forum.nie.com.pl

I to jest właśnie ów WYSOKI MERYTORYCZNY POZIOM DYSKUSJI.
Jeżeli nie rozumiesz - to nie otwieraj dzioba.
Nie pierwszy raz produkt gorszy wypiera lepszy. A produkty Intela dla rynku - to nie jest najlepsze rozwiązanie, a jedynie najbardziej rozpowszechnione.
Wracając do Rosjan.
Właśnie dzięki sankcjom mają okazję stworzyć własny system o odmiennej architekturze i odrębnym języku programowania.
Produkując własne struktury poza ,,wielkim bratem'' można uzyskać wyższą odporność na bezśladową penetrację systemów przez USA i pozostałe kraje dzikiego zachodu.
Jest to rzecz nadzwyczaj istotna dla państwa, które oskarża się o wszystkie grzechy tego świata nie posiadając żadnych dowodów. Nie pierwszy raz szpiegostwo przemysłowe jest chyba najważniejszym elementem działania wywiadów i kontrwywiadów mocarstw.
Rosjanie mają wiele ciekawych (i realizowanych w nowatorski sposób) pomysłów, które doskonale sprawdzają się w praktyce.
I co najważniejsze - to nie Rosjanie zerwali kolejno traktaty o ograniczeniu zbrojeń, a USA którym rowa polerujesz...

Traktat mówił wyraźnie, że każdy z sygnatariuszy może posiadać WYŁĄCZNIE JEDEN TAKI SYSTEM, ROZMIESZCZONY NA TERENIE WŁASNEGO PAŃSTWA.
Rosjanie rozmieścili go wokół Moskwy a Amerykanie - wokół baz lądowych pocisków strategicznych w Newadzie.
Od czasów Reagana i jego ,,gwiezdnych wojen'' USA zrywa jednostronnie kolejne wcześniejsze porozumienia rozbrojeniowe.
Spowodowało PRAKTYCZNIE WSZYSTKIE konflikty zbrojne na świecie.
Próbowało wywołać wojnę domową w Rosji - co mogło spowodować ,,reset'' całego świata.

Kurwaaaa!!! Czy ja gadam do obrazu?

Sankcje już były podczas "zimnej wojny". Ów geniusz - Pentkowski, przez 25 lat pracował w Rosji nad
"narodnym procesiorem" i co? I dupa Panie Skorpion! A teraz się Pan skup, bo będzie meritum tej,
pożal się bobrze, dyskusji. Otóż Pentkowski był - jak pokazała jego praca dla Intela - fachowcem, tylko
(UWAGA!) Rosja była do dupy. Zrozumiałeś Pan już? Nic do rzeczy nie ma to, czy Intel jest lepszy niż
Amiga, Motorola czy AMD. Ich zaletą jest to, że istnieją a rosyjski system/procesor nie. Każde wywracanie
Alika ogonem, możesz Pan mu pod ten ogon wsadzić bo pewne jest tylko to, że USA procesory produkuje,
a Rosja nie i długo jeszcze nie - o ile w ogóle będzie w stanie dogonić.
Zrozumiane zostało, czy mam komiks narysować?

Tylko czego wy tu dowodzicie towarzysze? Wyższości jednego narodu nad drugim? Bo jeśli tak to uznam, że chora rywalizacja stanowi fundament malpiego myślenia.

Polar zanim się nakręcisz jakim to Usrajcy są demonem pragnącym wszystkich zniszczyć odpowiedź mi szczerze - gdybyś musiał dziś zdecydować gdzie spędzisz resztę swojego życia z rodziną to wybrałbys Usrajcow czy Ruskich? Pamiętaj, ze nawet jeśli mnie oklamiesz, to sam będziesz znał odpowiedź prawdziwą.

A co mię ophodzi, gdzie będzie emeryture spędzał Cweter.......?!
Ja bym wybrał Rosję.
Pod warunkiem, że mi uczciwie emeryturę przeliczą......

pytanie do Pana Polara, ale może robić za ankietę. Ja bez wahania odpowiadam: w Rosji, gdzieś tak blisko, nie dalej jak 500 wiorst od Piotra, ale nad Bajkałem.

