korbaczeska pisze:
W dupie mam futboli cale kibolstwo moga sie wszyscy na raz wybić na jednej dużej ustawce i kilka tysiecy lysych zjebow mniej.
Pani Korbaczeska, mam podobny pogląd. Zamieściłem to wydarzenie nie po to, że interesuje mnie kto zdobył miszczostwo w piłce kopanej a.d. 2017/18, bo gówno mnie to obchodzi. Zamieściłem to po to ponieważ uważam, że Polacy w części przynajmniej, to niewychowane bydło, skrajnie patologiczne. I to co się stało jest na to przykładem. Problem kiboli jest znany nie tylko w Polsce, ale tam gdzie piłka jest tak samo popularna jak u nas, a przede wszystkim stojąca na wyższym poziomie niż nasza już dawno problem bandyctwa na stadionach mają pod kontrolą. U nas niestety zamiast z tym walczyć, jak wiemy dolewa się oliwy do ognia. Co więcej, robi to władza. A władza pisowska w szczególności. Historii "Starucha" nie będę tu przytaczał. Kto maszeruje w pochodach Dnia Niepodległości? Po części kibole gotowi do burd na skinięcie palcem.
I o to mi tylko chodziło. Kto w tym roku zdobył tytuł nawet nie wiem i mam to w .............
ps.
Jestem z rocznika, który piłką interesował się, kiedy był to czysty sport. Jestem z rocznika, który z wypiekami na twarzy oglądał mecz na stadionie w Chorzowie, kiedy to Lubański odprawił Anglików w eliminacjach do MŚ, jestem z rocznika, który pamięta mecz na Wembley komentowany przez niezapomnianego Jana Ciszewskiego. Mój futbol skończył się wraz z odejściem Górskiego i Piechniczka.
Mundial w Rosji nie obchodzi mnie wcale, żeby nie powiedzieć gówno. To tyle co mogę powiedzieć o Wietnamie.