forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 13:47

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3148 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 315  Następna
Autor Wiadomość
Post: 24 paź 2015, 18:28 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:55
Posty: 1852
ladaco pisze:
qrwa, dajcie se luz, gdyby nie gwałty, to dzisiaj nie dyskutawali by my tu tak sobie....



przychylam się


gdyby nie gwałt, do dziś nie wiedziałabym co to stosunek (ruchanie) :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 paź 2015, 19:43 
Offline

Rejestracja: 30 lis 2014, 20:23
Posty: 319
Lokalizacja: Europa
Cytuj:
Krystyna Kofta jest niezrównoważoną feministką a jej "dane" można o chudą feministyczną dupę potłuc, albowiem statystyki
policyjne mówią całkiem co innego. Jak zostały zebrane dane pani Kofty wiemy. Zostały wyssane z feministycznego palucha.


Dla tych co mają problemy ze zrozumieniem prostej tabelki, tłumaczę:

W roku ubiegłym wszczęto 2444 postępowań z oskarżenia o gwałt a stwierdzono w wyniku postępowania 1254 popełnionych
przestępstw. Daje nam to rachunek 2444 - 1254 = 1190 doniesień było bezpodstawnymi pomówieniami. Czy dosyć jasno?

I teraz najciekawsze! Te 1254 przypadki gwałtu, to ogólna liczba. Będziesz się upierać, że gwałcone są wyłącznie kobiety?
A ministranci? Jak widzisz, rachunki pani Kofty mają na celu wyłącznie szerzenie niepotrzebnej paniki pośród tępego
kuchennego motłochu miłośniczek "Klanu". I jak widać padają na podatny grunt a nawet kiełkują jak ziemniak w piwnicy.


Wiec twierdzisz, ze TY jestes bardziej wiarygodny? I wystarczy napisac "niezrownowazona feministka" zeby bylo po Twojemu?
Chyba zartujesz.

W przedmiocie tabeli zwracam honor. Pomylilam kolumny.
Co do ministrantow, to szkoda gadac, to tak samo glupie jak i sarkazm na ktory sie silisz.

Skorpion13 pisze:
Cytuj:
To dane na ktore powoluje sie Krystyna Kofta.

A Ty bezkrytycznie powtarzasz. Zamiast spróbować zweryfikować choćby z danymi policji czy rejestru skazanych.
I co przezabawne pani Kofta nie podała z którego palucha wyssała te bzdurę (18-krotna różnica w stosunku do statystyk policji - mówi chyba sama za siebie).


A wlasnie, ze niee ... To nie bylo przedmiotem dyskusji. Nalezaloby przesledzic calosc, a nie wyskakiwac jak Filip z konopi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 paź 2015, 0:14 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 20:59
Posty: 4499
Oj tam, oj tam. Czytałem tę psudo feministyczną dysputę na Pieprzeniu i tutaj i dochodzę do wniosku, że nastąpiło starcie waginy z prąciem pod wpLywem znacznej ilości hormonów. WLR przywołał tu Niewygodną, eh gdzież ona gdzież. Dyskusja na temat Konwencji Praw Kobiet...itd itd. Była już i to ostra dużo wcześniej. Jest bezprzedmiotowa bo jej ratyfikacja została wymuszona przez UE w postaci tam zredagowanej. Jej redakcja nastąpiła pod bardzo silnym wpływem feministycznego lobby, głownie z Niemiec i ze Szwecji. Zawiera ona liczne niedoróbki i luki prawne na co wskazywano od samego początku, ale musieliśmy ją ratyfikować w takiej postaci w jakiej została nam narzucona. Problem jest w tym, że segreguje ona i faworyzuje w.g kryterium płci co narusza konstytucyjną równość, zresztą nie tylko u nas. Aby osobom maltretowanym (celowo piszę osobom, a nie wskazuję palcem) nie działa się krzywda wystarczyło by rzetelne stosowanie prawa, które pod tym względem jest całkiem niezłe. Niestety wystarczy obejrzeć "Państwo w państwie" lub poczytać w NIE artykuły p.p. Skibniewskiej i Dunat, a mniej wesoło robi się pod kapturkiem (kolor wedle uznania). Jest koszmarnie dosyć. Żadna konwencja, marsze, protestacyje nie pomogą bo jaki koń jest każdy widzi. Stosowanie prawa zostało spaprane w czasach Kaczyńskich i Ziobry i trwa do dzisiaj, a szykuje się, że będzie jeszcze gorzej.
Co do feministek polskich (trochę podobnie jest z zagranicznymi acz nie do końca). W zasadzie mamy dwie grupy nieco się przenikające; klub Dam z Wyższych Sfer biznesowo towarzyskich i ideologicznych. U tych pierwszych np. rej wodzi p. Bochniarz, a do niedawna Kwaśniewska (pokłóciła się z resztą Dam). Im nie tyle zależy na losie zwykłych kobiet zatłuczonych między garami, pieluchami i Panem Mężem, a bardziej na parytetach do stanowisk i np. zarządów spółek itp. (kasa misiu kasa). Drugiej ekipie przewodzi p. prof. Środa, te również mają gdzieś zwykłe baby. One walczą z CHŁOPAMI, jako podgatunkiem homo sapiens. Co jakiś czas wydalają kwieciste manifesty i organizują przemarsze. Na tej niwie mają wspólne interesy z grupą nr 1. Właściwie nic tam dobrego, ani rozsądnego o w.wym. Paniach powiedzieć się nie da. W każdym razie dla poprawy losu zwykłych kobiet jak dotąd nic konkretnego nie uczyniły. Za to zaliczyły kilka konkretnych wpadek, jak np. atak na Leppera i Łyżwińskiego z Samoobrony, na podstawie fałszywych doniesień prostytuującej się pani.
Manifestacja pani Kofty. Nawoływanie do zmiany prawa na podstawie jej histerycznych deklaracji i sfałszowanych danych jest nie tylko nieporozumieniem, a wręcz szkodliwe. Dłubanie w systemie prawnym ad hoc pod wpływem emocjonalnych enuncjacji nigdy nic dobrego nie przyniosło.
Jako prawnik z wykształcenia i osoba ongiś stosująca prawo wiem to z własnego doświadczenia i praktyki zawodowej.
W zasadzie nie ma w Polsce grup społecznych szczególnie podatnych na maltretowanie z uwagi na płeć, pozycję czy wiek. Kobiety, mężczyźni, dzieci i ministranci też, jak zauważył WLR tak samo bywają molestowani i maltretowani i tak samo mają prawo do ochrony prawnej, a państwo poprzez swoje służby i agendy powinno je chronić, Ale nie dłubać w systemie pod wpływem nawiedzonej, rozhisteryzowanej pisarki, która ma parcie na "publicity".
WLR i Skorpi w swoich wypowiedziach mają wiele racji. Niestety Conci nie mogę z Tobą zgodzić, reagujesz nie racjonalnie, a emocjonalnie jak Twoja ulubiona pisarka.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 paź 2015, 8:32 
Offline

Rejestracja: 30 lis 2014, 20:23
Posty: 319
Lokalizacja: Europa
WLR pisze:
conta pisze:
Wiec twierdzisz, ze TY jestes bardziej wiarygodny? I wystarczy napisac "niezrownowazona feministka" zeby bylo po Twojemu?
Chyba zartujesz.


Nie ja jestem wiarygodny, ale statystyki policyjne, które Ci przed oczy podałem. Mnie w tym nie ma.
Natomiast Ty podajesz rojenia literatki, która liczby podane w statystyce mnoży x 20 i ogłasza to
faktem niezaprzeczalnym. Czyż taka osoba nie jest co najmniej niezrównoważona? Dla Ciebie jest
ona autorytetem, ponieważ satysfakcjonują Cię takie brednie. Masz potrzebę, jak widzę, być jedną
z samic uciskanych i poniewieranych przez podłych samców. Znam ten mechanizm. Pamiętam w jaką
wściekłość wpadła feministka Niewygodna, kiedy udowodniłem jej, że Polska jest na pierwszym miejscu
w Europie w rankingu respektowania praw kobiet i równouprawnienia. Feministki są po prostu masochistkami
i uwielbiają zakładać cierniową koronę, jednocześnie domagając się zewsząd współczucia. Niestety fakty
nie są po waszej stronie drogie panie, dlatego tym gorzej dla faktów, prawda?


