forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 23 kwie 2024, 10:45

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1533 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67 ... 154  Następna
Autor Wiadomość
Post: 16 sie 2019, 12:43 
polar pisze:
Cytuj:
Dobrobyt wspólnoty, wynika z działania wszystkich jej członków. Tym, którzy uważają, że sukces zawdzięczają swojej pracy i talentom, polecam przetestować to na wyspie bezludnej. Tworząc produkty, też usługi, korzystamy z przestrzeni i zasobów wspólnoty, gdzie każdy ma taki sam udział, Myślący inaczej udają się na bezludną wyspę grabiąc ją lub kupując od tego, co ją wcześniej zagrabił, wszak każda prywatna własność terenu to grabież. Jako wspólnota stworzyliśmy dobra użyteczne i przystępujemy do dzielenia. Nasze udziały we wspólnocie są równe wynikałoby tak też podzielić. Tu jednak trudno o zgodę, większość, a może nawet wszyscy, oprócz mnie, zakrzyknie, -niesprawiedliwość!!! Ja biorę swoje i jestem szczęśliwy. Ci, którzy uważają, by dzielić według zasług, muszą wiedzieć, że te zasługi zostaną opłacone z im przynależnej części, jesteście na takie poświęcenie gotowi? Może uważacie -wasze zasługi większe-, więcej wam się należy. Gdy jednak nikt nie będzie chętny odstąpić swoją części zacznie się horror. Najpierw delikatnie, przekonywaniem, że nierówność to sprawiedliwość (dziwne, to działa, coraz powszechniej)-liberalizm, następnie zastraszaniem użycia siły (też działa)-kapitalizm, w końcu czysta siła fizyczna (zawsze działa)-niewolnictwo. Ale, jak być może, by mądry, pracowity dostawał tyle samo, co leń, obibok? O tym, kim jesteśmy decyduje przypadek. Nasza w tym rola mała, a właściwie żadna. Bo to, że mieliśmy wybór to też przypadek, nierówno dzielony, przypadkowo. Większość, bardzo znaczna, przemielona przez media i niestety szkoły z wyższymi włącznie, zatraciła możliwość rozpoznania gdzie dobro, prawda, sprawiedliwość. O równość stoczono niejedną bitwę. Pisząc to myślę o socjalizmie po rewolucji, próbując znaleźć jej sens i potrzebę. Bo czy warto wstać od komputera, pójść na barykadę by innemu było lepiej a mnie nie koniecznie?


Prościej się nie da.
Szach mat.


W szczególności
Cytuj:
O tym, kim jesteśmy decyduje przypadek. Nasza w tym rola mała, a właściwie żadna. Bo to, że mieliśmy wybór to też przypadek, nierówno dzielony, przypadkowo.


Kwestię tzw. sprawiedliwości mam przemyślaną. I ten fragment z Pana cytatu mógłbym uważać za swój, autorski, gdyby nie ostatnie zdanie
< Bo to, że mieliśmy wybór to też przypadek, nierówno dzielony, przypadkowo>
Nie jestem pewien co autor tego zdania miał na myśli, czy czasami nie chodziło mu tylko o przypadek sytuacyjny.
Przypadkowość sytuacji życiowych to niezaprzeczalny fakt, ale "nasze wybory" determinuje coś co większość zdaje się zupełnie nie zauważać, a co moim zdaniem wygląda następująco:
- natura obdarzyła nas przypadkowymi, zróżnicowanymi cechami, w tym emocjonalnymi -czyli przypadek :!:
- w szczególności natura dała nam rozum - problem w tym że też różny - czyli przypadek :!:
- nie ma czegoś takiego jak dokonywanie świadomych, niezależnych wyborów w wyniku posiadania przez nas rozumu i czegoś co się nazywa "wolną wolą". Bo jest ona zależna od preferencji będących wynikiem przypadkowych cech którymi właśnie obdarzyła nas natura.
Sumując - nasze wybory to fikcja. Powinno się pisać "nasze".

