AGAFIA pisze:
Szkoda bardzo, że nie zajmą się dopalaczami, przez które rocznie iluś gówniarzy ląduje w piachu.
Nie zajmą się sterydami, których opór na każdej siłowni.
Nie zajmą się suplementami diet, nachalnie wciskanymi nam w reklamach, które w gruncie rzeczy bardziej szkodzą niż leczą.
Nie zajmują się niczym.
Te programy 500+ ( jak najbardziej słuszny ) czy mieszkanie+ to moim zdaniem finansowane przez banksterkę z dodrukowanych pieniędzy, żeby dalej ogłupiać motłoch robiący na niewolników.
Od jakiegoś czasu próbuję zmienić pracodawcę.
Niby ogłoszeń w mojej branży masa. Pracy jeszcze więcej. Niemcy, Norwedzy, Angole, pchają do Polski swoje projekty skuszeni tańszą siłą roboczą, a jedynymi umowami które funkcjonują są dalej śmieciówki.
I z dupy wyssane teorie liberałów, że wszystko reguluje rynek można o kant tej dupy potłuc.
Bez silnego państwa, bez ingerencji tegoż w uregulowanie statusu roboli, nie ma szans na normalność.
A wystarczyłoby jednym zdecydowanym ruchem znieść śmieciówki z branż produkcyjnych, zostawiając je wolnym zawodom. Ale nie. Po co?
Dochodzi w 3mieście do takich absurdów, że piłkarki ręczne sponsorowane przez Vistal posiadają umowy o pracę opiewające na kilkanaście tysięcy złotych, a robole z pracy których finansowana jest drużyna, tyraja na umowach o dzieło i własnej działalności gospodarczej, po 250 godzin w miesiącu za kilka tysięcy.
Stocznia Crist częściowo znacjonalizowana, czyli państwowa, posiada kilka etatów na umowach o pracę. Reszta, czyli tysiące, jebią na śmieciówkach nawet w weekendy, żeby zarobić na godne życie.
No ale przecież zrobili ruch. 13 złotych.
Ja pierdolę. Szał nie?
Polar- jakiś czas temu byłem w stoczni w Warnie u bułgara , tam towar odbierali Polacy którzy wydzierżawili cały dok i remątują statki