Czyżby szykował się nam powrót wojenki?
W dniach, między 11 a 14 grudnia br., ukraińskie dowództwo wojskowe Operacji Połączonych Sił w Donbasie planuje przeprowadzenie błyskawicznej ofensywy na wschód od Mariupola w celu przejęcia kontroli nad całością ukraińskiej części wybrzeża Morza Azowskiego oraz granicy państwowej z FR.
Celem planowanej ofensywy w ramach Operacji Połączonych Sił jest odzyskanie kontroli przez władze centralne z Kijowa, terenów dwóch obwodów: telmanowskiego i nowoazowskiego oraz przejęcie kontroli nad granicą państwową na odcinku od Konkowa do Chołodnoje.
Zgromadzone ukraińskie siły w ilości ponad 12 tys. żołnierzy koncentrują się obecnie w wzdłuż linii styku pomiędzy następującymi miejscowościami: Nowotroiczkoje, Szirokino i Rownopolia. Grupa ta wyposażona jest w ponad 50 czołgów, 40 wyrzutni rakiet oraz 180 dział i ciężkich moździerzy.
Pierwszy rzut ukraińskiego uderzenia składa się ze 128 i 79 doborowych brygad- szturmowców górskich i pancernej.
W drugim rzucie znajdują się: 56 brygada zmotoryzowanej piechoty i 36 brygada morska.
Podstawą zgrupowania sił artylerii są dwa dywizjony 27 brygady artyleryjskiej i jeden dywizjon z 15 pułku artylerii.
Ponadto w rejon zgrupowania skierowano 12 wyrzutni rakietowych RS30 „Smiercz” z 40 brygady artylerii, które zostały rozmieszczone w rejonie wołodarskim oraz grupę taktyczną „Mariupol” składającą się z 73 Specjalnego Centrum Morskiego (500 osób) i dwóch dywizjonów haubic samobieżnych z 1 i 406 brygad artylerii. Pułkowi „Azow” wyznaczono zadanie zabezpieczania tyłów.
Według planów ukraińskiego dowództwa Operacji Połączonych Sił, w dniu 14 grudnia w godzinach rannych (czasu lokalnego), po ostrym przygotowaniu artyleryjskim, oddziały 128 i 79 brygady mają rozpocząć ofensywę na linii Granitnoje-Szirokino, na wschód od Mariupola wzdłuż wybrzeża Morza Azowskiego. Celem tego ataku jest osiągnięcie punktu Klinkino a następnie do dnia 15 grudnia opanowanie linii granicy państwowej pomiędzy Konkowo, a Chołodnoje.
Aby rozwinąć sukces tej ofensywy i wzmocnić 79 brygadę, planowane jest wykonanie drugiego rzutu przez 56 brygadę piechoty zmotoryzowanej na linii Primorskoje-Szewczenko w kierunku na Klinkino.
W tym czasie działania wydzielonych oddziałów dywersyjnych z grupy taktycznej „Mariupol” mają dokonywać wypadów na punkty obronne i obserwacyjne sił zbrojnych DRL.
Po zakończeniu tej ofensywy, na zdobytym terytorium pułk „Azow” oraz 36 brygada morska mają się zając oczyszczaniem terenu z elementu niepożądanego i uznanego za wrogi- przeciwników ukraińskiej okupacji. Dowódcą tej fazy operacji dowodzić ma Mojsjuk, który 6 grudnia br. został awansowany przez Poroszenkę na generała brygady.
Pretekstem do rozpoczęcia tej ofensywy ma być dokonany przez ukraińskie służby specjalne zamach na jeden z mariupolskich zakładów przemysłowych, w którym zmagazynowane są bardzo toksyczne substancje chemiczne. Zamach zostanie dokonany przy użyciu dronów bojowych, które na teren magazynu zrzucą miny i granaty ręczne.
Zgodnie z posiadanymi informacjami, zdobytymi przez wywiad sił zbrojnych DRL, zakładem, na który zostanie dokonany zamach, jest przedsiębiorstwo metalurgiczne im. Ilicza, w którym znajdują się znaczne ilości amoniaku. W przypadku przedostania się oparów tego amoniaku do atmosfery strefa zatrucia objęłaby 15 km kwadratowych, a więc około 50 tys. ludności cywilnej- mieszkańców okolicznych osiedli.
Dlatego też, dowództwo sił zbrojnych DRL ostrzega mieszkańców Mariupola, jak i obserwatorów OBWE i inne osoby postronne, aby w tym czasie zachowały szczególną czujność i ostrożność. Jednocześnie zaapelowano aby ludność nie ulegała panice i nie poddawała się różnym- powodującym dodatkowy chaos- prowokacjom.
Poniżej mapa przestawiająca schemat planowanej przez ukraińskie dowództwo ofensywy: