forum.nie.com.pl

Gdzieś tutaj czytałem w postach, że urządzenie oślepiające wylądowało w Tartus. Chyba że była to mylna informacja. Jeśli nie Ty to pisałeś to może Zeus, albo W. Wezyr, ale ktoś o tym pisał to wiem na pewno.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Piszemy konkretnie o 1К17 Сжатие z zdjęć Zeusa.
Ten kompleks nie opuszczał terenu FR, ze względu na chociażby wady rozwojowe. Czas od umownego wzbudzenia, do kolejnego wzbudzenia jest relatywnie długi.
Poza tym to uzbrojenie wojsk lądowych nie projektowane do zwalczania celów lotniczych.

Mogłem coś przeoczyć, tzn to co piszą inni zainteresowani w tym temacie, ale najprawdopodobniej pisano (o ile) o nowych kompleksach do WRE.
Mógł ktoś użyć określenia oślepianie, bo de facto WRE między innymi oślepia elektronikę.

Nadmieniłem w poście wcześniej, że Rosjanie od około 2003 r opracowali trzy wersje uzbrojenia opartego na laserach, minimum jeden wariant jest w fazie testów, ale nie spotkałem, żadnych wiarygodnych przesłanek, że testowany jest na terenie Syrii.
Są to kompleksy testowane na nośniku lądowym, morskim i lotniczym.
Najbardziej zaawansowane prace są dla wojsk lądowych i dla marynarki wojennej.

Oczywiście pamiętam, że pisano o urządzeniach WRE, ale była też informacja o rosyjskich systemach do oślepiania ludzi-obserwatorów oraz urządzeń optoelektronicznych. Było to podane w tekście w takiej formie jakby zainstalowali to w Tartus. Mogłem mylnie zinterpretować, mogłem.
Tedy nie ma co dalej bić piany.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam

Wielu widziało to zdjęcie, jak ze szkoły w Biesłanie specnazowiec wynosi 6-miesięczne niemowlę. Po 10 latach oni spotkali się – biesłańska zakładniczka i jej ratownik, Elbrus Gogiczajew.

Świetne zdjęcie Wezyr.

---------------

Syria, przygotowanie do wprowadzenia do walki. (FR)

Co jest z Armią Syryjską i sprzymierzeńcami? Rozpuścili ich na urlopy wszystkich na raz? Rozumiem, że upały, że zawieszenie działań w stosunku do umiarkowanych, ale przecież trzeba się spieszyć w wyścigu o ośrodkową Syrię z żółtymi proksy-amerykanami.
Tygrysy i Lisy się fotografują, a tymczasem pseudo-Kurdowie spacerkiem po promenadzie zachodniego brzegu Eufratu niedługo dotrą do Deir ez-Zour.

Deir ez-Zour, jest mniej doniesień, bo nastąpiła wymiana/zamiana oddziałów, które walczą za Syrię.
A jest mniej doniesień, bo jest embargo na uprzedzanie islamistów i sponsorów demokracji.
Takie cisze w otwartym internecie miały już miejsce wcześniej.

https://www.youtube.com/watch?v=XOyu0tAsyiI
https://www.youtube.com/watch?v=LGUGdt76zUc


Nieco pogrzebałem w zakamarkach, i...
Urlopy połączone z przezbrojeniem i dozbrojeniem, oraz szkolenie na nowych typach uzbrojenia dostarczonego z FR.
Straż przybrzeżna Syrii oczekuje też na doposażenie (szybkie kutry patrolowe, zapowiedź oficjalna). Coś przygotowują w Noworosyjsku.


Załadunek uzbrojenia i powrót do służby w regionie Syrii.
Fregata Адмирал Эссен

No coś wreszcie dziś drgnęło. Tygrysy ruszyły z Rusafy na wschód i południe,
Lisy na południe od Itriya , Al-Quds trochę skuteczniej napierają od zachodu czarną szarańczę zgromadzoną w okolicach tzw Akierbatu (kieszeń na wsch. od Homs i Al-Salamiyah - to będzie najtrudniejsze zadanie - z powodu terenu i nieprzyjaznej również ludności tubylczej). Wszystko w jednym czasie.
Do tego dochodzą działania ( trudno je jednak nazwać ofensywnymi) w rejonie na wschód od Palmiry i Araku prowadzone przez głównie nowy tzw. 5 Korpus SAA, oraz "walki" o bezludną, bazaltową pustynię na południu Syrii (na płd-wsch. od Damaszku).
I mapka z Wykopu: