forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=223
Strona 74 z 80

Autor:  Pantryglodytes [ 26 sie 2019, 18:47 ]
Tytuł:  Re: Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp

Komandor pisze:
... A jakiej postaci, zabij nie wiem, płynnej, grafitu, sadzy? Pewnie też w postaci wielkich (jak domy czy góry) diamentów.....


No właśnie, też nie wiem

Autor:  stary praktyk [ 26 sie 2019, 20:09 ]
Tytuł:  Re: Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp

Znaczy, wniosek jaki mi się nasuwa po uważnym przeczytaniu Waszej polemiki jest jeden:
Jak się nie obrócę....dupa z tyłu......! :o

Autor:  Boruch [ 26 sie 2019, 20:45 ]
Tytuł:  Re: Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp

Widzisz mój drogi Kolego ta dyskusja jest takim małym zwierciadełkiem naszej niemocy a raczej niechęci robienia w tym kierunku czegokolwiek. Lepiej walić w sąsiadów i wytykać im jacy to są krętacze. I masz rację zawsze dupa z tyłu. Przynajmniej w naszym polskim przypadku.

Autor:  Komandor [ 26 sie 2019, 21:02 ]
Tytuł:  Re: Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp

A ten dalej jak tabaka w rogu... :roll:

Autor:  IroB [ 26 sie 2019, 22:02 ]
Tytuł:  Re: Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp

hym, ograniczenie urodzin i stopniowa redukcja populacji czlowieka, stawiajac na jakosc a nie na ilosc jest dla was pwenie utopijna, a ja twierdze ze to jedyna droga by ludzkosc jako cywilizacja przetrwala, inaczej skonczymy jak Majowie czy Aztekowie.

Autor:  Komandor [ 26 sie 2019, 22:33 ]
Tytuł:  Re: Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp

To sprawa oczywista. Tylko bez selekcji na lepszych i gorszych (stawianiem na jakość) bo to już trąci eugeniką. Bo kto będzie decydował kto jest lepszy i godzien a kto nie. Zresztą to już było. W Twoim vaterlandzie i nawet w życie zaczęli wprowadzać, żeby przestrzeni życiowej dla tych godnych i lepszych było dosyć.

Autor:  kowalew [ 26 sie 2019, 22:37 ]
Tytuł:  Re: Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp

Komandor pisze:
----Jednak skoro występuje często we wszechświecie (4 miejsce) to i w obłoku planetarnym z którego powstała ziemia też musiało go być znacznie więcej niż w skorupie.----

Na początku był wodór :lol: . Wszystkie pozostałe pierwiastki ( w tym i węgiel) powstały (tak jak Pan napisał) i powstają w zasadzie w wyniku syntezy czyli przemian jądrowych w gwiazdach. Nieliczne tylko i to tylko w części powstają z procesie odwrotnym do syntezy czyli rozpadzie tych cięższych.
Tak więc nasza matka-Ziemia to swego rodzaju produkt śmieciowy powstały z recyklingu byłych gwiazd.
A teraz o interesujących Panów węglu - tym pierwotnym. W początkowej fazie formowania się naszej planety mogło być go nawet i dużo. Ale jako pierwiastek należący do lekkich, przy występujących wysokich temperaturach materii skupiającej się i jednocześnie ulegającej selekcji (wpływ sił dośrodkowych i odśrodkowych) zagościł na krótko na naszej planecie ulatując w kosmos z którego wcześniej przybył.
Taki był prawdopodobnie los wszystkich lekkich pierwiastków czyli wodoru, helu, tlenu, azotu. Im lżejszy tym łatwiej mu było "odfrunąć".
Wniosek końcowy - węgiel jak i powietrze, którym oddychamy, i woda, którą pijemy, pochodzą z resztek lekkiej pierwotnej materii tworzącej Ziemię z Kosmosu po fazie gorącej, oraz z materii która systematycznie nas bombarduje z Kosmosu i która tym razem na dłużej grzęźnie w wyniku obniżającej się temperatury i tworzenia się buforowej atmosfery.

