starykizior pisze:
To może by tak trochę o Żydach? Bo jakiś marazm w tym wątku.
Komandor nam tu uczenie wywiódł, że statystycznie to my nie jesteśmy tacy źli, ba nawet w ogonie (jeśli chodzi o antysemityzm). Statystycznie to ja panie dzieju mogę udowodnić wszystko. Rzecz w tym jak jest naprawdę u nas w Polsce. Co naprawdę sądzi statystyczny, niekoniecznie moherowy Polak o Żydach. jeśli ankieta będzie jawna np. sonda uliczna itp. to oczywiście jesteśmy wspaniali, tolerancyjni i wprost kochamy Żydów. Jeśli będzie anonimowa to już zaczną się schody i okaże się, że tak słodko z tą tolerancją nie jest. Okaże się, że jakiejś 90% narodu jest negatywnego zdania o Żydach. Od opinii skrajnych; Żydzi do gazu, pomnik Hitlerowi wybudować, że Polskę odżydził, do oględnych w rodzaju; osobiście to ja żadnego żyda nie znam ale...
Trochę historii. Antysemityzm ma mocne korzenie religijne i ekonomiczne.Dot. to praktycznie skali światowej z pewnymi wyjątkami. Chrześcijaństwo prawie od samego początku odsądzało swych starszych braci w wierze od czci i wiary, a szczególnie gdy stało się religią państwową. W starożytnym Rzymie Żydzi cieszyli się swobodami. Miewali okresowe kłopoty gdyż odmawiali uznania boskości cezarów. Tak było do czasu gdy odbiło im na niepodległość i wywołali całą serię krwawych powstań, głównie na własną szkodę. Skąd my to znamy prawda? Cezar Tytus stracił cierpliwość krwawo stłumił powstanie, a Żydów en mase wygonił z Palestyny. Od tej pory Żydzi żyli w diasporze tu i tam. Trzymało ich tylko kurczowe przywiązanie do własnej religii i obyczajów.Także absolutne odcięcie się od innych nacji. Tak dotrwali do średniowiecza Europy. W Arabii też nie mieli lekko bo Mahomet ogłosił przeciw nim świętą wojnę - brali udział w spisku na jego życie. Potem było już tylko gorzej. W państwach średniowiecznej Europy jak Francja, czy Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego musieli mieszkać w gettach, odróżniać się strojem, mieli zakaz mieszkania i przebywania między chrześcijany. Często podburzany przez kler katolicki plebs organizował krwawe pogromy. z drugiej strony mieli pieniądze. Trudnili się handlem, rzemiosłem np. na bardzo wysokim poziomie złotnictwo, wyroby jubilerskie. Zostało to im do dzisiaj. Oczywiście lichwa czyli pożyczanie pieniędzy na procent. Takie ówczesne Providenty. Chrześcijanom tego czynić nie wolno. więc jak kmieć czy król potrzebował gotówki to do Żyda. Oczywiście zadłużali się budziło niezadowolenie, więc od czasu do czasu pogromik i po wierzycielach. (Podobnie Filip Piękny załatwił zakon Templariuszy). Skończyło się tym, że w XIII i XIV w . pogoniono ich z Europy Zachodniej. Trafili Na ziemie Polskie gdzie gościnnie, no, powiedzmy , ich przyjęto. Głównie za panowania Kazimierza Wielkiego. co się stało? rozkwitł handel, rzemiosło, wymiana towarowa Wschód-Zachód przede wszystkim. Spływały podatki, król budował zamki obronne i ufundował Akademię. Mieli swoje miasto i rządzili się tam swoimi prawami. To był okres rzeczywistej tolerancji dla Żydów. Później było już tylko gorzej, aczkolwiek nie do końca. Pod konie XV w. Hiszpanie zakończyli rekonkwistę likwidując królestwa Maurów Kastylii i Grenady. W Kastylii właściwie już resztki. Skończyli z Maurami, za poduszczeniem Świętej Inkwizycji i Głównego Inkwizytora Hiszpanii dominikanina Torquemady wzięli się za Żydów. Część spalili lub wycięli w pień, resztę przegnali. W Europie ich nie chcieli Część znalazła schronienie w Maroku, spora część na ziemiach Królestwa Polskiego. To była druga fala emigracji Żydowskiej na naszych ziemiach.
To be continued.
Nie wiem czy przewidział Pan ew. pytania.
Miałbym dwa, a nawet trzy, jeśli można.
Skąd ten pomysł?
Cytuj:
Chrześcijaństwo prawie od samego początku odsądzało swych starszych braci w wierze
Zdaje się że Chrześcijanie z księżyca nie spadli, ale to jeszcze nie powód by nazywać Żydów starszymi braćmi w wierze.
