Ja pierdzielę, te pisowskie zjeby zrobiły z tego kraju kompletny burdel.
Malgorzata Sadurska z mocy prawa, musiała zajmować się wnioskiem Pawła Surówki o przywrócenie polskiego obywatelstwa, którego ZRZEKŁ SIĘ ! na rzecz obywatelstwa niemieckiego.
Czy transfer Sadurskiej do PZU, był łapówką za polskie obywatelstwo dla Surówki?
Małgorzata Sadurska, która wcześniej pracowała w kancelarii Dudy, po objęciu stanowiska przez Surówkę dostała dobrze płatną posadę w PZU. Jak informowały wówczas, zaskoczone tym transferem media, Sadurska w PZU, u świeżo upieczonego „Polaka” zarabia nawet do 90 tys. złotych miesięcznie.