Feministki, Szanowny Panie, to madre i odwazne kobiety! A fakt, ze nie mowia w sposob otwary i glosny o problemach kobiet, satysfakcjonuje mnie juz w sposob wystarczajacy.
Nie wiem, bo nie sprawdzalam, jakie zostaly przyjete kryteria (o czy zreszta juz piaslam) jesli chodzi o dane. Powinienes jednak wiedziec, ze inaczej porownywac ich nie mozna. Ty jednak z uporem maniaka powtarzasz w kolko to samo.
I przede wszystkim chodzi o szacunek, rownouprawnienie, i daleko mi do kobiet, o ktorych piszesz.
I przykro mi, ze nie znasz feministek, bylbys zadowlony gdybys sie na to odwazyl.
starykizior pisze:
(...)
Jako prawnik z wykształcenia i osoba ongiś stosująca prawo wiem to z własnego doświadczenia i praktyki zawodowej.
W zasadzie nie ma w Polsce grup społecznych szczególnie podatnych na maltretowanie z uwagi na płeć, pozycję czy wiek. Kobiety, mężczyźni, dzieci i ministranci też, jak zauważył WLR tak samo bywają molestowani i maltretowani i tak samo mają prawo do ochrony prawnej, a państwo poprzez swoje służby i agendy powinno je chronić, Ale nie dłubać w systemie pod wpływem nawiedzonej, rozhisteryzowanej pisarki, która ma parcie na "publicity".
WLR i Skorpi w swoich wypowiedziach mają wiele racji. Niestety Conci nie mogę z Tobą zgodzić, reagujesz nie racjonalnie, a emocjonalnie jak Twoja ulubiona pisarka.


W zasadzie? Opowiadasz bzdury Kizior. Wiesz dobrze, ze to sa jedynie grupy, przemoc jednak nie dotyczy wszystkich w rownym stopniu . Zgoda jednak co do tego, ze wszyscy maja takie samo prawo do ochrony, i nikt tego nie kwestionuje!

Zgadzac sie ze mna nie musisz, oczywiscie. Wiedz jedkak, ze Kofta nie jest moja ulubiona pisarka. Podoba mi sie jej artykul.
A mojej praktyki zawodowej i doswiadczenia zawodowego wynika zupelnie co innego.


Ostatnio zmieniony 25 paź 2015, 8:42 przez conta, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 paź 2015, 8:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:57
Posty: 7657
Lokalizacja: Ballybran, a jakże
Ciekawy artykuł red.Bożeny Dunat pt.ŻONA GWAŁCONA na ten temat w najnowszym numerze NIE. Polecam.
Kiziorze, rzetelne stosowanie prawa, powiadasz......W tym leży problem. Ile byśmy nie podpisali konwencji, nieważne, dopracowanych, czy nie, stosowanie prawa kuleje, I w tym kontekście każde wystąpienie publiczne w kwestii praw kobiet, które, jakby nie patrzeć, w przypadku gwałtu ponoszą największe konsekwencje(możliwość przymusowej niechcianej ciąży) warte jest odnotowania. W tej fazie, w jakiej znajduje się polskie prawodawstwo, i w związku z częstym traktowaniem kobiet zgłaszających takie przestępstwo jako współwinne( sama chciała, prowokowała, a świadków brak.....),każdy głos się liczy, nawet prącej na szkło kobieciny- to dlatego,że zwraca uwagę na problem. Co innego, gdy taki temat poruszy publicznie osoba postronna, nawet dziennikarz, uznany, a co innego, gdy głośno mówi celebrytka ze świecznika.Trzeba o tym mówić, aby mądrzy mogli działać, zwłaszcza w kwestii prawodawstwa i jego przestrzegania.Niestety, jak jest w Polsce ze stosowaniem prawa, każdy widzi.I może to ma szerszy aspekt, sposób traktowania w Polsce ofiar przestępstw wszelakich, mają mniej praw, niż sprawcy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 paź 2015, 8:57 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 wrz 2014, 1:12
Posty: 6422
Lokalizacja: Mokolodi - Okavango
.@2xUp


Samiec twój wróg! Chomeini zaczyna wyzywać od upartych maniaków :shock:


WLR - spadamy stąd :lol:

