forum.nie.com.pl

Austria:









Fotki stąd: http://varlamov.ru/2332441.html
Screen stąd: https://www.igwindkraft.at/

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.

Chociaż ten widok to postęp człowieka, to jednak takie wiatraki, jak na tych fotografiach malownicze wrażenie dają. My za to mamy kominy, takie grubachne opalane węglem brunatnym i ziejące jak smoki.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

śmigło wiatraka zamordowało(albo poturbowało juz nie pamiętam) dotąd bodaj jednego obywatela RP - kawałek lodu oderwał się od smigła i trafił w wędrującego akurat przez pola Jana Kowalskiego.

Posłuchajcie tępe ryje.
Nikt nie neguje wyższości energii "zielonej" np. wiatrówki nad tradycyjną węglową.
Tylko do kurwy nędzy weźcie pod uwagę kto jest największym producentem turbin wiatrowych i kto je montuje. Podpowiem: nie są to Polacy.
A potem uwzględnijcie koszty produkcji takich turbin, zyski firm produkujących i zakładających farmy.
A potem porównajcie banalne dane dostępne w sieci na temat średnich, a najlepiej median zarobków w krajach które tak radośnie przedstawiacie jako cywilizowane, bo mają od chuja wiatraków, z zarobkami w Polsce.
Podpowiedź następna: Kto finalnie zapłaci za wszystkie koszta związane z OZE i jakie to będą procentowe udziały w gospodarstwach domowych Polaka, Austryjaka i Norwega?

Niech Polacy zaczną produkować wiatrówkę, a nie sponsorują emerytury Niemcom przez Siemensa.

P.S.
Podobno Siemensa już nie ma. Chinole go kupili.

panie Polar, mamy globalizacje I nikt lepiejnie poswieci wiatraka of polskiego ksiendza...pan pamieta moze taki stary polski przeboj
krec sie krec wrzeciono?

Polar
Czemu wy ciągle podajecie nieświeże, niedokładne lub całkiem przekręcone informacje ??

http://novalogistyka.com/portfolio/prad ... o-baltyku/

"Podupadający (polski) przemysł okrętowy nabrał wiatru w żagle, gdy offshore zaczął robić furorę na Zachodzie. Nasze stocznie zaczynają specjalizować się w skomplikowanej produkcji masztów, fundamentów siłowni i supernowoczesnych statków, stawiających morskie wiatraki. Takich jak „Innovation”, który stocznia Crist w Gdyni zbudowała za 200 mln euro, dla niemieckiego HGO Infra Sea Solutions. „Innovation” to światowy rekordzista: ten „statek na nogach” (posiada specjalny system podpór, dzięki którym – opierając się o dno morza – sam może podnieść się ponad poziom wody), będzie mógł instalować w ciągu roku do 40 turbin wiatrowych wraz z masztami, o mocy ponad 6 MW, a postawi je na Morzu Północnym. Kolejny techniczny offshorowy hit stoczni Crist – będzie gotowy już w 2013 roku. Statek „Vidar” dla Hochtief Solutions będzie kosztował ok. 150 mln euro, a jego wysuwane nogi pozwolą na prace na głębokości do 50 metrów."


No i jeszcze to
http://www.gdanskshipyard.pl/pl/o-nas/a ... wiatrowych

Poza tym to korzyści z OZE czy szerzej transformacji energetycznej nie są liczone prawidłowo. Na przykład nie wlicza sie do nich tego, że dzięki podwyższającej się efektywności energetycznej (a to jest ważniejsze niż nowe moce wytwórcze) dochodzi do spadku popytu na importowane zewsząd do UE węglowodory i obniża się ich cena. Dla samej Polski to korzyści idące w miliardy złotych rocznie.

Znajomy niedawno robił audyt energetyczny szkoły zawodowej. Po dociepleniu zużycie energii cieplnej powinno spaśc 10-krotnie!! Tam były przez 30 lat pojedyncze szyby w oknach ze stali (w cześci warsztatowej)

Może dlatego, że brzydzę się propagandą sukcesu i bezmyślnym wklejaniem linków do informacji sprytnie preparowanych przez usłużnych dziennikarzy.
No i może dlatego, że jestem w samym środeczku tych, kurwa, innowacji i nowoczesności.



Byliście kiedyś Atmanie w jakiejś stoczni produkującej te "cacuszka" technologiczne?
Wiecie jakim kosztem są one budowane?

Nikt nie napisze o nieprawidłowościach, bo teoretycznie ich nie ma. Umowy śmieciowe i wyzysk w miejscach pracy to norma, przyklepywana przez piewców propagandy sukcesu. Ostatni, śmiertelny wypadek w trójmiejskiej stoczni też nie został nagłośniony przez media, bo to tylko robol zdechł.
Można dalej beznamiętnie wklejać linki z Dziennika Bałtyckiego, popijając kawkę w Starbucksie.
Sielsko, miło...jak na forum.

P.S.
A potraficie Atmanie roztłomaczyć mi dlaczego to pomimo tak spektakularnych sukcesów za setki milionów euro, stocznia Crist została dofinansowana państwowymi pieniędzmi, dzięki państwowej firmie Mars, a sam Crist to teraz Irko?

Sorrki Atmanku, ale przemeblowanie robię i nie mogłem za bardzo się skupić na Twojej propagandzie sukcesu.
Jednak muszę przyznać, że na polskojęzycznych stronach ciężko znaleźć coś więcej niż same ochy i achy z zielonej energii.
Generalnie społeczeństwa mają wierzyć w to, że zielony prąd to takie cudo, które ma służyć tylko i wyłącznie im, a byki w ich stodołach mają się dzięki temu cielić.
Nie będę wnikał dlaczego polskich głupków jeszcze bardziej się ogłupia, natomiast pozwolę sobie zacytować pewien tekst z którego wynika, że wiatrowa energia nie koniecznie służy społeczeństwu. Co więcej, prywatne inwestycje wiatrowe są dotowane pieniążkami biedaków, taka to, kurwa, opłacalność.


https://www.ft.com/content/f4622308-f4d ... 144feabdc0

Jest nadal.
W Chinach są również fabryki.
Chińczycy prowadzą rozmowy o kupnie firmy zależnej od Siemens.