WLR pisze:
Wielki Wezyr pisze:
Posejdon" może przenosić ładunek do 100 megaton, czyli nawet dwa razy potężniejszy, niż największa bomba atomowa kiedykolwiek zdetonowana na Ziemi.
Przydałoby się każdemu kto ma takie pomysły, zdetonować granat w dupie.
Popaprane pidarasy z małymi fiutkami. Armiejec to jednak stan upośledzenia.
Niepotrzebnie się Pan denerwuje.
Twórca radzieckiej broni fuzyjnej zdecydował że "największa z bomb" zdetonowana nad Nową Ziemią, będzie miała ograniczoną zdolność do wielokrotnej syntezy. Moc wybuchu nie przekroczyła 50 kilku megaton.
Podobno niebezpodstawnie, obawiano się reakcji samopowielającej.
Mimo ograniczeń, kula ognia w atmosferze przekroczyła średnicę 10 kilometrów, co by się stało gdyby stopni syntezy było więcej, nikt nie wie.
Tak więc 100 megaton to bajki, można się nie obawiać.
No chyba że chce się podpalić ocean, wtedy to już wszystko jedno.
Proszę popatrzeć, taki prosty obrazek a ile świętego spokoju przyniósł Korei?
Ciekawe po co Pan Kim kazał opublikować takie zdjęcia?
No i dlaczego nikt nie zdetonował Panu Kimowi granatu w dupie.