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 paź 2015, 8:59 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:57
Posty: 7657
Lokalizacja: Ballybran, a jakże
Killashandra Ree pisze:
Wyrok za gwałt w Usowie to średnio 10 lat, w cywilizowanych krajach europejskich -8 lat, tylko u nas najczęściej wyrok w zawiasach, albo maksymalnie 3 lata.Skorpionie, zanim napiszesz o "solidarności macic", cokolwiek ten termin oznacza, zastanów się nad tymi danymi.W Polsce-wedle obowiązującego paradoksalnie prawem kaduka prawa kościelnego, chętnie zresztą respektowanego w tej materii przez ateistów- kobieta to podgatunek przecież, tylko brzuch do rodzenia,bez żadnych faktycznych praw, i nawet, jak mówi "nie to znaczy to "tak".W Bułgarii swego czasu karą za gwałt (i za usiłowanie gwałtu nawet ) był tylko jeden wyrok- 2 lata pracy w kopalni uranu., Tylko,że mało który skazany przeżywał tam dłużej niż pół roku.Przydałaby nam się kopalnia uranu, z wielu względów.

Nie bredź.
Cytuj:
§ 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do
obcowania płciowego,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w § 1, doprowadza inną osobę do poddania
się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega
karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się zgwałcenia:
1) wspólnie z inną osobą,
2) wobec małoletniego poniżej lat 15,
3) wobec wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego,
brata lub siostry, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
§ 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w §1-3 działa ze szczególnym okrucieństwem,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5.

Jak już pisałem - dwa lata i to w zawiasach - jedynie w przypadku duuużych wątpliwości sędziego.
W US-owie powiadasz dycha...
Cytuj:
Pięciu Afroamerykanów z Harlemu, którzy 24 lata temu zostali bezpodstawnie oskarżeni i skazani na więzienie za gwałt i ciężkie pobicie białej kobiety w Parku Centralnym, otrzyma odszkodowania w łącznej wysokości 40 mln USD od władz Nowego Jorku. http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/nieslusznie-skazani-za-gwalt-na-bialej-kobiecie-dostali-40-mln-dolarow-odszkodowania,441745.html
A co odpierdzieli w pasiaki - tego im nikt nie zwróci.
Profile tych skazanych przejrzałaś? Ilu wśród nich jest zamożnych-białych???
Skąd wziełaś te ,,maksymalnie 3 lata"? Z pejsbuka????
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3780007,brutalny-gwalt-w-czestochowie-sad-podtrzymal-surowy-wyrok-gwalciciel-skazany-na-15-lat,id,t.html?cookie=1
Udowodniony gwałt z użyciem przemocy. 15 lat pudła.
I następne
Z postu Conci.
,,30 tysięcy gwałtów...."
To jakim cudem zgłoszono zaledwie 1700 (w 2012 roku)???
Jeszcze dwukrotną różnicę - byłbym w stanie przełknąć...
blisko 18-krotna - to zwyczajna bzdura.
--------------
I jeszcze jedno - proszę nie mieszać dwóch spraw.
Kościoła (który na punkcie seksu w ogóle ma fioła) i działań temidy - bo te zależą przede wszystkim od:
Zgłaszania każdego przypadku gwałtu,
Dostarczenia przekonującego materiału dowodowego (a nie badań po 3 miesiącach zastanawiania się),
poprawnego wskazania sprawcy - a nie jak pani Krawczyk - na kogo wypadnie, na tego bęc...
Wykorzystania całej drogi odwoławczej.
Zamiast jojcenia w merdiach.
A zmieniając temat....
Co powiesz o gwałtach na mężczyznach dokonywanych przez... kobiety? (może się nie zdarzają?)
Co powiesz o praktyce stosowania szantażu emocjonalnego i szyderstwa w ramach ,,dialogu partnerskiego''. Rzecz odbywa się zazwyczaj na forum rodziny/znajomych, a celują w tym - kobiety.
Ile tego rodzaju zdarzeń stoi za późniejszymi aktami przemocy???
Zapewne feministyczne źródła o tym milczą.



Cytuję ten post, ponieważ, firmowany formalnie przez mnie, nie jest cały mojego autorstwa. DODATKOWY FRAGMENT ZACZYNA SIĘ OD SŁÓW : NIE BREDŹ, I TO, CO PONIŻEJ.
CHCIAŁABYM WIEDZIEĆ, KTÓRY Z MODÓW TO DOPISAŁ, I DLACZEGO NIE ZAZNACZYŁ,ŻE EDYTOWAŁ I SKOMENTOWAŁ TREŚĆ MOJEGO POSTU.

Caps lock zamierzony.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 paź 2015, 10:00 
Przepraszam.
Już poprawione.


