Bronto pisze:
W zdecydowanej większości Polar, elektrowni wiatrowych nie stawiają prywatne osoby, koszty są pokrywane z programów finansujących źródła odnawialne.
No przecież napisałem, że:
polar pisze:
bo te kontrakty na dostawę wież to nie są prywatne inwestycje, a inwestycje państwowe za które płaci się pieniędzmi...podatników, czyli niczyimi.
Bronto pisze:
Określenie na dojenie kasy odnosi się do początkowego etapu wdrażania w UE przedsięwzięć dla energii odnawialnych itp.
Określenie zacytowałeś bez całego kontekstu, który odnosił się do próby wymuszenia dokonywania zakupów urządzeń w oderwaniu od ich realnej wartości.
Zacytowałem, bo jest adekwatne do całego systemu wiatrówek.
Bronto pisze:
Obecnie konkurencja doskonałych produktów z Chin przetrzebiła
Ta konkurencyjność to w dalszym ciągu różnica w zarobkach. Chińczycy są po prostu tani, a nie innowacyjni. W dalszym ciągu mają dostęp do setek milionów głodnych chłopów, którzy w poszukiwaniu lepszego życia migrują do ośrodków przemysłowych, gdzie są najzwyczajniej w świecie...wyzyskiwani. W imię potęgi Chin.
Oczywiście dzięki takiej polityce dorobili się własnych technologii, i to całkiem niezłych, ale to w dalszym ciągu dzięki taniej sile roboczej, i to ona leży u podstaw chińskiej potęgi gospodarczej.