W Polsce można maltretować zwierzęta, wystrzeliwać gatunki chronione i dusić rysie sznurkiem, ale filmów o tym pokazywać nie można.
Cytuj:
Interwencji w tej sprawie filmu "Pokot" ze strony ministra kultury, Piotra Glińskiego, domaga się Stowarzyszenie im. Biskupa Kajetana Sołtyka oraz Klub Magna Polonia Ziemi Kłodzkiej, które utrzymują, że film godzi w wizerunek naszego kraju. Organizacje chcą też odwołania szefowej PISF-u, Magdaleny Sroki.
Według twórców petycji "Pokot" w reżyserii Agnieszki Holland "jest obrazem w swoim przekazie i narracji antypolskim, antykatolickim i nie powinien reprezentować Polski na prestiżowych międzynarodowych festiwalach filmowych, w tym oczywiście nie powinien ubiegać się o Nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej w roku 2018"
Pokot obejrzałam, normalny zapis kołtuństwa, sadyzmu i hipokryzji polskiej.