forum.nie.com.pl

Żydzi od zarania dziejów są kopani w dupę, w równym stopniu co my, Polacy. Z tym, że Żydzi z tego kopania, utworzyli kapitał. Obrócili rzecz na własną korzyść, a Polacy, tracą. Pikanterii dodaje fakt, że tracą na własne życzenie. Bo to nasi politycy współtworzyli prawo, które zezwala na odzyskiwanie, a raczej pozyskiwanie majątków przez żydowskich pociotków , wcześniej zrujnowanych przez najeżdżców, potem odbudowywanych przez Polaków, po dzisiejszej cenie rynkowej. I o co pretensje? Gdyby Polakom utworzono taką furteczkę, z równym entuzjazmem by z niej korzystali.
To ostatecznie premier Polski składa kwiaty pod pomnikiem zbrodniarzy, a jeśli nie zbrodniarzy, to przynajmniej ludzi, których działalnosć jest mocno dyskusyjna.
To polski rząd, rozpętał dyplomatyczną wojenkę z resztą świata.
Jeszcze nie tak dawno darli mordę, kiedy wuj Putin uchwalił, iż za zle słowo skierowane w kierunku Armii Czerwonej można spędzić 3 latka za kratami. Teraz co sami zrobiliśmy?
To nie Żydzi są głupi..

Nie pokusiłbym się napisać, gdyby nie radość przeogromna z tego, że po latach sporów nastaje pokój miedzy krzescijany
i pani Ewaj autorytetem swoim potwierdza, iż żydostwo polskie współpracowało z Niemcami i Rosjanami ku zgubie narodu
polskiego, jak np. Ludwik Szenborn - szef Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Wa-wie, który to Szenborn tłukł Polaków
w kazamatach UB jak karaluchy. O tym zdaje się pisała lata temu, ona wybitna poetka z Rhode Island. Brawo pani Ewaj!



Gdyby głupota potrafiła latać, to Ewaj wystarczyłaby za wszystkie Jaszczomby.

jak już wypełzłeś z piwnicy to napisz chociaż, o co ciebie się rozchodzi..

Pani Agafia dawno nam nie pisała, ale jak już napisała to trafiła w dychę. Kto będąc jeszcze dziecięciem, młokosem, dzierlatką czytywał nasze lektury szkolne i potrafił z nich wyczytać pewne schematy polskie ten wie jak z nami było. Jeżeli w jakiejś powieści opisano postać Żyda to prócz tego, że nasi pisarze przedstawiali go w niezbyt przychylnym zwierciadle( antysemityzm, który był powszechny a nawet nobilitował) to był on zawsze o pozycję wyżej niż większość Polaków. Żyd był fabrykantem, bankierem, posiadał karczmę. U Żyda w fabryce pracowali Polacy, oczywiście wykorzystywani. I nie dlatego, że był to Żyd, tylko dlatego, że taki był ówczesny dziewiętnastowieczny kapitalizm. Podobnie było u Niemca. U Żyda Polak rodu szlacheckiego z herbem, pierdolony romantyk pożyczał pieniądze na życie, bo majątek przefiutał i wreszcie u Żyda w karczmie Polak najniższego stanu przepijał ciężko zarobioną, też u Żyda kopiejkę trawiąc swój robaczy los, który sam sobie sprawił.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Otóż to. "Żyd" w ustach Polaka było zawsze określeniem pejoratywnym i służyło zniewadze.
Stąd n.in. "żydzić" jako synonim "skąpić", czy choćby kleks u Fredry - zwany "żydem". "Żyd"
i jego pochodne był uniwersalnym słowem określającym zło. Nienawidziliśmy żydów od zawsze
i nienawidzimy jako Polacy nadal, mimo że została ich ledwie garstka. Statystycznego Polaka
radował dym z krematoriów tak, że podczas "złotego okresu" Generalnej Guberni, mieszkańcy
Krakowa chodzili po mszy popatrzeć na czarne słupy dymu ze "smażonych żydków". Gdyby
Hitler nie zaczął wojny i eksterminacji żydów, zapewne Holokaust urządziliby Polacy, których
nienawiść do żydów w latach 30 ub. wieku, eskalowała do granicy wybuchu rzezi. Ówczesny
ONR Piaseckiego, żydowskich studentów bił i urządził im na uczelni "getto ławkowe". Późniejszy
święty Maksymilian Kolbe, pisał w "Rycerzu Niepokalanej" po "Nocy Kryształowej", że "bardzo mu
się podoba sposób w jaki pan Hitler poradził sobie z żydowską zarazą". W 1937 roku, Bank PKO
odmówił obsługiwania żydowskich klientów w całej Polsce. Dzisiaj nie zmieniło się nic. Na tym
forum mamy nie tylko potencjalnych szmalcowników, ale całe grono zapaleńców, którzy z ochotą
pchaliby wózek z żydem w kierunku pieca całkowicie gratis, a nawet gotowi by do tego dopłacić.
To jednak dotyczy zazwyczaj żyda bezimiennego i statystycznego, bo gdy ów żyd staje się
realnym człowiekiem, naszym znajomym z pracy czy sąsiadem, to nagle zapominamy o jego
żydostwie, jak chociażby w przypadku Szenborna. To nagle jest ten jeden dobry żyd. Wszyscy
pozostali są źli i robią Polakom kuku, a ten jeden rozdaje dzieciakom cukierki. Prawda Ewaj?

Jebał pies talmud.
Jak wynika z odczytanych sumeryjskich tabliczek, Sumeryjczycy się do bogów nie modlili, oni dla nich zapierdalali.
Resztę tzw. świętych ksiąg można sobie darować.

Agafia, jak cię lubię, jacy, kurwa, nasi politycy?
Nie ma takich, nie było i nie będzie.

Srał ich pies.
Polska, rok 1938

Agafia, jeżeli już wpisujesz się w retorykę obwiniania Polaków za holokaust, to proszę samodzielnie, Ty i Twoja familia, wziąć na swoje barki wypłatę odszkodowań dla żydów. Ja, mój syn i jego dzieci nie zamierzamy utrzymywać pokoleń cwaniaków. Bo nic im kurwa nie zrobiłem. W ich kamienicy też nie mieszkam. Amen.

Och, to wklejka z przedwojennej prasy jest obwinianiem za holokaust?
Patrz czego się doczekałam...
Cóż, historii nie należy zamiatać pod dywan, bo prędzej czy póżniej będzie z tego duży smród.