Morawiecki przesadzil, wymieniajac w swojej wypowiedzi jednym tchem zydowskich szmalcownikow obok innych postawil miedzy nimi znak rownosci, tymczasem skalujac polskich oraz zydowskich sprawcow przestepstw dokonywanych na Zydach otrzymalibysmy zapewne proporcje 99-1, dodatkowo na nasza niekorzysc dziala bezsprzeczny fakt ze ci drudzy zostali stworzeni tylko i wylacznie przez warunki wojenne, przed i po wojnie taki zawod praktycznie nie wystepowal
przypominanie tutaj o tym ze Polakom za ukrywanie Zydow grozila kara smierci i ze to wsrod Polakow znalazlo sie najwiecej ,,Sprawiedliwych'' jest tworzeniem sobie alibi na zasadzie - a u was murzynow bija, po pierwsze nie ma to zadnego znaczenia dla tematu bo piszemy o pochodzeniu szmalcownikow, a po drugie morderca nie uniewinni sie przeciez stwierdzeniem ze jego sasiad czy rodak byl wcieleniem dobra
jak to ma niby wygladac?, policzmy, zajebalismy ich w Kielcach i Jedwabnem i jeszcze w kilku innych miejscach ale z drugiej strony Sendlerowa i tolerancja ktora sprzyjala zgromadzeniu sie w Polsce tak poteznej diaspory zydowskiej, poza tym nam tez niezle dokuczali - jaki werdykt Wysoki Sadzie? NIEWINNI
ZAKAZUJE WSPOMINAC O ZLYCH UCZYNKACH POLAKOW
haha, no niestety tak to raczej nie dziala
mogloby sie wydawac ze Zydzi wpierdalaja sie w nasze sprawy, ze chca kontrolowac polska polityke ale to tez jeden wielki mit, Zydzi nie kaza nam kupowac Caracali ani wycinac Puszczy Bialowieskiej, milcza gdy sprzeczamy sie z Rosja, UE i jej pojedycznymi czlonkami, jecza tylko wtedy gdy chodzi o sprawy zwiazane z Holocaustem, nie ma tez zadnych watpliwosci ze Holocaust to zydowskie poletko, oni je uprawiaja i oni decyduja co na nim bedzie roslo, z drugiej strony Holocaust to tylko jeden temat, zaledwie jeden obszar do dyskusji a nieprawdopodobne jest jak wielki ruch turystyczny na nim panuje, wydaje mi sie ze w Polsce wielbiacej kleski i pogromy panuje zazdrosc ze Zydzi maja taka ekstra hekatombe i wszyscy im wspolczuja a nasze krzywdy nie sa na pierwszym miejscu i nas jakos nikt nie glaszcze po glowce, poza tym tradycyjnie reagujemy alergicznie na wszelkie posądzenia
problem polega na tym ze nikt nie rozumie ze na wojnie z Zydami Polska nie zdobedzie zadnych lupow, moze tylko i wylacznie przegrac, piszac tylko i wylacznie o kontekscie historycznym; (zeby sie zaraz nikt nie wpierdalal z kolejnym ,,alibi'' wywolujac temat uciemiezonych Palestynczykow) nie da sie obsobaczyc masowego mordu nie tracac przy tym wizerunkowo, Niemcy az podskakuja z radosci ze oficjalni przedstawiciele polskiego rzadu wszczynaja na tym polu polityczne rozroby bo dzieki temu mniej uwagi poswieca sie rzeczywistym sprawcom, kretynska licytacja kto wiecej mordowal i kto poniosl wieksze straty doprowadzi jedynie do tego ze wkrotce bedzie jeszcze wiecej ,,polskich obozow zaglady'', nikt bowiem nie neguje Holocaustu a historia Polski raczej nie jest przedmiotem obowiazkowym w szkolach za granica; oprocz tego to Zydzi potracili podczas 2 wojny swiatowej a takze pozniej swoje majątki, de facto maja wiec jakies podstawy domagac sie ich zwrotu, natomiast Polska w zadnym aspekcie nie moze sie domagac pieniedzy od panstwa Izrael, TU MOZNA TYLKO I WYLACZNIE PRZEGRAC, gowna sie nie tyka bo mozna sie tylko ubrudzic i zasmierdziec, juz dawno zrozumialy to rzady wiekszosci panstw i chociaz w tym krajach dzialaja ruchy neonazistowskie (margines, kolejne plytkie alibi, temat zastepczy, odwracajacy uwage) to oficjalni przedstawiciele ktorych glos jest najwazniejszy prewencyjnie milcza, to nie jest zadne kajanie sie przed Zydami tylko kurwa polityczne mistrzostwo
dlatego sadze ze Morawiecki i reszta oficjalow powinni zamknac morde i nie pogarszac sytuacji