forum.nie.com.pl

Panie Golem, ja również jestem za odrzuceniem precz z naszego ukochanego języka znaków diakrytycznych. Jak tylko usłyszałem naszego wielkiego ojca wolności i demokracji z Gdańska, zakochałem się w jego potężnej w swojej prostocie wymowie trafiającej do milionów uczciwego i przyzwoitego ludu, a kiedy usłyszałem „nie chcem, ale muszem”, od razu wiedziałem, że diakrytyka jest podła i trzeba odrzucić ją precz. Nie ukrywam, że poszedłbym jeszcze dalej i zlikwidował rz, ch, sz, cz, dz, bo powiedz Pan, Panie Golem, po co nam szczać, kiedy o wiele wygodnie byłoby scac.

Adam Barycki

Ależ gdzieżbym śmiał komukolwiek na Forum Tym Forum narzucać cokolwiek. Co najwyżej do co poniektórych mógłbym wykonać rzut granatem obronnym F-1, ale w żadnym wypadku do Ciebie Camo, albowiem jesteś tu chyba jedynym którego posty są w 100% merytoryczne. Nie jest to żadne podlizywanie się o nie. Twoje posty naprawdę są treściwe, a nie spamerskie czy typu "widzimisię".
Ten mój nieco wyszukany post do Ciebie spowodowany był Twoim nieco wcześniejszym, w którym byłeś tak jakby zbulwersowany zbyt osobistą formą zwracania się. My jako towarzysze grandowie możemy spokojnie mówić do siebie Ty.
Zauważyć należy, że wśród arystokracji hiszpańskiej przeważają zwolennicy lewicy, w tym komunistów. Oni już tak mają.
Np. księżna Medina-Sidonia (Ta Medina-Sidonia) zawsze głosuje na komunistów.
Z wyrazami etc etc.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Aha! Rozumiem.
My "Pares inter pares"
Tak wogóle to cieszę się,że już wróciłeś.Bo co tu gromko gamzać -brakowało tutaj Ciebie
Na marginesie Czy owa księżna Medina-Sidonia to czasem nie jest jaka niekiepska dżaga,bo jeśli tak-to może byłbyś tak miły i mnie z Nią zapoznał.Nie bądźże egoistą. Gdyż Jak każdy z krwi i kości komunista mam nieprzepartą słabość do nielichych dupek spośród krwi błękitnej.
Ps
Dzięki za komplementy.
Z wyrazami szacunku pozdrawia tow Camoaz

_________________
czerwony jak cegła,
rozgrzany jak piec

Wymieniona przeze mnie księżna (bo zstępne to księżniczki, księżna może być tylko jedna) to obecnie Starsza Pani ze śladami niebanalnej urody, natomiast ta laseczka palce lizać, że daj boże amen to jej wnuczka. Mamusia też niekiepska. Na razie do Hiszpanii się nie wybieram, ale może kto wie, kto wie. Mam tam znajomych z niezłymi koneksjami w tym kilka kobitek, że mrrrmmmmm.
Skłonności prawdziwych komunistow do arystokracji płci pięknej znane nie od dzisiaj. I wice wersa. One wiedzą co dobre.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

No wiedza wiedza komusza swołocz,spójrz na losy Carskiej rodziny..

Losy carskiej rodziny mnie nie wzruszają. Nad caratem w świetle stosunków polsko-rosyjskich pochylać się nie mam zamiaru. Jedyne co mogę uznać, że rozwalenie carskiej rodziny przez bolszewików to był błąd polityczny. Car już abdykował. Należało go zapakować na angielski okręt wojenny i wysłać w diabły, tak jak wyjechalo wielu "białych" emigrantów. Nie było by całej awantury i hałasu wywołanego rozwaleniem krewniaków angielskiej i duńskiej rodzin królewskich. Wówczas miało to jeszcze niebagatelne znaczenie. Wielu "białym" dowódcom walczącym z bolszewikami też wytrącono by argumenty. Carat i tak nie miał szans na powrót do władzy.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Niezupełnie. Car na wygnaniu byłby zalążkiem prawdziwej kontrrewolucji finansowanej i zbrojonej przez monarchie i USA. I tak była przecież ale nie na taką skalę gdyby jednak carska rodzina żyła . To nie był błąd , tylko racjonalna decyzja. Można się z nią nie zgadzać ale logiczna i pragmatyczna.

Panie Barycki, jak napisać np. zmażłem, we ftem cudacznem jenzyku, na koniec piszę, - zimno i ciągnie po kościach, i problem z bani, do czego zmieżam,
Ortografia jest nawykiem, często nielogicznym, ktury ludzie ociężali umysłowo nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom, To wygodnictwo ludzi trudno pszystosowującyh się do zmian, a więc ociężałyh umysłowo. Bliski zaiste jest czas gdy "wyrobiony" harakter pisma bendzie oznaczał pochodzenie z nizin społecznych (ktoś kogo nie stać na podstawowe pomoce szkolne).

To prawda Panie Małpa, kiedy widzę w telewizji nasze elity, czuję się tak bardzo malutki, że musze w lustrze co najmniej dwa razy na siebie spojrzeć, żeby w ogóle siebie zobaczyć. A i forum nasze elitarne, oj elitarne.

Adam Barycki

Godnym zazdrości i bezgranicznego podziwu jest talent pozwalający na odpowiedź w odniesieniu do treści usuniętego z nienacka postu. Z
nieporównanie większym podziwem ocenić jednak należy błyskotliwą umiejętność udzielenia odpowiedzi na post, którego autor nie zamieścił na forum. A zapewne nawet nie wiedział, że post taki chce napisać. Fascynujące.