Killashandra Ree pisze:
Wyrok za gwałt w Usowie to średnio 10 lat, w cywilizowanych krajach europejskich -8 lat, tylko u nas najczęściej wyrok w zawiasach, albo maksymalnie 3 lata.Skorpionie, zanim napiszesz o "solidarności macic", cokolwiek ten termin oznacza, zastanów się nad tymi danymi.W Polsce-wedle obowiązującego paradoksalnie prawem kaduka prawa kościelnego, chętnie zresztą respektowanego w tej materii przez ateistów- kobieta to podgatunek przecież, tylko brzuch do rodzenia,bez żadnych faktycznych praw, i nawet, jak mówi "nie to znaczy to "tak".W Bułgarii swego czasu karą za gwałt (i za usiłowanie gwałtu nawet ) był tylko jeden wyrok- 2 lata pracy w kopalni uranu., Tylko,że mało który skazany przeżywał tam dłużej niż pół roku.Przydałaby nam się kopalnia uranu, z wielu względów.


Nie bredź.
Cytuj:
§ 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do
obcowania płciowego,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w § 1, doprowadza inną osobę do poddania
się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega
karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się zgwałcenia:
1) wspólnie z inną osobą,
2) wobec małoletniego poniżej lat 15,
3) wobec wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego,
brata lub siostry, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
§ 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w §1-3 działa ze szczególnym okrucieństwem,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5.

Jak już pisałem - dwa lata i to w zawiasach - jedynie w przypadku duuużych wątpliwości sędziego.
W US-owie powiadasz dycha...
Cytuj:
Pięciu Afroamerykanów z Harlemu, którzy 24 lata temu zostali bezpodstawnie oskarżeni i skazani na więzienie za gwałt i ciężkie pobicie białej kobiety w Parku Centralnym, otrzyma odszkodowania w łącznej wysokości 40 mln USD od władz Nowego Jorku. http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/nieslusznie-skazani-za-gwalt-na-bialej-kobiecie-dostali-40-mln-dolarow-odszkodowania,441745.html
A co odpierdzieli w pasiaki - tego im nikt nie zwróci.
Profile tych skazanych przejrzałaś? Ilu wśród nich jest zamożnych-białych???
Skąd wziełaś te ,,maksymalnie 3 lata"? Z pejsbuka????
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3780007,brutalny-gwalt-w-czestochowie-sad-podtrzymal-surowy-wyrok-gwalciciel-skazany-na-15-lat,id,t.html?cookie=1
Udowodniony gwałt z użyciem przemocy. 15 lat pudła.
I następne
Z postu Conci.
,,30 tysięcy gwałtów...."
To jakim cudem zgłoszono zaledwie 1700 (w 2012 roku)???
Jeszcze dwukrotną różnicę - byłbym w stanie przełknąć...
blisko 18-krotna - to zwyczajna bzdura.
--------------
I jeszcze jedno - proszę nie mieszać dwóch spraw.
Kościoła (który na punkcie seksu w ogóle ma fioła) i działań temidy - bo te zależą przede wszystkim od:
Zgłaszania każdego przypadku gwałtu,
Dostarczenia przekonującego materiału dowodowego (a nie badań po 3 miesiącach zastanawiania się),
poprawnego wskazania sprawcy - a nie jak pani Krawczyk - na kogo wypadnie, na tego bęc...
Wykorzystania całej drogi odwoławczej.
Zamiast jojcenia w merdiach.
A zmieniając temat....
Co powiesz o gwałtach na mężczyznach dokonywanych przez... kobiety? (może się nie zdarzają?)
Co powiesz o praktyce stosowania szantażu emocjonalnego i szyderstwa w ramach ,,dialogu partnerskiego''. Rzecz odbywa się zazwyczaj na forum rodziny/znajomych, a celują w tym - kobiety.
Ile tego rodzaju zdarzeń stoi za późniejszymi aktami przemocy???
Zapewne feministyczne źródła o tym milczą.


Na górę
  
 
Post: 25 paź 2015, 10:09 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:57
Posty: 7657
Lokalizacja: Ballybran, a jakże
O.k. :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 paź 2015, 12:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 wrz 2014, 1:12
Posty: 6422
Lokalizacja: Mokolodi - Okavango
Obrazek



                          :lol:

_________________
Kobieta mnie bije - nigdy nie należy wierzyć informacjom niezdementowanym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3148 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 315  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group