Te wszystkie opowiastki o humanitarnym zabijaniu to bzdety.
Cytuj:
Humanitaryzm uboju – zespół działań mających na celu zapewnienie zwierzętom w procesie uboju maksymalnego dobrostanu, przez co należy rozumieć oszczędzanie wszelkiego rodzaju bólu, cierpienia oraz niepokoju.
Chciałbym to widzieć. Temat tabu.
A same zwierzęta nie znają tego typu definicji. Lwy dopadają na sawannie antylopę gnu i pożerają ją niemal żywcem.
Człowiek potrafi wiele rzeczy zrobić precyzyjnie i dobrze. Ale tylko wtedy, kiedy dotyczy to naszego dobra, wygody. Niestety tzw dobrostan zwierząt jest wyssaną z palca bzdurą. Dlatego ta kwestia raczej jest przemilczana. I tylko od czasu do czasu coś wybucha tak jak niedawno afera z bydłem (leżakami). Wtedy nagle dowiadujemy się jak jest naprawdę. Społeczeństwo poczyta, obejrzy newsa w TV oburzy się pomruczy pod nosem, sprawą zajmuje się prokurator powiedzą. I sprawa się kończy. Ucichnie i wszystko toczy sie dalej jak się toczyło. A wydawałoby się, że mamy rozum, inteligencję, uczucia.