Cytuję w całości, bo warto aby w całości utrzymało się to na wierzchu i wielu czytających miało okazję przeczytać. No może z wyjątkiem ostatniego zdania. Bez Pana Pantryglodytesie nie warto będzie tu zaglądać.
No dobra, teraz będzie na poważnie. [
to mój dopisek i zarazem komentarz]
Już wkrótce
Cytuj:
Saturna nie będą otaczać charakterystyczne dla tej planety pierścienie złożone z lodu i okruchów skalnych.
Naukowcy z NASA ustalili, że masa pierścieni otaczających drugą co do wielkości planetę Układu Słonecznego zmniejsza się z maksymalną przewidywaną prędkością wystarczającą do tego, by topiący się lód w pół godziny wypełnić basen olimpijski.
NASA już wcześniej odkryła, że pierścienie Saturna tracą masę - wskazywały na to dane zebrane przez sondy Voyager 1 i Voyager 2. Szybkość utraty masy przez pierścienie została doprecyzowana przez sondę Cassini, której misją było badanie Saturna.
Teraz, w magazynie "Icarus", piśmie naukowym, można przeczytać wyniki nowej analizy przeprowadzonej przez naukowców na podstawie obserwacji wykonanych za pomocą Teleskopów Kecka, znajdujących się w obserwatorium na Hawajach.
Autorzy analizy wzięli pod uwagę wcześniejsze ustalenia dotyczące utraty masy przez pierścienie Saturna, a potem użyli danych zdobytych dzięki obserwacji za pomocą Teleskopów Kecka do "potwierdzenia i rozszerzenia istniejących modeli" pozwalających oszacować tempo utraty masy przez pierścienie wokół Saturna. Okazało się, że pierścienie tracą masę w tempie "najgorszego możliwego scenariusza".
James O'Donoghue, jeden z autorów artykułu podkreśla, że "deszcz z pierścieni" jest na tyle intensywny, że wszystkie pierścienie znikną
Nie ma co ukrywać walka z globalnym ociepleniem musi zostać zintensyfikowana.
Ludzkość jest w pełni odpowiedzialna za opłakany stan Saturna i jego pierścieni.
Zapylenie i zasmrodzenie kosmosu niestety jest faktem i jako ludzie odpowiedzialni musimy z tym zjawiskiem walczyć.
Już tam globalni przywudcy i wodzowie ue przy wudce obgadają wprowadzenie podatku pierścieniowego.
Osobiście radził bym nałożyć jeszcze jeden podatek, można by go nazwać prolodowym, służyłby bezpośrednio międzynarodowym organizacjom wspierającym kręcenie lodowych pierścieni poszkodowanej planety.
Chcę i mogę, zostać niezależnym prezesem koordynatorem wszystkich organizacji ratujących kosmos.
Należy mi się jestem pomysłodawcą, a w razie czego, poborców podatkowych lojalnie wyznaczę.
PS
Wątek "Energetyka, walka z ociepleniem klimatu itp"
Niniejszym dla mnie już nie istnieje, to zbyt poważna dziedzina by o niej dyskutować.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Toż to prymitywna, śmierdząca marchewka, zachęta do zadłużania się w bankach na kwotę dziesiątek tysięcy złotych. Mam być sprytniejszym od innych, w sytuacji gdy wszyscy jesteśmy przez państwowego gangstera rabowani 
