forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 16 kwie 2024, 9:35

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30010 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 2985, 2986, 2987, 2988, 2989, 2990, 2991 ... 3001  Następna
Autor Wiadomość
Post: 05 lut 2021, 12:44 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Zaraz zaraz Miszka. Co ci się tam roi? Jakie odzyskanie NRD? Łaskawie nie próbujecie? Nas też łaskawie nie próbujecie?. Przynajmniej dawną cześć Waszego zaboru?

Co do tego, że Niemcy sami sobie byli winni to fakt.
Ale już o tej wielkoduszności Rosjan Stalina nie bardzo. I co oznacza, że dzięki waszej wielkoduszności przetrwał? Znaczy co jak dowcipie? "... a przecież mogli zabić?"

To wiele więcej mówi o Twojej przynajmniej mentalności niż te wszystkie piękne słowa.

Naród Krymu i nie tylko ZAWSZE dążył.... Co to za bzdety i propaganda?

Jaki naród Krymu? Jakie ZAWSZE? Pewnie już od wypraw Jasona po złote runo.

Czym to się rożni od twierdzenie naród Austriacki czy Sudetów Czeskich zawsze dążył do Niemiec?

Aby nie być jednostronny to podobnie nie zgadzam się i z naszą propagandą od przed wojny, że lud Śląska zawsze dążył do Polski.
Bo to bzdura jest. Nawet w powstaniach Śląski nie cały lud. nie naród Śląski. Ciężko mówić o narodzie Śląska gdzie mieszkają Niemcy, Polacy, Ślązacy czujący się bardziej związani z Polską, ci co bardziej z Niemcami, i ci co ani z tym ani z tamtym. Czesi, Żydzi itd. A spora cześć miała w dupie czy u Niemca czy Polaka byle dali żyć w spokoju.
Można mówić więc najwyzej o mieszkańcach, obywatelach.

I te odwieczne dążenia to często chwilowe są. Jak lepiej (bo w danym momencie bardziej wolna i bogatsza) na Ukrainie to Ukraina, Jak lepiej w Rosji to Rosja,
Kiedyś Ślązacy zawsze dążyli do Polski a teraz od zawsze dążą do Niemiec. Albo przynajmniej autonomii z własnym rządem i skarbem.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lut 2021, 13:13 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 wrz 2014, 1:12
Posty: 6422
Lokalizacja: Mokolodi - Okavango
Nudzi ci się?!

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lut 2021, 13:16 
Offline

Rejestracja: 05 lis 2019, 15:16
Posty: 177
Lokalizacja: POZNAN
Polska zostala wyzwolona, nie byla okupowana i byla suwerenna, dlatego was nie laskawie.
Mogli zabic, tak, mogli, za caloksztalt dokonan, i pierwotnie ten cel przyswiecal aliantom zachodnim, no bo zrezygnowali z planu Morgentau i przeszli na Marshalla dopiero po tym, jak narod zaczal masowo uciekac do radzieckiej strefy okupacyjnej.

Caly narod Krymu, tak, caly, 90 pare procent, i probowali to uczynic nawet w latach 90, kiedy w Ruinie zylo sie dostatniej, niz u nas.

_________________
Alex_Rusek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lut 2021, 20:07 
Offline

Rejestracja: 05 lis 2019, 15:16
Posty: 177
Lokalizacja: POZNAN
Wysylamy 3 dyplmatow z RFN, Szwecji i Polski za udzial w nielegalnym zgromadzeniu 23.01. Jakze nieladnie wyglada dyplomata, probujacy podsycac protesty w kraju pobytu....
Prosze tylko sobie wyobrazic oburzenie, gdyby dyplomata rosyjski czynnie wspieral dajmy na to strajk kobiet.
Ale jak juz wiemy, to bylby zupelnie inny przypadek.

_________________
Alex_Rusek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lut 2021, 21:31 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4689
Nie, nie co innego.
Żaden dyplomata nie powinien się mieszać w w ten sposób w sprawy innego kraju.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lut 2021, 21:33 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
RosyjskiNiedzwiedz pisze:
Wysylamy 3 dyplmatow z RFN, Szwecji i Polski za udzial w nielegalnym zgromadzeniu 23.01. Jakze nieladnie wyglada dyplomata, probujacy podsycac protesty w kraju pobytu....
Prosze tylko sobie wyobrazic oburzenie, gdyby dyplomata rosyjski czynnie wspieral dajmy na to strajk kobiet.
Ale jak juz wiemy, to bylby zupelnie inny przypadek.


Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 mar 2021, 15:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:22
Posty: 14868
Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Odessa – zbrodnia nieukarana

https://myslpolska.info/2021/03/10/odes ... ieukarana/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 mar 2021, 23:35 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lut 2021, 15:23
Posty: 341
" Dobra,zła robota "

Nie trzeba było ruszać
Tak ,jak Libii,Iraku oraz Egiptu

_________________
Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by móc bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 mar 2021, 23:49 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lut 2021, 15:23
Posty: 341
Dee Dee pisze:
" Dobra,zła robota "

Nie trzeba było ruszać
Tak ,jak Libii,Iraku oraz Egiptu


Komandor napisał
--
Aby nie być jednostronny to podobnie nie zgadzam się i z naszą propagandą od przed wojny, że lud Śląska zawsze dążył do Polski.
Bo to bzdura jest. Nawet w powstaniach Śląski nie cały lud. nie naród Śląski. Ciężko mówić o narodzie Śląska gdzie mieszkają Niemcy, Polacy, Ślązacy czujący się bardziej związani z Polską, ci co bardziej z Niemcami, i ci co ani z tym ani z tamtym. Czesi, Żydzi itd. A spora cześć miała w dupie czy u Niemca czy Polaka byle dali żyć w spokoju.
Można mówić więc najwyzej o mieszkańcach, obywatelach.

Komandor,ludzie na Śląsku przede wszystkim mieli dosyć zamordyzmu granatowej policji,która chodziła na pasku rządzących
I wyzysku
Kapitalizmu z wilczą mordą,biedy i nędzy
Gdyby tylko mogli spokojnie pracować i nie bali się o byt,to nie byłoby powstań
Smutna prawda,ale prawda
Tak naprawdę to Górny Śląsk zawsze był niemiecki
Granica była na Bytomiu

_________________
Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by móc bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 mar 2021, 9:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:22
Posty: 14868
Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Krym a sprawa polska

Mateusz Piskorski

"Siedem lat temu mieszkańcy Krymu zdecydowali w referendum o powrocie półwyspu do Rosji. Chwilę później stało się to faktem. Wydarzenie to, które właściwie rozpoczęło pewną epokę, miałem okazję obserwować osobiście.

Ludzie, którzy byli na Krymie wczesną wiosną 2014 roku, wiedzą, co naprawdę się tam wydarzyło. Większość pozostałych żyje w oparach mitów rozsiewanych przez propagandę.
Nasza grupa mówiła tylko prawdę

W zasadzie przypadek sprawił, że stanąłem na czele grupy międzynarodowych obserwatorów, którzy przyglądali się krymskiemu referendum. Wśród zagranicznych gości zaproszonych przez tamtejszy parlament były osoby o bardzo różnych poglądach: politycy, parlamentarzyści, eksperci reprezentujący cały wachlarz nurtów politycznych Europy, od konserwatystów po radykalną lewicę. I to właśnie oni doszli do wniosku, że jestem jedyną osobą, której kandydatura pogodzić może tak różniące się środowiska. To dlatego przypadło mi w udziale prezentowanie wyników naszej misji i dzielenie się naszymi wspólnymi spostrzeżeniami.

Nie wiedziałem wówczas, że dochowanie przez nas elementarnej uczciwości i odrzucenie kłamstwa sprowadzi na nasze głowy represje i prześladowania. Wierzyłem jeszcze, że tzw. liberalne demokracje Zachodu przestrzegają elementarnych zasad wolności słowa. Mówiliśmy zatem prawdę: opowiadaliśmy licznie zgromadzonym dziennikarzom o tym, co zaobaczyliśmy w dniu referendum, przed nim i po nim. Wywołało to histerię ze strony zachodnich stolic, w tym Warszawy.

