Zdaniem Konstantego Radziwiłła lekarze, którzy nie godzą się na pracę powyżej 48 godzin tygodniowo, chcą sparaliżować szpitale. Minister zarzuca im nawet polityczne motywacje.
Nowoczesna żąda jego odwołania, a Kukiz '15 chce okrągłego stołu ws. służby zdrowia.

Jakim sposobem PiS wygrał wybory w roku 2015r? Złożył obietnice przede wszystkim socjalne. Obiecał pogonić tzw aferzystów, których jest tyle co kot napłakał a w każdym razie tyle co w przeciętnym państwie demokratycznym, które jest na dorobku, tworzy system, a afery i brud jest nieunikniony. Obiecali również naprawę służby zdrowia, skrócić kolejki do specjalistów, itp. Proste, trzeba tylko pokolorować i mamy. To co dzieje się w służbie zdrowia jest dokładnym odzwierciedleniem tego co robiła z obywatelem poprzednia władza, z tym że w dwójnasób. Bezczelność tego chama z dobrego domu jest tym co znamy z naszej historii. Szlachcic herbu gówno w nocniku.

I co na to suweren? Też gówno. Tłoczy się w szpitalach, narzeka, beczy i nic. Jest sparaliżowany, nie wie co zrobić. Opozycjoniści pierdolą po kątach sejmu farmazony udając oburzenie bo przecież w tej sytuacji tez gówno wiedzą co zrobić. A to co się dzieje jest tym samy jakby rządzący nagle chcieli zabrać Polakom 500+, czyli zawaleniem się kłamliwej narracji, którą zadymiają rozumy głupiego Narodu. PiS obnaża podbrzusze. Podobno 4000 lekarzy wymówiło pracę na dotychczasowych warunkach a szpitale mają problem aby zapewnić obsadę lekarzy i zapewnić nam bezpieczeństwo w łóżkach szpitalnych. Ilu ludzi przez to umrze? Czy ktoś to powie? A suweren śpi zamiast wykorzystać moment aby wywieźć na taczce całe to tałatajstwo. Teraz jest dobry moment aby ruszyć to społeczeństwo bo źle się dzieje. Tylko kto poprowadzi ten motłoch?