Czas mi porzucić dyskusję z innostrańcami. Nie ma absolutnie żadnej płaszczyzny porozumienia.
Ja o rybce, a oni o akwarium. Z kilkaset słów zmarnowałem aby wykazać, że nie Naród - Rosjanie,
a Państwo - Rosja jest do dupy, ale do obrazu gadam. Prawda jest taka, że to nie Amerykanie
emigrują do Rosji, tylko Rosjanie do Ameryki. Sami obywatele Rosji, nogami pokazują kierunek
postępu, ale by to zrozumieć, trzeba mieć czym. Na co Rosji tajny i "nieprzezroczysty" procesor,
skoro programować go będą ludzie, produkować ludzie, a tajemnice komputerze z nim ukryte,
będą znali ludzie, którzy kiedy tylko nadarzy się okazja, prysną do USA? No po co? Dopóki poziom
życia w Rosji i USA będzie się tak diametrycznie różnił, dopóty żadne technologiczne nowinki nie
powstrzymają człowieka, przed sprzedażą posiadanej wiedzy. Tym bardziej "nowinki" rodem z 2003 roku.

ty alternatywa chcesz kogoś przekonać czy użalasz się nad sobą? przestań może się męczyć.

Gdzie jest ten chuj, który tu pisał, że Irańczycy to cywilizowany naród?!..............
zapytuje Stanax:

No właśnie;
Też go szukam........

to wiadrowy ten fakt kwestionuje?

Ja? Absolutnie.
Jednak wydawać by się mogło po twojej radosnej paplaninie, żeś zauroczony potęgą Amerykanów. Jesteś po prostu nielogiczny. Zdawać sobie sprawę z banalnych rzeczy i jednocześnie pytać

i jeszcze się głupio cieszyć.

Dla czego?
A dla pieniędzy.
A dlaczego?
Z pazerności i lenistwa.
I to są raczej pobudki kierujące ludziskami do ucieczki z krajów, nazwijmy to trudniejszych gospodarczo, z różnych powodów o których ani ja, ani ty nie mamy pojęcia tak naprawdę.
I skoro zdajesz sobie sprawę z nie do końca czystych zagrywek w przeszłości i teraźniejszości Stanów Zjednoczonych, to raczej też nie będziesz negował, że kraj ten miał dużo więcej i szybciej do zaoferowania zdolnym ludziom z całego świata, niż taka Rosja nie jebiąca np. takiej Afryki. I ludzie ci, może nie mając czasu, może ze zwykłego lenistwa wybierali opcję amerykańską i budowali tam pentiumy, srentiumy i resztę cudeniek techniki, ale czy to zasługa wyjątkowości tego kraju, czy pieniędzy i bogactw zdobytych na krwi i upokorzeniu setek milionów ludzi, nie będę ci tego roztłomaczał, bo jak sam napisałeś - nie ten poziom.
Powiesz darwinizm społeczny, silniejszy i mądrzejszy musi wykorzystywać słabszego i głupszego, bo to się nazywa postęp. A ja na to - to jest właśnie relatywizm moralny. I nie ten poziom.

P.S.
Wydaje mi się, że najwybitniejsze dzieła literatury, malarstwa, sceny powstały chyba podczas błogostanu ich autorów. Nikt ich nie napierdalał nahajem, a taki Szekspir, czy nie przymierzając Sokrates stworzyli dzieła, którymi zaczytują i zachwycają się zwolennicy teorii "biednyś boś głupi" a to to samo co "biednyś boś słaby".
Resumując ( ładne słowo nie? ) gdyby nie dewianci rządzący Ameryką i mamiący ludzi słabych świecidełkami, kto wie jakie Elbrusy wymyśliliby Rosjanie i jak wyglądałby ten świat bez wojen i chciwości.
Ale to rzeczywiście poziom nieosiągalny.