forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Nowa koncepcja kapitalizmu
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=1347
Strona 60 z 154

Autor:  WLR [ 13 sie 2019, 19:24 ]
Tytuł:  Re: Nowa koncepcja kapitalizmu

Hamerlik-Konopka pisze:

I znowu robol zły a Kulczyki dobre.
Znowu podły robol gdyby tylko mógł wszytko obróciłby w proch co Kulczyki z takim wysiłkiem
i wysokim morale pokoleniami budowali.



Zawiść Panie Krystkon, zawiść. Mówi to Panu coś?

Jak Pan zapewne wiesz, niektóre ludy nie trawią alkoholu, bo natura poskąpiła im stosownego enzymu.
Za to inne jak np. Słowianie, spalają alkohol jak stary Passat olej. Może takim Norkom natura oszczędziła
genu zawiści, ale za to Polakom dała go w nadmiarze, jak i tego enzymu potrzebnego do trawienia gorzały.
Dlatego to co z powodzeniem sprawdza się w Norwegii, nie ma racji bytu w Polsce. One kraje Panie Krystkon
zamieszkują dwa odmienne gatunki ssaków.

Autor:  polar [ 13 sie 2019, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Nowa koncepcja kapitalizmu

Taaa...enzym.
I durne elity polityczne ze swoim liberum veto w przeszłość, pańszczyzna, zabory, dwie wojny nie miały tu absolutnie znaczenia. Jak i pewnie specyficzne położenie geograficzne.

No i widzisz Konopny jak działa ten Twój kapitalizm? Faszyści z mordami pełnymi banałów ukryci pod tęczą, podzielą tłumek na tych lepszych i gorszych. A winny jest enzym. I geny. Tych z genami zawiści do gazu. Natychmiast.

Autor:  Hamerlik-Konopka [ 13 sie 2019, 19:58 ]
Tytuł:  Re: Nowa koncepcja kapitalizmu

WLR pisze:
Hamerlik-Konopka pisze:

I znowu robol zły a Kulczyki dobre.
Znowu podły robol gdyby tylko mógł wszytko obróciłby w proch co Kulczyki z takim wysiłkiem
i wysokim morale pokoleniami budowali.



Zawiść Panie Krystkon, zawiść. Mówi to Panu coś?

Jak Pan zapewne wiesz, niektóre ludy nie trawią alkoholu, bo natura poskąpiła im stosownego enzymu.
Za to inne jak np. Słowianie, spalają alkohol jak stary Passat olej. Może takim Norkom natura oszczędziła
genu zawiści, ale za to Polakom dała go w nadmiarze, jak i tego enzymu potrzebnego do trawienia gorzały.
Dlatego to co z powodzeniem sprawdza się w Norwegii, nie ma racji bytu w Polsce. One kraje Panie Krystkon
zamieszkują dwa odmienne gatunki ssaków.



A mówi Panu coś to, że rozwój kosztuje cierpienie?

Chciałbyś Pan bez zawiści to się Pan postaraj o autorytet i zaufanie a usprawiedliwisz Pan tym społeczne różnice. Nie chcesz się Pan starać, raczej wolisz, żeby inni byli od Pana bezmyślne zależni ale ja wolę być zależny świadomie.

Nie zamierzam uznawac własności nieznanego mi właściciela.
Nie zamierzam uznawac nieopodatkowanej własności.
Nie zamierzam uznawac praw pochodzących z tajnego wyboru.
Plot, mur, zasieki, opłacony policjant, komornik mnie nie zatrzymaja jeśli wiem, że za nimi stoi zło.
Moim moralnym obowiązek iść naprzód i przed złem się nie uginac.

Nie boję się zawiści.
Nie boję się nagatywnych emocji.
Nie sądzę, żeby negatywne emocje prowadziły wyłącznie do złego.

I są tu do mnie podobni.
Niektorzy sądzą, że dobrze jest założyć człowiekowi chomato a człowiek z chomatem nie odczuwa jedynie pozytywnych emocji.

Jawny kapitał oznacza zawiść - ZGODA!
Każdy wobec wzajemnej zawiści zostałby zmuszony zająć nowa, odpowiednią dla siebie pozycję - ZGODA!

I co z tego?

Pan tego nie chcesz, bo z tajemnicami jest Panu lepiej a co Pan zechcesz to takie jest prawo?

No ale może bezsilni robole bez żadnego mienia zechcą jak się polapia, że robią za konie pociągowe.
I co sprzeciwisz się Pan robolom?

Zawiść - negatywna emocja ale dobra sprawa - pomaga ludziom wytrzeźwiec z urojen.

Autor:  WLR [ 13 sie 2019, 19:59 ]
Tytuł:  Re: Nowa koncepcja kapitalizmu

Ciekawe, kto prolowi broni kupić spawarkę i pracować na siebie.

