kowalew pisze:
Pisze Pan:
Cytuj:
Rzeczywistość nie jest skomplikowana, rzeczywistość jest dialektyczna
Chcąc zrozumieć tą nieskomplikowaność posłużyłem się google i wyrzuciło mi zachęcająco Hegla.
Rzuciłem się na to z entuzjazmem, ale wyczerpał się on po 15min, bo rozbolała mnie głowa. A nadzwyczaj rzadko mi się to zdarza. Ale postanowiłem sobie, że trochę rozważniej, nie spiesząc się postaram się przez to przebrnąć. Może spowolnię w ten sposób postępujący jednak z wiekiem proces destrukcji mózgu.
Panie Kowalew, napiszę krótko, ale proszę dać mi czas do jutra. A radziłbym Panu zacząć od Dialektyki przyrody Engelsa, potem może Pan zapoznać się z Heglem, a następnie wziąć się za Kapitał Marksa i Engelsa. Aby zrozumieć dialektykę marksistowską wystarczy dwa lata solidnie studiować marksizm, nie jest to wielki wysiłek, a potem już z górki.
Adam Barycki
PS. I niech Pana bóg broni przed czytaniem współczesnych „marksistów”, nikt, tak, jak oni nie zastępuje dialektyki chaosem. Ze współczesnych, na początek, jedynie Cackowskiego możesz se Pan poczytać. Owszem, jest kilku współczesnych, których warto przeczytać, ale dopiero po klasycznym przygotowaniu marksistowskim. Jako "alternatywę" marksizmu, proponowałbym Panu przeczytać Cybernetykę kultury Koseckiego.