Nie można czynić człowiekowi zarzutów że jest głupi, w szczególności dlatego bo się NIE CHCIAŁ uczyć :lol:, pracować nad sobą :lol: bo jest dodatkowo leniwy :lol: , tak samo jak nie można czynić zarzutu z tego że ktoś jest garbatym mlaskającym śliniącym się karzełkiem. Ocena nie powinna iść w parze z zarzutem (szczególnie z pozycji lepszego - we własnym mniemaniu), przynajmniej tak powinno być w przypadku człowieka uważającego się za rozumnego.
Problem w tym że ego w większości z nas uniemożliwia prawidłową samoocenę. Jeszce większym, chyba nierozwiązywalnym problemem jest - co w skali społecznej zrobić z tymi produkowanymi przez nasze mózgi ocenami :?: No bo trzeba ze względów społecznych coś zrobić choćby np. z extremalnymi wybrykami natury: dewiantami, bestiami w ludzkiej powłoce. Itp.

PS. Ten komentarz adresuję (co prawda publicznie) tylko do Pana Polara. Z góry zastrzegam sobie prawo być głuchy na próby wciągnięcia mnie w dysputę przez innych.
I tak z ciekawości - kto jest autorem tego cytatu na wstępie?


Na górę
  
 
Post: 16 sie 2019, 13:23 
Panie Kowalew.
Z największą przyjemnością czytam pańskie teksty, i mam wielki szacunek że chce się je Panu produkować tutaj. Spójrz Pan chociaż na górę, ponad Pański tekst.
Dlatego ja nie podejmę się żadnej wymiany zdań z Panem między innymi dlatego, że Pana szanuję. Nie chcę żeby każdy mój post został opatrzony kloacznym komentarzem co pewnie utrudniłoby komunikację pomiędzy nami. A niech mi Pan uwierzy na słowo, że tak by było. :D

Co do autora cytatu.
Jest to mój znajomy z FB, który udziela się w grupach dyskusyjnych, niedostępnych dla wszystkich, traktujących między innymi o socjaliźmie, kapitaliźmie, spółdzielczości, szeroko rozumianej polityce etc. I nie ma tam przypadków reprezentowanych dwa posty powyżej.


Na górę
  
 
Post: 16 sie 2019, 13:40 
:D Dzięki za laurkę.
Pana komentarze i intuicja podpowiada mi że bardzo podobnie widzimy marzycielską kwestię poprawnych stosunków społecznych.
Różni nas temperament (emocjonalność), po części wynikający chyba z różnicy wieku.
Pozdrawiam serdecznie - nie lubię tego sztampowego wyrażenia, ale nic sympatyczniejszego nie przychodzi do głowy :D

PS. Na tym forum zjawiłem się z powodu (odmiennej od panującej w poprawnych mediach) sympatii w stosunku do wydarzeń na wschodzie Ukrainy w 2014 roku. Sercem kibicowałem wtedy za przyznaję mrzonkową nadzieją wybicia się na niepodległość LUDOWYCH republik. Życie niczym lodowcowy walec wszystkie te nadzieje wgniotło w zwyczajną, brudną ziemię :(
I tak już z przyzwyczajenia zaglądam TU do dziś.


Na górę
  
 
Post: 16 sie 2019, 16:01 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
kowalew pisze:
....No bo trzeba ze względów społecznych coś zrobić choćby np. z extremalnymi wybrykami natury: dewiantami, bestiami w ludzkiej powłoce. Itp.
......


Specjalistą nie jestem ale jak życie uczy "każda potwora znajdzie swego amatora"