To pytanie retoryczne, bo ciasny rozumek mu broni. Woli mieć
przez innych zorganizowane i pod pysk podsunięte, a o 16 sru
do domu. Żadnego ryzyka, żadnej odpowiedzialności, Tchórz.

Autor:  kowalew [ 13 sie 2019, 20:21 ]
Tytuł:  Re: Nowa koncepcja kapitalizmu

Panie WLR.
Ten wątek jak na to forum jest specyficzny. Było tu spokojnie dopóty Pan tu się nie pojawił. Swoim uprzedzeniem do swoich byłych współplemieńców wywołujesz Pan złe emocje.
Prośba, nawet jak się Pan z czymś nie zgadza, to posługuj się Pan (w tym wątku) mniej złośliwym językiem.

Autor:  polar [ 13 sie 2019, 20:24 ]
Tytuł:  Re: Nowa koncepcja kapitalizmu

WLR pisze:
Ciekawe, kto prolowi broni kupić spawarkę i pracować na siebie.

To pytanie retoryczne, bo ciasny rozumek mu broni. Woli mieć
przez innych zorganizowane i pod pysk podsunięte, a o 16 sru
do domu. Żadnego ryzyka, żadnej odpowiedzialności, Tchórz.


Czy jesteś pewien, że wiesz jak działa rynek pracy userów spawarek w Polsce?
To też jest retoryczne. I też ma wspólnego wiele z ciasnym rozumkiem.

Autor:  Hamerlik-Konopka [ 13 sie 2019, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Nowa koncepcja kapitalizmu

WLR pisze:
Ciekawe, kto prolowi broni kupić spawarkę i pracować na siebie.

To pytanie retoryczne, bo ciasny rozumek mu broni. Woli mieć
przez innych zorganizowane i pod pysk podsunięte, a o 16 sru
do domu. Żadnego ryzyka, żadnej odpowiedzialności, Tchórz.


Kto Panu zabroni uruchomić sklepik internetowy i konkurować z Amazonem.
Może Pan nawet te same towary sprzedawac po niższej cenie.
Jesli Pan będzie sam przesyłki pakować to może Pan oszczędzić na magazynierach i na magazynie.

Kto Panu zabroni wziąć kredyt i wydać masę kasy na pozycjonowanie strony w Google, że Pana oferta była widoczna na 100 pozycji po Amazonie

Żadnego ryzyka, żadnej odpowiedzialności, Tchórz.

Daj Pan spokój, pewnie wszedłes Pan w jakiś koncernowy uklad i się Pan wymadrzasz, bo koncernowa wypłata zasila Pana portfel.

A gdybyś Pan miał to rzucić i zacząć tworzyć coś od samych podstaw, to narobilbys Pan w portki ze strachu a nie daj Boże musiałbyś Pan kogoś jeszcze wyzywic prócz siebie.

Wszystkie dziedziny gospodarki zostaną ostatecznie pochloniete przez koncerny.

Chyba, że ja z polarem i paroma jeszcze rozniesiemy Wam ten ciepły kurwidolek.

Autor:  Hamerlik-Konopka [ 13 sie 2019, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Nowa koncepcja kapitalizmu

polar pisze:
WLR pisze:
Ciekawe, kto prolowi broni kupić spawarkę i pracować na siebie.

To pytanie retoryczne, bo ciasny rozumek mu broni. Woli mieć
przez innych zorganizowane i pod pysk podsunięte, a o 16 sru
do domu. Żadnego ryzyka, żadnej odpowiedzialności, Tchórz.


Czy jesteś pewien, że wiesz jak działa rynek pracy userów spawarek w Polsce?
To też jest retoryczne. I też ma wspólnego wiele z ciasnym rozumkiem.


Pytanie nie powinno brzmieć, czy wiesz, bo po rozwoju koncernów i chlonieciu oraz upadku wszystkiego co małe, każdy głupi widzi i rozumie ale czy to Cię w ogóle obchodzi?

To powinno być takie pytanie.
Jesli Ci się powodzi, to czy obchodzi Cię niepowodzenie innych czy masz to zupełnie w dupie?

