Cytuj:
że czasem też mam wrażenie że Holocaust jest bardziej terminem biznesowym niż historycznym.
A może - po prostu - przeistoczył się?
Pod wpływem pazerności środowiska ocalałych?
Bo jednak oznacza pierwszą na taką skalę, planowaną i dokonaną zbrodnie eliminacji określonej narodowości... Jedynie z Polski ,,wyparowało" ze sześć milionów obywateli (w większości obrzezanych).
Dzisiaj dzieci i wnuki tych ofiar stworzyły na tej bazie dochodowy interes, pozwalający ,,wyrywać na hucpę" kolejne ,,należne" odszkodowania, wykorzystywać argument antysemityzmu do walki na arenie międzynarodowej i w biznesie...
To podobnie jak poprawność polityczna US nakazuje nie mówić o murzynie murzyn czy czarnuch, a ,,afroamerykanin".
W Europie już dochodzi do prób (coraz częściej z sukcesem) wykorzystywania argumentu rasowego w sporach stricte biznesowych. Ot taka..... poprawność...