Autor:  IroB [ 26 sie 2019, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp

Komandor pisze:
To sprawa oczywista. Tylko bez selekcji na lepszych i gorszych (stawianiem na jakość) bo to już trąci eugeniką. Bo kto będzie decydował kto jest lepszy i godzien a kto nie. Zresztą to już było. W Twoim vaterlandzie i nawet w życie zaczęli wprowadzać, żeby przestrzeni życiowej dla tych godnych i lepszych było dosyć.


nigdzie nie mowie o eutanazji, mowie o ograniczeniu urodzin i reglamentacji urodzin, nieurodzone nie musi byc unicestwiane i nigdzie nie mowie w sensie ze ktos jest lepszy czy gorszy, mowie o regulacji urodzin poprzez edukacje. W tym sensie stawiam na jakosc a nie na ilosc, oczywiscie nalezy dopasowac do tego minusoawego rozwoju populacji system rozliczen finasowych, mysle ze procentowy przyrost staje sie przestarzaly, bedziemy sie musieli nauczyc ze mniej jest wiecej. Nie bedzie latwo, ale to jedyna droga moim zdaniem.

Autor:  Pantryglodytes [ 26 sie 2019, 22:52 ]
Tytuł:  Re: Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp

Pozostaje wspomnieć o Marsie, wydaje się on być planetą której aktywność wulkaniczna ustała.
Ostatnia aktywność wulkaniczna na Marsie miała miejsce w czasie gdy na ziemi wymierały dinozaury około 50 milionów lat temu i dotyczyło to Arsia Mons, wybuch miał miejsce w kalderze tego wulkanu, dość obszernej, ma ona ponad sto metrów średnicy.
Największy wulkan Marsa i całego układu słonecznego, Olympus Mons to już nawet 200 milionów lat minęło od ostatniej aktywności.
Byłby wiec mars obrazem wygasłej planety? ile wobec tego Ziemia ma jeszcze czasu zanim podzieli los marsa?

Jakieś życie tej planety jeszcze się tli, wewnątrz, minimalnie ale jednak.
Tu można posłuchać, wskazane słuchawki:

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... LBP-5KoSCc

Autor:  Pantryglodytes [ 26 sie 2019, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp

kowalew pisze:
Komandor pisze:
----Jednak skoro występuje często we wszechświecie (4 miejsce) to i w obłoku planetarnym z którego powstała ziemia też musiało go być znacznie więcej niż w skorupie.----

Na początku był wodór :lol: . Wszystkie pozostałe pierwiastki ( w tym i węgiel) powstały (tak jak Pan napisał) i powstają w zasadzie w wyniku syntezy czyli przemian jądrowych w gwiazdach. Nieliczne tylko i to tylko w części powstają z procesie odwrotnym do syntezy czyli rozpadzie tych cięższych.
Tak więc nasza matka-Ziemia to swego rodzaju produkt śmieciowy powstały z recyklingu byłych gwiazd.
A teraz o interesujących Panów węglu - tym pierwotnym. W początkowej fazie formowania się naszej planety mogło być go nawet i dużo. Ale jako pierwiastek należący do lekkich, przy występujących wysokich temperaturach materii skupiającej się i jednocześnie ulegającej selekcji (wpływ sił dośrodkowych i odśrodkowych) zagościł na krótko na naszej planecie ulatując w kosmos z którego wcześniej przybył.
Taki był prawdopodobnie los wszystkich lekkich pierwiastków czyli wodoru, helu, tlenu, azotu. Im lżejszy tym łatwiej mu było "odfrunąć".
Wniosek końcowy - węgiel jak i powietrze, którym oddychamy, i woda, którą pijemy, pochodzą z resztek lekkiej pierwotnej materii tworzącej Ziemię z Kosmosu po fazie gorącej, oraz z materii która systematycznie nas bombarduje z Kosmosu i która tym razem na dłużej grzęźnie w wyniku obniżającej się temperatury i tworzenia się buforowej atmosfery.


Dzięki

Strona 74 z 80 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/