Wszystkie jak wiadomo kłopoty, biorą się z głupoty. Antysemityzm Polaków nie ma przecież żadnych podstaw wynikających z głębokich przemyśleń, ale wynika z głupoty właśnie, a właściwie z niewiedzy. Przez wieki całe, oszuści w habitach głosili ciemnemu ludowi, że żydzi zamordowali Pana Jezusa - tego samego, który wisi nad ołtarzem i obdarza ich wszelkimi łaskami ( bo oczywiście klęski są robota diabła, albo żydów) Nikomu się nie chciało dociekać, kto go naprawdę zabił i czy aby w ogóle istniał. Proboszcz mówił niczym Pawlak: Masz nienawidzić całe kargulowe/żydowskie plemię. A dlaczego ma nienawidzić? A dlatego, że to psia wiara w której rebe swoją żonę rucha, zamiast ministrantom odbyty wiercić. Bóg prawdziwego Polaka lubi moi parafianie, jak się odbyty wierci rumianym chłopaczkom. Podobnie Rusek jest zły i nienawidzić go trzeba, bo prawosławny, a więc psia wiara w której pop żonę zamiast... no wiecie. Niemiec. Ten to dopiero jest wróg nieprzejednany! Nie dosyć że go nie rozumiemy, to na dodatek ichni pastor żonę rucha zamiast... no wiecie. Niemiec, bo dla nas - panów stworzenia jest niemy. Tzn. coś tam szwargocze, ale przecież to nie my się mamy jego języka nauczyć aby go mamy zrozumieć, ale on powinien po polsku, Swój honor mamy, no nie! Ale wracając do głupoty wynikającej z niewiedzy. Gdyby się chciało, to w minutę można by posiąść wiedzę, że ten Jezus to naprawdę Horus i że monoteistycznego boga Atona wymyślił sobie Echn-Aton, którego syn Tutenh-Aton nie podzielał wizji ojca i powrócił do politeizmu, zmieniając imię na Tutenh-Amon. Miał ów Tutenh-Amon brata, który pozostał wierny ideom ojca, a nazywał się Tut-Mozis (popularne imię - było kilku faraonów noszących je). Tut-Mozis został wypędzony z Egiptu, wraz z grupą wyznawców monoteizmu boga Atona. Mozis ! Czy nie przypomina aby Mojzesa? Dalej już wiadomo - Rzym, Jezus, Herod, Sanhedryn, lwy, Piotr, Watykan sponsorujący Holokaust i znowu Watykan szmuglujący zbrodniarzy do Am. południowej. Ony Watykan oczywiście cały na biało, jak panowie papieże, a żydzi - psie wiary na czarno, bo wciąż żyją parchy jedne. A co z głupcami? Są przecież. W co drugim poście na tym forum pokazują, że opanowali stawianie literek, ale tylko w formie jaką wbił do pustego łba pan proboszcz, czyli - żyda goń! Co to ja chciałem..? Nic. Przecież i tak prawie nikt nie rozumie o co kaman.
PS Absolutnie każdy może czuć się urażony, albowiem nie pisze tutaj dla nikogo, ani też do nikogo, a jedynie dlatego, że mam taki kaprys. Przez dziesięć lat obijania się po forum, nie zauważyłem jednego nawet przypadku, aby ktoś kogoś do czegokolwiek przekonał. Nikt nigdy tutaj nie zmienił zdania, ani nie zweryfikował poglądów. Tuszę, że wynika to z wieku użytkowników, a nie z ich głupoty. Tak więc wybijcie sobie ze łbów, że post ten ma adresata. Nie ma. Staram się jedynie ćwiczyć mięśnie dłoni, których jest aż pięćdziesiąt, co dla wielu będzie większym zaskoczeniem niż to, że Jezus nie był Polakiem.
A! Za radę ksionca, żebym ćwiczył mięśnie dłoni waląc konia - dziękuję z góry. Zwalę - za co przepraszam @nickę, bo to jednak kuń - acz de nomine.
|