Na ten Przykład Greta Thunberg zdiagnozowana lekarsko jako osoba różnorodna neurologiczne robi od zeszłego roku nieustanną karierę medialną, ostatnio słychać o jej kandydaturze do nagrody nobla.
Wykorzystane osoby sprawnej intelektualnie inaczej, rozpoczęło się do nagonki medialnej promującej piątkowe strajki szkolne (w całym świecie/wszechświecie) które to zapewne miały posłużyć odciążeniu szfeckiego systemu obowiązkowej edukacji. :?:
Przy okazji dowalono do pieca co2 i ogłoszono zagładę pasikoników brzuchatych w księstwie Jabymcie w okolicach Jamajki.
W tym roku Dzieweczka/Panienka odpowiednio prowadzona, rozpoczęła kampanię całkowitej rezygnacji z usług obowiązku szkolnego ogłaszając roczną przerwę "przerwę" rok nie wyrok, jak powiadają
Nie wątpię że system kolorowej oświaty szfeckiej tylko zyska, bo co ma do stracenia?
Jako pretekst do całkowitej rezygnacji ze szkoły podano nie inaczej, co2, ekologia.....
Przy okazji zafundowano panięce i widzom dwutygodniową podróż jachtem żaglowym do ameryki. Rzekomo dlatego iż taki należący do księstwa Monako wykonany z gliny pomieszanej z wodą yacht nie emituje co2, to że załoga obsługująca yacht będzie przez dwa tygodnie srała do plastikowego wiadra i wywalała jego zawartość wprost na łby delfinów to nie warty uwagi szczegół.
Niestety podli ludzie wyśledzili że obsługa jachtu i całej eskapady będzie musiała co najmniej sześć razy pokonać Atlantyk emitującym potworne ilości co2 samolotem, z tego co słychać siódmy przelot również okazuje się niezbędny.
W jaki sposób czarodzieje medialni wraz z nieletnią, powrócą na sfeckie łono niestety nie podano.
Myślę że warta rozważenia jest trasa alternatywna przez zamarźniętą cieśninę Beringa, saniami zaprzysiężonymi w jednorożca.
Jak widać, wszystko można, a na pewno da się, zagospodarować.

Tu dłuższy tekst Pana Janka w temacie: https://www.wprost.pl/tygodnik/10227803 ... tykow.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sie 2019, 16:34 
Offline

Rejestracja: 23 cze 2019, 15:25
Posty: 1188
polar pisze:
Cytuj:
Dobrobyt wspólnoty, wynika z działania wszystkich jej członków. Tym, którzy uważają, że sukces zawdzięczają swojej pracy i talentom, polecam przetestować to na wyspie bezludnej. Tworząc produkty, też usługi, korzystamy z przestrzeni i zasobów wspólnoty, gdzie każdy ma taki sam udział, Myślący inaczej udają się na bezludną wyspę grabiąc ją lub kupując od tego, co ją wcześniej zagrabił, wszak każda prywatna własność terenu to grabież. Jako wspólnota stworzyliśmy dobra użyteczne i przystępujemy do dzielenia. Nasze udziały we wspólnocie są równe wynikałoby tak też podzielić. Tu jednak trudno o zgodę, większość, a może nawet wszyscy, oprócz mnie, zakrzyknie, -niesprawiedliwość!!! Ja biorę swoje i jestem szczęśliwy. Ci, którzy uważają, by dzielić według zasług, muszą wiedzieć, że te zasługi zostaną opłacone z im przynależnej części, jesteście na takie poświęcenie gotowi? Może uważacie -wasze zasługi większe-, więcej wam się należy. Gdy jednak nikt nie będzie chętny odstąpić swoją części zacznie się horror. Najpierw delikatnie, przekonywaniem, że nierówność to sprawiedliwość (dziwne, to działa, coraz powszechniej)-liberalizm, następnie zastraszaniem użycia siły (też działa)-kapitalizm, w końcu czysta siła fizyczna (zawsze działa)-niewolnictwo. Ale, jak być może, by mądry, pracowity dostawał tyle samo, co leń, obibok? O tym, kim jesteśmy decyduje przypadek. Nasza w tym rola mała, a właściwie żadna. Bo to, że mieliśmy wybór to też przypadek, nierówno dzielony, przypadkowo. Większość, bardzo znaczna, przemielona przez media i niestety szkoły z wyższymi włącznie, zatraciła możliwość rozpoznania gdzie dobro, prawda, sprawiedliwość. O równość stoczono niejedną bitwę. Pisząc to myślę o socjalizmie po rewolucji, próbując znaleźć jej sens i potrzebę. Bo czy warto wstać od komputera, pójść na barykadę by innemu było lepiej a mnie nie koniecznie?


Prościej się nie da.
Szach mat.