Nie zapomnę, jak jeden z polskich polityków obecnych w grupie obserwatorów (nazwisko litościwie przemilczę) rozpływał się w zachwytach nad przebiegiem referendum, wysoką frekwencją i ogromnym zaangażowaniem obywateli, by chwilę później – po telefonach od swoich partyjnych bossów – panicznie przygotowywać oświadczenie o nielegalności referendum i bajki o tym, jak to mieszkańców Krymu zaganiano automatami do komisji wyborczych. Większość z nas jednak nie uległa zorganizowanej presji.

Ludzie chcieli bezpieczeństwa i spokoju

W marcu 2014 roku zobaczyliśmy na Krymie ludzi, którzy po prostu się bali. Nie, nie obawiali się Rosji, jak twierdzi nieustannie wbrew faktom zachodnia propaganda. Obawiali się o zdrowie i życie swoich rodzin i bliskich, bo przecież wiedzieli, co dzieje się w Kijowie i w innych regionach Ukrainy. Mieli świadomość tego, że kraj przekształca się w nowe Dzikie Pola, po których grasują bandy uzbrojonych zbirów, terroryzujący wszystkich neonaziści cieszący się poparciem nowych władz, które przejęły rządy w wyniku przewrotu. Widzieli ludzi bitych i poniżanych tylko dlatego, że posługiwali się swoim ojczystym językiem i eksponowali ważne dla siebie symbole. Pierwszą przyczyną masowego i rzeczywistego poparcia opuszczenia Ukrainy przez półwysep była właśnie potrzeba bezpieczeństwa, ucieczki przed zagrożeniem i chaosem

Przyczyną drugą, równie istotną, było narastające i oparte na własnym doświadczeniu przekonanie o tym, że Ukraina nie jest już państwem. Państwo bowiem zapewnia swoim obywatelom minimum niezbędne do egzystencji, w tym wypłaty wynagrodzeń, świadczeń oraz egzekwowanie prawa wobec tych, którzy naruszają przepisy. Wielomiesięczne zaległości wypłat, rent i emerytur spowodowały, że ludzie chcieli po prostu żyć w państwie realnie istniejącym, a nie w jego atrapie. Chcieli też, bez wątpienia, akceptowalnego poziomu życia dla siebie i swoich rodzin.

Ich podjęta w referendum decyzja była zatem w pełni świadoma. Każdy, kto był w tych dniach na półwyspie, zdaje sobie sprawę z tego, że opowieści o fałszerstwach, naciskach czy manipulacjach są absolutnym fałszem.
Co ma Krym do Polski?

Czym było krymskie referendum dla Polski? Prawdopodobnie pozostałoby bez wpływu na sytuację w naszym kraju. Jego przebieg i charakter w żaden sposób nas nie dotyczył. Choć, można powiedzieć, że zmniejszenie terytorium, na którym panuje chaos i które z nami sąsiaduje, mogłoby być nawet z polskiego punktu widzenia korzystne. Nawet jeśli jednak odrzucimy taki pogląd, to marcowe wydarzenia na Krymie w 2014 roku były z punktu widzenia Warszawy neutralne.

To jednak właśnie one stały się powodem do rozpętania kolejnej antyrosyjskiej histerii, która osiągnęła poziom niespotykany wcześniej w naszej historii. To one sprawiły, że na terytorium Polski znalazły się tysiące obcych żołnierzy, a kraj sprowadzony został ostatecznie do poniżającej roli wasala cudzych interesów. Czy skutki te interesowały biorących udział w referendum mieszkańców Krymu? Oczywiście, nie.

Oni kierowali się własnym interesem, a nie kalkulacjami geopolitycznych następstw podejmowanych przez siebie decyzji. Nawet jeśli któryś z nich potrafiłby prognozować przyszłość, decydowali oni w końcu o sobie i dbali o swój los, niezbyt interesując się konsekwencjami swych decyzji gdzieś w odległej Polsce.

Za obserwację krymskiego referendum poddany zostałem w „wolnej” Polsce represjom, jakich nikt, nawet w najczarniejszych scenariuszach, nie mógł się spodziewać. A mimo to wciąż dumny jestem, że w tym historycznym momencie mogłem być razem z mieszkańcami Krymu, oglądać ich radość i nadzieję na lepszą przyszłość."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30010 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 2985, 2986, 2987, 2988, 2989, 2990, 2991 ... 3001  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group