Tu jest więcej. Miałem nawet przytoczyć kilka urywków ale dałem spokój bo i tak wiecie swoje.
http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiast ... licje.htmlOn szukał ofiary i okazji w Warszawie, w innych miejscach w Trójmieście. I to przemawia za moją tezą ze to opętany poczuciem krzywdy i żądzą zemsty oraz zaistnienia psychol, a nie za poglądem, ze z premedytacją, szczegółowo zaplanowane i perfekcyjnie wykonane i najpewniej na zlecenie.
To co mówią ci kryminolodzy, których zacytowała Agafia, że psychol nie jest w stanie kupić noża na Allegro, podrobić i albo wydrukować z netu plakietki, i że wtargniecie na praktycznie nie pilnowaną sceną i podbiegniecie do ofiary i dźgniecie jej dwa razy nożem, wymaga jakiegoś wielkiego planowania i skupienia to wybaczcie.
A tak przy okazji to choroba psychiczna nie wyklucza umiejętności planowania, skupienia ani inteligencji. Paranoicy i psychopaci potrafią być bardzo sprytni, dobrze planować. A już teza ze tą chorobą to tylko wybieg, to... no to musiał to być bardzo wytrwały genius, ze już wieku 12 lat sobie przykrywkę pod mord na Adamowiczu szykował.