Jezu jakie to naiwne, że aż bezużyteczne !!!
Grupa tylko zewnętrznie ma wspólny interes bo wewnętrznie interes grupy stoi w sprzeczności z interesem jednostki i to się nigdy nie zmieni.
Razem jesteśmy wtedy tylko kiedy to się opłaca, kiedy przestaje się opłacać każdy już jest osobno!

Istnieje tylko jeden fundament ludzkiej grupy - WSPÓLNY INTERES!
Gdzie wspólny interes się kończy i zaczyna się indywidualna korzyść tak też kończy się grupa.

Tu się toczy walka o przetrwanie a nie picowanie rzeczywistości.
Horror wcale się nie zacznie, bo on nigdy się nie skończył.

Polar ludzka psyche tylko w połowie jest kolektywna i gotowa to współdziałania z innymi ludźmi, bo w połowie jest indywidualistyczna i ma na wszystkich ludzi wywalone.
Ty kompletnie nie kapujesz, że gdybyś tylko znalazł się w lepszej pozycji społecznej, gdybyś tylko zdobył więcej władzy nad innymi, to twój umysł natychmiast ogarnęłyby odmienne morale. Już nie chciałbyś ze wszystkimi tak chętnie dzielić się wszystkim na co tak ciężko pracowałeś.

W obliczu takich scen sprzed kilkudziesięciu lat
Obrazek

Teksty w stylu
Cytuj:
Tworząc produkty, też usługi, korzystamy z przestrzeni i zasobów wspólnoty, gdzie każdy ma taki sam udział

to zwykłe pitolenie

Polar, żeby zrozumieć kim jest człowiek wewnętrznie, zauważ jego stosunek do zwierząt innych gatunków.
Wystarczy, że sięgniesz do ciemnych zakamarków własnej duszy i sobie przypomnisz własne ciemne myśli, własne ciemne projekcje i wyobrażenia, których kreowanie w umyśle sprawiało Ci perwersyjną przyjemność.

Polar nie bądź naiwny i nie bądź głupi.

Gdybyś zebrał w sobie wystarczająco siły i wystarczająco odwagi, żeby pokonać wszystkich innych i odebrać im władzę, przez cały proces walki o władzę twoją psyche ogarnęłaby taka ciemność, że na koniec przemieniłbyś się w tego samego tyrana, z którym walczyłeś o wyzwolenie.

Czy nie widzisz, że powstań było już 100.000.000 i 100.000.000 rebeli przeciw imperium i wciąż znajdujemy się w tym samym punkcie?

Hierarchii nie można przewalczyć, bo hierarchia jest źródłem wspólnych korzyści.
Tysięczny raz Ci mówię - hierarchia - stosunek nadrzędności i podporządkowania - władza człowieka nad człowiekiem - JEST WYŁĄCZNYM ŹRÓDŁEM SPOŁECZEŃSTWA !!! SPOŁECZEŃSTWO BEZ HIERARCHII OSOBNIKÓW NIE ISTNIEJE !!!

A Ty znowu udasz ślepego i głuchego.
Co za cholerna bzdura!

Ty nie chcesz realnie poprawić ludzkości.
Ty chcesz się zemścić i przejąć władzę.
Ty chcesz zdominować tych, którzy Ciebie zdominowali.

Całkowicie nie zgadzam się z twoim podejściem i całkowicie odrzucam ideę rozwoju własności państwowej. To jest droga donikąd, to jest droga na manowce.
To jest niszczenie Syjonu, żeby ten sam Syjon od podstaw budować.

Ja mam w dupie zniszczenie i budowę wszystkiego od podstaw, kiedy rzeczywistość można przemodelować i lepiej ukształtować.
Nie mam zamiaru przeżywać procesu kształtowania się nowych właścicieli po pokonaniu starych, wolę starych właścicieli reformować.

Tylko polar mi nie mów, że się nie da.
Da się, tylko Ty tego nie chcesz, bo nie chcesz iść na żaden zgniły kompromis i godzić się na bardzo trudną ewolucję, skoro do wyboru masz prostą walkę i wizję rewolucji.