Autor:  Pantryglodytes [ 13 sie 2019, 21:28 ]
Tytuł:  Re: Nowa koncepcja kapitalizmu

Kur...a, gdzie ja wdepnąłem ? :shock:

Cytuj:
Do siedzącego na nadbrzeżu rybaka, którego sąsiedzi
pomawiali, że w wolnych chwilach zajmuje się pisaniem, a większość czasu
spędza z przyjaciółmi pijąc wino i zabawiając towarzystwo, przysiadł się
turysta. Ciekaw jestem, jak wygląda twój dzień, zapytał. Rybak mówi:
„Trochę łowię. Potem idę spotkać się z przyjaciółmi. Wina się z nimi
napiję. Porozmawiam. Zapalę papierosa. Życie się toczy”. Na to turysta:
„Kończyłem studia na Harvardzie i coś wiem na jego temat. Kup do swojej
łódki motor i zacznij spędzać więcej czasu na wodzie. Zarobione
pieniądze inwestuj. Kup nową łódź. Wynajmij pomocnika. Jak zarobisz
więcej, to kupisz trawler, a potem kto wie, może flotę rybacką sobie
sprawisz. Słyszałem, że zajmujesz się pisaniem. Przeniesiesz się do
Londynu, a może i do Nowego Jorku. Twoja książka o tym, jak byłeś
rybakiem i zbiłeś fortunę, będzie bestsellerem. „Ile lat minie, zanim to
nastąpi?, zapytał rybak. „Piętnaście. Może dwadzieścia”. „Co potem?”,
zagadnął rybak. „Ulokujesz pieniądze na giełdzie i zaczniesz, nie
ruszając się z domu, zarabiać dziesiątki tysięcy, a może nawet miliony”.
„Miliony?”, zdziwił się rybak, „A co potem?” „Potem? Potem będziesz
robić, co zechcesz. Będziesz mógł spędzać czas z przyjaciółmi pijąc wino
i zabawiając ich opowieściami o tym, jak ci się w życiu poszczęściło”.

Autor:  Hamerlik-Konopka [ 13 sie 2019, 22:26 ]
Tytuł:  Re: Nowa koncepcja kapitalizmu

Pantryglodytes pisze:
Kur...a, gdzie ja wdepnąłem ? :shock:

Cytuj:
Do siedzącego na nadbrzeżu rybaka, którego sąsiedzi
pomawiali, że w wolnych chwilach zajmuje się pisaniem, a większość czasu
spędza z przyjaciółmi pijąc wino i zabawiając towarzystwo, przysiadł się
turysta. Ciekaw jestem, jak wygląda twój dzień, zapytał. Rybak mówi:
„Trochę łowię. Potem idę spotkać się z przyjaciółmi. Wina się z nimi
napiję. Porozmawiam. Zapalę papierosa. Życie się toczy”. Na to turysta:
„Kończyłem studia na Harvardzie i coś wiem na jego temat. Kup do swojej
łódki motor i zacznij spędzać więcej czasu na wodzie. Zarobione
pieniądze inwestuj. Kup nową łódź. Wynajmij pomocnika. Jak zarobisz
więcej, to kupisz trawler, a potem kto wie, może flotę rybacką sobie
sprawisz. Słyszałem, że zajmujesz się pisaniem. Przeniesiesz się do
Londynu, a może i do Nowego Jorku. Twoja książka o tym, jak byłeś
rybakiem i zbiłeś fortunę, będzie bestsellerem. „Ile lat minie, zanim to
nastąpi?, zapytał rybak. „Piętnaście. Może dwadzieścia”. „Co potem?”,
zagadnął rybak. „Ulokujesz pieniądze na giełdzie i zaczniesz, nie
ruszając się z domu, zarabiać dziesiątki tysięcy, a może nawet miliony”.
„Miliony?”, zdziwił się rybak, „A co potem?” „Potem? Potem będziesz
robić, co zechcesz. Będziesz mógł spędzać czas z przyjaciółmi pijąc wino
i zabawiając ich opowieściami o tym, jak ci się w życiu poszczęściło”.


Pantryglodytes problem w tym, że beztroskiemu rybakowi wpierw nakazanoby zapłacić podatek od połowów, potem podatek od domu, potem za długi odebrano by mu wędkę, potem za odsetki od długu odebranoby mu dom, mógłby pomieszkiwać nadal w domu, którego wcześniej był właścicielem za wysoki czynsz aby zdobyć na czynsz musiałby się nająć do pracy najemnej przy połowie ryb, aby podołać wysokim opłatom za cudzy dom i spłacać narastające odsetki od wysokiego długu musiałby pracować po 14h dziennie, po wyniszczającej robocie i przy niewystarczającą ilości pożywienia przestałby pisać cokolwiek, z rybka zmieniłby się w robola.

Pantryglodytes nie żartuj sobie, że na tym podłym świecie, ludzie pozwolą Ci żyć w spokoju.
To są tylko fałszywe projekcje, legendy, mające wywoływać u odbiorców fałszywe przekonania o rzeczywistości.

Historia ludzkości dowodzi bezsprzecznie, że rybak z twojej historii nigdy nie istniał i nigdy nie zaistnieje.
Ta historyjka to fałszywa projekcja rzeczywistości, która ma u jej odbiorców wzbudzić błędne lecz korzystne dla architekta tej projekcji przekonania.

Strona 60 z 154 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/