Słowa Pana Wojtyły na ten temat, były po prostu fałszywie przetłumaczone i zmanipulowane, Watykan je prostował.
Natomiast stanowisko Żydów jest niezmiennie takie samo :
Cytuj:
Rabin Owadia Josef, duchowy przywódca partii Szas wchodzącej w skład koalicji rządzącej Izraelem oznajmił, że "goje rodzą się po to, by służyć Żydom". – Po co goje są tak naprawdę potrzebni? Będą pracować, będą orać, będą zbierać plony. My zaś będziemy tylko siedzieć i jeść jak panowie - zapowiedział rabin podczas przemówienia w synagodze. Potem porównał osoby, które nie są Żydami do... zwierząt pociągowych
i dalej
Cytuj:
Rabin Josef użył plastycznej metafory porównując ludzi do... osłów. – Wyobraźcie sobie, że zdechł wam osioł. Stracilibyście w ten sposób pieniądze. To jest taki sam sługa.
"Rzeczpospolita"
Cytuj:
W Arabii też nie mieli lekko bo Mahomet
Zawsze mi się zdawało że Żydzi mieli się wśród arabów całkiem dobrze, podam tylko jeden przykład, Dzielnice arabskie w Maroku, położone były w pobliżu pałaców władców, czy gubernatorów, władcy chronili ich i osiedlali, nadając przywileje.
Nawet nazwy tych dzielnic w miastach były (i są) takie same, były one ufortyfikowane i zaopatrzone w bramy.
To wskazuje że Żydzi byli władzy potrzebni i żadna krzywda im się nie działa.
Mogę się oczywiście mylić, proszę wobec tego o wskazanie, gdzie.
Cytuj:
dominikanina Torquemady wzięli się za Żydów
Wychrzczony Żyd Torquemada wziął się za swych współplemieńców, jak to się stać mogło?
Obiecałem, że odpowiem więc odpowiadam.
Zwrot; Starsi Bracia w Wierze jest zwrotem retorycznym, użyłem go jako skrót myślowy.
Nie należy w kontekście stosunków wzajemnych pojmować go dosłownie. Nigdy w przeszłości nie był używany; Żydzi bracia w wierze? A fuj!
Żydzi, a Mahometanie. Właśnie Mahometanie czy Islam, bo ten ma różne oblicza. Mahomet ogłosił z powodów osobistych dżihad przeciw Żydom. Potem to się zmieniało różnie np w Kalifacie Kordoby mieli się całkiem dobrze. W czasie krucjat bywało różnie, obrywało im się od obu stron. Wszystko zależało od aktualnej polityki. Niestety syjonizm, polityka osiedleńcza w Palestynie, powstanie państwa Izrael i sprawa Autonomii Palestyńskiej zniszczyły możliwości porozumienia i współistnienia na długo, jeśli nie trwale.
Torqueimada - Wielki Inkwizytor Hiszpanii pogromca i niszczyciel Żydów. Wyniesiony za "zasługi" na ołtarze. Był bezkompromisowy i nie odpuszczał Żydom. Bo przechrzczeni Maurowie wprawdzie pod kontrolą, ale funkcjonowali w społeczeństwie całkiem nieźle. Inkwizycja hiszpańska np. w niewielkim stopniu zajmowała się zwalczaniem herezji czy czarów. główny wysiłek poświęcała gnębieniu i eksterminacji Żydów i konwertytów.
Dominikanin, ale z pochodzenia, właśnie. Prawdopodobnie nie przechrzczony, ale z krwi żydowskiej. Jako konwertyta nie mógłby dojść do tak wysokich godności. Należy pamiętać, że neofici zawsze byli bardziej ekstremalni. On stał się symbolem.Zapisano taką historię, to fakt historyczny. Były spory na dworze hiszpańskim w sprawie przepędzenia Żydów. Nie było jeszcze wtedy napływu złota i srebra z Nowego Świata. Oboje panujący Ferdynand i Izabella obawiali się, że przepędzenie Żydów położy gospodarkę i tak ledwie zipiącą po rekonkwiście.
Torqueimada przed parą królewską rozrzucił 30 srebrnych monet i zapytał czy za 30 srebrników chcą sprzedać wiarę i królestwo. Ten gest przesądził sprawę. To był pierwszy w dziejach holocaust. Ok. 40 tys ofiar. Ci których nie wymordowano znaleźli schronienie w Maroku (późniejsi sefardyjczycy) i część w Polsce, ale to do kontynuacji innego tematu.
Myślę, że zadowoliłem głód wiedzy w tej sprawie.