I co się zmieniło na Ukrainie?
Tyle, że wszyscy porzucili swoje miejsce do życia i własne rodziny i pojechali do fabryk na Zachód, gdzie robią za popychadła sypiając w komórkach, bez żadnego prawa głosu?
I to jest twoja wspaniała rewolucja.
Paru nowych kolesi dorwało się do koryta i teraz potrzebują 3 pokoleń, żeby nabrać cech elity, którą rozwalili.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sie 2019, 16:55 
Offline

Rejestracja: 23 cze 2019, 15:25
Posty: 1188
Pantryglodytes pisze:
kowalew pisze:
....No bo trzeba ze względów społecznych coś zrobić choćby np. z extremalnymi wybrykami natury: dewiantami, bestiami w ludzkiej powłoce. Itp.
......


Specjalistą nie jestem ale jak życie uczy "każda potwora znajdzie swego amatora"

Na ten Przykład Greta Thunberg zdiagnozowana lekarsko jako osoba różnorodna neurologiczne robi od zeszłego roku nieustanną karierę medialną, ostatnio słychać o jej kandydaturze do nagrody nobla.
Wykorzystane osoby sprawnej intelektualnie inaczej, rozpoczęło się do nagonki medialnej promującej piątkowe strajki szkolne (w całym świecie/wszechświecie) które to zapewne miały posłużyć odciążeniu szfeckiego systemu obowiązkowej edukacji. :?:
Przy okazji dowalono do pieca co2 i ogłoszono zagładę pasikoników brzuchatych w księstwie Jabymcie w okolicach Jamajki.
W tym roku Dzieweczka/Panienka odpowiednio prowadzona, rozpoczęła kampanię całkowitej rezygnacji z usług obowiązku szkolnego ogłaszając roczną przerwę "przerwę" rok nie wyrok, jak powiadają
Nie wątpię że system kolorowej oświaty szfeckiej tylko zyska, bo co ma do stracenia?
Jako pretekst do całkowitej rezygnacji ze szkoły podano nie inaczej, co2, ekologia.....
Przy okazji zafundowano panięce i widzom dwutygodniową podróż jachtem żaglowym do ameryki. Rzekomo dlatego iż taki należący do księstwa Monako wykonany z gliny pomieszanej z wodą yacht nie emituje co2, to że załoga obsługująca yacht będzie przez dwa tygodnie srała do plastikowego wiadra i wywalała jego zawartość wprost na łby delfinów to nie warty uwagi szczegół.
Niestety podli ludzie wyśledzili że obsługa jachtu i całej eskapady będzie musiała co najmniej sześć razy pokonać Atlantyk emitującym potworne ilości co2 samolotem, z tego co słychać siódmy przelot również okazuje się niezbędny.
W jaki sposób czarodzieje medialni wraz z nieletnią, powrócą na sfeckie łono niestety nie podano.
Myślę że warta rozważenia jest trasa alternatywna przez zamarźniętą cieśninę Beringa, saniami zaprzysiężonymi w jednorożca.
Jak widać, wszystko można, a na pewno da się, zagospodarować.

Tu dłuższy tekst Pana Janka w temacie: https://www.wprost.pl/tygodnik/10227803 ... tykow.html


Ja Panie Pantryglodytes widzę rozwiązanie problemu zmian środowiskowych w prywatnej własności wszelkich czynności wytwórczych w tym transportu powietrznego.

Proszę sobie wyobrazić, że jeden człowiek posiada wyłączne prawo do powietrznego transportu a jego celem jest wycisnąć z tego prawa ile się tylko da.
Jak Pan sądzi czy dla maksymalizacji zysku puści w powietrze wszystko co tylko lata?
Proszę wziąć pod uwagę, że będzie miał za konkurencję transport lądowy i transport morski, które mogą już należeć od innych ludzi, podobnie jak on dążących do maksymalizacji zysków.

Proszę wziąć pod uwagę jeszcze dwie rzeczy:

Własność jest jawna, przelewy pieniężne są jawne, ustanowiony jest podatek od własności określony w demokracji bezpośredniej, przelewany także bezpośrednio, z pomięciem skarbu państwa, na konta wszystkich niewłaścicieli. Czy niewłaściciele nie mogliby zaakceptować takiej własności?

