„Pierwsze miejsce w wyborach do sejmików najpewniej nie przełoży się na rządzenie.
Partia Kaczyńskiego przegrała w dużych miastach z PO, a na wsi nie udało jej się zniszczyć PSL-u. ”

Partyjny przekaz w PiS powstał kilka godzin przed ogłoszeniem sondaży po zamknięciu
lokali wyborczych: „Po raz czwarty z rzędu wygraliśmy wybory. Jeszcze żadna partia
przed nami nie wygrała tak wysoko wyborów do sejmików wojewódzkich.
To dobry start w wyborczym maratonie”.

Wszystkie te zdania powtórzył w swojej mowie Jarosław Kaczyński,
która była najkrótszym przemówieniem zwycięzcy w polskiej polityce.
Trwało 3 minuty i 9 sekund, łącznie z przerwami na oklaski i
okrzyki („Jarosław!) z sali. Potem głos zabrał jeszcze
premier Mateusz Morawiecki - „twarz kampanii”, jak zapowiedział
go Kaczyński. Morawiecki wygłosił równie krótkie przemówienie.

Za Newsweek

Widać, że suweren tym razem troszkę pomyslał, albo się wystraszył. Może też swoje zrobiły ciągłe kłamstwa wygłaszane przez Matołusza co ludzie odebrali jako próbe robienia ich w chuja przez PiS-lamskiego krzyworyjnego.

„Pierwsze miejsce w wyborach do sejmików najpewniej nie przełoży się na rządzenie.
Partia Kaczyńskiego przegrała w dużych miastach z PO, a na wsi nie udało jej się zniszczyć PSL-u. ”

Partyjny przekaz w PiS powstał kilka godzin przed ogłoszeniem sondaży po zamknięciu
lokali wyborczych: „Po raz czwarty z rzędu wygraliśmy wybory. Jeszcze żadna partia
przed nami nie wygrała tak wysoko wyborów do sejmików wojewódzkich.
To dobry start w wyborczym maratonie”.

Wszystkie te zdania powtórzył w swojej mowie Jarosław Kaczyński,
która była najkrótszym przemówieniem zwycięzcy w polskiej polityce.
Trwało 3 minuty i 9 sekund, łącznie z przerwami na oklaski i
okrzyki („Jarosław!) z sali. Potem głos zabrał jeszcze
premier Mateusz Morawiecki - „twarz kampanii”, jak zapowiedział
go Kaczyński. Morawiecki wygłosił równie krótkie przemówienie.

Za Newsweek

Wielki sukces aż 54% się pofatygowało. Może zaczniecie liczyć ile to procent dostał Trzaskowski?