MMM pisze:
Miszka, a dopuszczasz myśl, że w Polsce nie wszyscy są zwolennikami włażenia w zadek Amerykanom, że woleliby żyć w przyjaźni ze wszystkimi swoimi sąsiadami?
Że wkurwia ich niszczenie cmentarzy i pomników poświęconych żołnierzom Armii Radzieckiej i I Armii WP, która szła ze wschodu?
Że wkurwia ich również pchanie w tyłek Amerykanom kasy za gaz, za samoloty, za Patrioty, które są nam potrzebne, jak zającowi dzwonek, czyli dokładnie tak samo, jak F-35?
Że przez polityków - idiotów giną nasi piloci, bo części zamienne do samolotów kupujemy ze szrotów, zamiast od wytwórców? Bo nasi politykierzy się obrazili i zerwali umowy, a sprzęt nadal musi działać, bo innego nie ma?
Że "prawdziwy" Polak - katolik nienawidzi wszystkich? Żydów, Rosjan, Niemców, Francuzów (za widelce i króla, który zwiał z tronu) i za 39 rok, Brytyjczyków (za 39 rok i brak Polaków na defiladzie po wojnie). Za ten brak na defiladzie to i ja mam pretensje, ale nie nienawidzę.
I mogłabym jeszcze długo wymieniać, ale w każdym społeczeństwie najwięcej jest hołoty, u nas też. Łatwo im wmówić, że to nie my, to oni - przez nich zarabiamy mało, jesteśmy raczej w dupie Europy, a cwaniaki na tym żerują, bo umieją mówić to, co przeciętny tuman chce usłyszeć.
Malo ze dopuszczam. Wiem to. I mam Co najmniej kilku przyjaciol z Polski, ktorym bym pomogl w razie w. I naprawde zaluje, szczerze, ze Polacy znowu za sojusznika wybrali z gory przegranego. Byle nie Rosjan. Tragedia jest w czyms innym. My, jako panstwo Malo ze nie bedziemy ofiarowac naszych zolnierzy by uratowac np Krakow. Na dzien dzisiejszy mamy to terytorium w glebokum powazaniu. A reszta Francja, Anglia, USA niepotrzebne skreslic dosyc przedmiotowo wykorzystuje PL. Po uzyciu wyrzuca. A na to, ze was potraktuja tak, jak Stalin juz nie mozecie liczyc. Zadnego braterstwa. Sami, wszystko Sami. Putin dba Tylko o nas a wy, jak zwykle, wybraliscie zla strone
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
gdyby przyznali sie do tego ze byly ofiary musieli by odpowiedziec militarnie a to by doprowadzilo do eskalacji konfliktu i nie wiadomo czym by sie to moglo skonczyc, chociarz skonczyc to jest niespojne okreslenie, powinienem zapytac jaka droge by obrala eskalacja.