Własność, której wartość w łącznej wartości całego mienia spisanego w księdze kapitału przekracza udział jednego człowieka w liczbie wszystkich użytkowników księgi zostaje automatycznie podzielona i musi być wyrażona poprzez więcej niż tylko jedno świadectwo własności, każde podlegające wycenie przez wszystkich użytkowników księgi. Co oznacza, że każda większa własność jest automatycznie podzielona i każdy użytkownik księgi ma możliwość wyceny tylko jeden części. Nie może być tak, że licencja transportu powietrznego będzie tylko jedna, przez co nikogo nie będzie stać na jej wysoką wycenę, Musi być wiele częściowych licencji i jeśli ktoś zechce posiąść wszystkie, będzie musiał poradzić zapłacić podatek pochodzący od wartości wyceny wszystkich cząstkowych licencji.

Czy Pan nie sądzi, że to może być jakiś sposób, żeby świata nie obrócić w śmietnik?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sie 2019, 17:11 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Hamerlik-Konopka pisze:
....
Grupa tylko zewnętrznie ma wspólny interes bo wewnętrznie interes grupy stoi w sprzeczności z interesem jednostki.....


Po lekcji, jakiej w swej łaskawości, użyczył Helwetom Juliusz Cezar, nie byłbym tego taki pewien.
Z tego co słychać, do dziś są Cezarowi bezgranicznie wdzięczni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sie 2019, 18:01 
Offline

Rejestracja: 23 cze 2019, 15:25
Posty: 1188
Pantryglodytes pisze:
Hamerlik-Konopka pisze:
....
Grupa tylko zewnętrznie ma wspólny interes bo wewnętrznie interes grupy stoi w sprzeczności z interesem jednostki.....


Po lekcji, jakiej w swej łaskawości, użyczył Helwetom Juliusz Cezar, nie byłbym tego taki pewien.
Z tego co słychać, do dziś są Cezarowi bezgranicznie wdzięczni.


Ciekawy tekst, w oczy rzuca się
Cytuj:
Posuwającej się wzdłuż brzegów Jeziora Genewskiego kolumnie zastąpił drogę ówczesny namiestnik Galii Narbońskiej, Juliusz Cezar. Nie zamierzał on wypuścić z zarządzanych przez siebie terenów tak ogromnej rzeszy ludzi, stanowiących wówczas ogromną wartość gospodarczą, a w dodatku będących jedynym buforem między rzymskimi domenami a terenami opanowanymi przez Germanów.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Helweci

Ale nie widzę w nim zaprzeczenia mojego stwierdzenia albo nie potrafię tego wywnioskować.

Żeby nie było, że podejrzewam Pana o wykorzystywanie wiedzy do celu manipulacji cudzymi przekonaniami a konkretniej siania zamętu.

Nie sądzę, żeby Pan tak działal dla własnej korzyści, raczej podejrzewam Pana o jakiś rodzaj inteligenckiej depresji - dekadencji
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dekadencja
https://synonim.net/synonim/dekadencja

Pan jest dobrym przykładem tego w kogo mogę się zmienić nie podejmując żadnej inicjatywy a jedynie pojąc się własnym rozczarowaniem i żalem.

Bez umniejszenia pańskiej inteligencji.

Ale może Pan mnie przekonać, że w Pana treściach nie chodzi jedynie o pozbawienie mnie nadziei i o upodobmienie do Pana i może Pan ten wniosek rozwinąć.
Jesli tego nie zrobisz uznam to za kolejną próbę manipulacji mną i innymi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sie 2019, 18:02 
Offline

Rejestracja: 23 cze 2019, 15:25
Posty: 1188
2x to samo jakiś błąd na telefonie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sie 2019, 18:19 
Offline

Rejestracja: 23 cze 2019, 15:25
Posty: 1188
Przy tej okazji Pantryglodytes kojarzy mi się jak historycy odkrywają motywy naszych przodków i dlaczego fakty historyczne ich podniecaja.

Bo ich umyslami rządzą te same emocje, które rządziły już zwierzętami szlachtujacymi się na polach walki po lekkiej transformacji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1533 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67 ... 154  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group