - uznając za głupie - mają po prostu w dupie.
Doskonałym tego przykładem jest... sytuacja na polskich drogach.
Jakoś tak się dzieje, że w krajach gdzie wymiar kar jest bardzo bolesny dla polskiego dżygita.... polskie ułaństwo siada z reguły na dupie i nie szarżuje...
Przypadek?
Czy może rzeczywiście ,,spieszenie" 1/4 ,,kierowców" zwiększy bezpieczeństwo na drogach poprzez eliminację tych z ,,ułańską fantazją".
Ale czy można postawy obywatelskiej (jak dla przykładu w Skandynawii) żądać od tych, którzy jeszcze nie wyrośli z czworaków? Na to trzeba 10 pokoleń.

Ponieważ ciągniecie temat,to przyłączę się i ja.
Gdyby potraktować prawo jazdy,załóżmy jako pozwolenie na broń,skutki nieumiejętnego obchodzenia się z pojazdem mechanicznym są podobne do skutków obchodzenia się z bronią.
W US,gdzie prawo dostępu do broni jest jednym z praw obywatelskich,uzyskanie prawa jazdy jest stosunkowo proste.Ktoś kto spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym(pomyliły mu się pedały),nie jest pozbawiany prawa jazdy bo to tak jakby pozbawiono go praw obywatelskich.
Gdym miał takie uprawnienia i WLR zwracał by się o przyznanie pozwolenia na broń to znając jego gwałtowne i ostre reakcje na foNIE byłbym zdecydowanie przeciwny,może się mylę i tu potrzebne jest orzeczenie właściwego fachowca.Przy założeniu,że pojazd mechaniczny jest równie groźny jak broń badania przed uzyskaniem jednego i drugiego jak znajomość odpowiednich przepisów jest nieodzowna.
Za dużo ludzi ginie nie tylko na drogach ale i w bezpośredniej ich bliskości,aby sprawę pozostawiać subiektywnym oceną zainteresowanych (WiR świetnie sobie radzę z pojazdami).
"Dura lex,sed lex"-to obowiązuje już dwa tysiące lat.

cóż Wirek , zapraszam na jazde próbna scanią , 20 ton , oczywiście bez ładunku i przyczepy...
samochód to samochód , i przepisy , pedały w podłodze te same , a kierunkowskazy i włacznik swiateł też tak samo działa jak w ,,maluchu,,/

ps ,, zapomniałęm , biegów jest 12 nie cztery ale dla takiego ,,dżigita,, to nie problem , czy ???

oczywiście wiem , bo go zdałem I jeżdże taką scanią .
ogólne zasady użytkowania drogi są takie same , różnią sie jedynie ograniczeniami tonażowymi, i prędkościowymi.
zasady na drodze są takie same dla wszystkich pojazdów, dla tego napisałem , bez ładunku i przyczepy.
zwykłą czysta jazda po mieście (oczywiście tam gdzie można ) a że gabarytami sie troche różni , co z tego ??? prawda??

Przeczytałem to napisane przez Ciebie zdanie i doznałem déjà vu. Otóż kilkanaście lat wstecz w weekend popijałem z zawodowym kierowcą ciężarówki.
Zapytałem wtedy, jakie czekają na niego kary w razie potrącenia pieszego na pasach, rowerzysty na drodze itp. Odpowiedział: takie same,
jakbym rozmyślnie użył broni palnej ze wszystkimi tego konsekwencjami: prawko odebrane na zawsze + kilka lat pudła zależnie od tego, jak bardzo
pieszy/rowerzysta ucierpiał + kilkadziesiąt tysięcy odszkodowania jednorazowo (nie mam kasy licytacja nieruchomości) + dożywotnia renta
w razie kalectwa poszkodowanego. Na koniec dodał: gdybym spowodował kalectwo lub zabił pieszego na pasach, to tego samego dnia popełniłbym
samobójstwo. Jeśli byłoby to dziecko, to pięć minut po.

Nieuchronność egzekwowania prawa prowadzi do jego bezwzględnego przestrzegania i obowiązuje wszystkich, bez względu na status społeczny.
Tu immunitet nie chroni przed odpowiedzialnością karną w razie popełnienia przestępstwa. Premierem przestaje się być za przekroczenie prędkości.

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.

Fakt! Dlatego żaden nie grzebie w kodeksach i nie pisze do nich aneksów(*) zaraz po dorwaniu się do koryta.


(*) Czytaj Pod siebie, albo rodzinę.

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.

Dodaj, ze dla przyglupow, ktorzy twierdza, ze przepisy drogowe sa idiotyczne tez!

Joanna Mucha szokuje: starsi ludzie to kłopot. Hitlerówka się znalazła
http://wiadomosci.wp.pl/martykul.html?kat=1342&wid=13093387

Daje popał, a co na to premierka Kopoczowa ?

_________________
***** ***

Bo jesteś debilu.
I może poczytaj sobie tępa pało JAKIE SĄ WYMAGANIA LEKARSKIE dla motocyklisty a jakie dla prowadzącego samochód. Jakie wymagane UMIEJĘTNOŚCI KIERUJĄCEGO róznią się dla obu pojazdów.
Jak ci się w makówie rozjaśni - to pogadamy.
Najlepiej prawko wydrukuj sobie na swojej 3D drukarce... Porzunne byndzie.... kulopodporne
w sam raz pod zardzewiały sagan...