stary praktyk pisze:
Kurwa!
Efendi: - Toż wszyscy, którzy się do koryta dopchają myślą jedynie o sobie.........ewentualnie o najbliższej rodzinie a nie o Narodzie........!
Przynajmniej ja nie zauważyłem, by którakolwiek opcja cokolwiek dla społeczeństwa zrobiła.....!
Może za wyjątkiem tych, co ziemię rozparcelowali i wieś zelektryfikowali. No i szkoły powszechne wprowadzili by Naród czytać i pisać umiał.........ale to było dawno i ponoć Oni też zdrajcami Ojczyzny byli.......ja już nic z tego nie rozumiem............
Jedno co w tym wszystkim jest pozytywne to to, że buldogi zajęte sobą dają jakoś żyć gospodarce. Ktoś wymyślił taką teorię nie przeszkadzać gospodarce a ona sama jakoś żyła będzie. Niedoskonale, będzie trochę chora, ale da nam żyć. Tak żeby wcale nie przeszkadzano, tego nie ma. Za dobrze by było. Zawsze znajdą się wszarze aby dorobić się na krwi zwykłego obywatela. Grunt aby zostawili trochę dla nas. Mało tego, ale da się żyć. Co nie znaczy aby wszarzom zabrać jeszcze więcej.