Jeden z elementów "reformy" polskiej armii.
Cytuj:
Generał Lech Majewski to najwyższy rangą oficer, któremu w III RP prokuratura postawiła zarzuty. Chodzi o sprawę organizacji pokazów lotniczych Air Show w Radomiu. Śledczy zarzucają mu przekroczenie uprawnień i przywłaszczenie środków poprzez "pozostawienie ich w dyspozycji SWAT" - stowarzyszenia, które współorganizowało pokazy lotnicze. - Pan generał nie mógł przywłaszczyć pieniędzy, którymi nigdy nie mógł rozporządzać jako właściciel – odpiera zarzuty Radosława Baszuk, pełnomocnik generała.
9 kwietnia media obiegła informacja, że Żandarmeria Wojskowa na polecenie prokuratury zatrzymała gen. Majewskiego oraz dwie inne osoby zaangażowane w organizację pokazów Air Show w Radomiu
Gen. Majewskiemu śledczy zarzucają przekroczenie uprawnień i przywłaszczenie środków poprzez "pozostawienie ich w dyspozycji SWAT" - stowarzyszenia, które współorganizowało pokazy lotnicze
Pieniądze jednak zostały przez prokuraturę zabezpieczone na koncie SWAT - i jak mówią lotnicy, z którymi rozmawiał Onet – nadal znajdują się na jego koncie. – One nigdzie nie zniknęły – podkreśla jeden z nich
Dlaczego sprawą Air Show zajęła się prokuratura? – Chodzi o lokalne, radomskie przepychanki polityczne i próbę skompromitowania generała, którego władza traktuje jak swojego osobistego wroga – mówi oficer lotnictwa znająca kulisy organizacji pokazów
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... ha/8053grv