forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Polskie super mocarstwo
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=119
Strona 368 z 415

Autor:  Boruch [ 10 maja 2019, 7:52 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Czyli co, wraz z reformą amii przez pana Antonia posypało się morale? Jakie to dziwne. :lol:

Autor:  stary praktyk [ 10 maja 2019, 9:03 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

CK 0 pisze:
older pisze:
Rurki, kapturki, kurwa, dostanie taki karabin parę kilo, powiesi se na prawym ramieniu, do tego plecak i już ma skolioze :)


wygodna wersja, ,,stare pokolenie bylo meskie a nowe to takie zniewiesciale'', dlaczego tak zaniżacie jakosc nowych pokolen we wlasnych oczach?

wycofanie poboru to byla jedna z najlepszych decyzji o zasiegu ogolnokrajowym jakie podjeto po 1989, sluzba poborowa to byl jeden wielki syf



Miałem skomentować..........ale mi przeszło. :oops:

Autor:  Parafon [ 10 maja 2019, 17:12 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

CK 0 pisze:
older pisze:
Rurki, kapturki, kurwa, dostanie taki karabin parę kilo, powiesi se na prawym ramieniu, do tego plecak i już ma skolioze :)


wygodna wersja, ,,stare pokolenie bylo meskie a nowe to takie zniewiesciale'', dlaczego tak zaniżacie jakosc nowych pokolen we wlasnych oczach?

wycofanie poboru to byla jedna z najlepszych decyzji o zasiegu ogolnokrajowym jakie podjeto po 1989, sluzba poborowa to byl jeden wielki syf

Masz rację, w wydaniu PRLowskim to był syf, gdyż 80% wojska robiło za sprzątających, parobków, malowaczy trawy. Ale 20% był dobrze wyszkolonych. A teraz są sami zawodowi, z czego 2% to zawodowcy, a reszta to na chuj się nadający półkalecy, skoliotycy, anemicy, półinteligentne ludki w mundurach nie wiadomo po co służące w Armii. I dowodzone włazidupami i Misiewiczami. To czego się można spodziewać? Nie mówiąc o uzbrojeniu, najczęściej prehistorycznym (może to i lepiej - mniej wypadków). Ale w tych kadra oficerska była na poziomie i fizycznym i technicznym jak i intelektualnym (no, nie cała).

Autor:  older [ 10 maja 2019, 19:10 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Resume`: Dawniej było lepiej. Nawet procentowo.
Były szweje i ludzie wykształceni. Teraz są same szweje a ludzie wykształceni - margines. :)

Autor:  wa ma [ 11 maja 2019, 2:27 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Wielki Wezyr pisze:
"Jeśli pani to ujawni, będzie katastrofa". Jak wojskowa uczelnia próbowała fałszować badania

Zaufanie do przełożonego wśród podchorążych Akademii Wojsk Lądowych spada o 41 proc., szacunek do symboli narodowych o 35 proc., a lojalność wobec przełożonego o 25 proc. – wynika z badań Agnieszki Taurogińskiej-Stich. Władze uczelni próbują zatuszować sprawę. Nakazują pracowniczce fałszowanie wyników badań naukowych, a gdy to się nie udaje, straszą ją "konsekwencjami prawnymi" i kontrwywiadem wojskowym. - Jak pani to ujawni, to będzie katastrofa – mówi jej przełożony.

Agnieszka Taurogińska-Stich badała kompetencje przywódcze w grupie podchorążych – studentów pierwszego roku wojskowej uczelni. Potem porównywała je z wynikami badań wśród podchorążych z wyższych roczników. Z jej badań wynika, że o ile do AWL trafiają aktywni, zmotywowani młodzi ludzie, to po kilku latach nauki ich kompetencje przywódcze lecą na łeb na szyję. Zaufanie do przełożonego w tej grupie spada o 41 proc., szacunek do symboli narodowych o 35 proc., a lojalność wobec przełożonego o 25 proc.

Długi artykuł:

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... BtU#page=1


No i co w tym dziwnego ? Widzą po prostu w jaki syf trafili i zmieniają sie im poglądy. Ponoć tylko krowa pogladów nie zmienia.

Autor:  CK 0 [ 11 maja 2019, 11:05 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Parafon pisze:
Masz rację, w wydaniu PRLowskim to był syf, gdyż 80% wojska robiło za sprzątających, parobków, malowaczy trawy. Ale 20% był dobrze wyszkolonych. A teraz są sami zawodowi, z czego 2% to zawodowcy, a reszta to na chuj się nadający półkalecy, skoliotycy, anemicy, półinteligentne ludki w mundurach nie wiadomo po co służące w Armii. I dowodzone włazidupami i Misiewiczami. To czego się można spodziewać? Nie mówiąc o uzbrojeniu, najczęściej prehistorycznym (może to i lepiej - mniej wypadków). Ale w tych kadra oficerska była na poziomie i fizycznym i technicznym jak i intelektualnym (no, nie cała).



caly ten system byl pojebany i jak slysze ze wojsko robilo z chlopcow mezczyzn to juz wiem ze mam do czynienia z podstarzalym lejwodą

ja wole unikac pejoratywnych okreslen bo od dawna nie mialem kontaktu z armia a sluzba poborowa wiele miesiecy temu nie robi ze mnie eksperta w tej materii, niemniej jednak ogolny stan wojska jaki wowczas zaobserwowalem zdecydowanie nie napawal mnie optymizmem i podejrzewam ze za wiele sie tutaj nie zmienilo, juz wtedy nikt nie traktowal armii w sposob ideowy, to byl tylko sposob na uzyskanie wygodnego uposazenia, tworzyly sie rodzinne klany i takie tam

ale przynajmniej sa tam teraz z wlasnej woli bo wycinanie roku z zyciorysow calego pokolenia sluzacego za frajer to zbyt ostre przegiecie, obslugi karabinu mozna sie nauczyc w 1 dzien a musztra i sprzatanie jeszcze z nikogo nie zrobily gladiatora

Autor:  Boruch [ 11 maja 2019, 12:22 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

A mnie zawsze trapiło to dlaczego służba z poboru wywoływała wśród młodych ludzi taki opór. Niektórzy traktowali pójście na dwa lata do wojska jak pobyt w więzieniu. A powrót do cywila był nieopisanym histerycznym świętem, żłopaniem taniego wina, zarzyganymi wagonami w całej Polsce, rykami debili na stacjach, często bójkami, kiczowatymi chustami z pomponami i gdzieniegdzie pojawiającą się tęczą na tych chustach, którą wtedy inaczej odczytywano oraz wizerunkami cycatych kobiet. Co miało się pewnie obznaczać, że ów prawdziwy chłop zaliczył pewnie armie takich panienek, choć we łbie ma taką pustkę, że echo samo odpowiada "de bi l". A fiutek jego to organ skarlały.

Znałem przypadki ze swojego najbliższego otoczenia, że niechęć odsłużenia była tak wielka, że poborowi udawali idiotów, a nawet jeden mój kolega pociął sobie całe ciało żyletką. Co okazało się skutecznym sposobem, bo do wojska nie poszedł.

Autor:  canislupus [ 11 maja 2019, 17:51 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Najwięcej do powiedzenia w tej kwestii mają ludzie widzący wojsko z perspektywy poborowego pokrzywdzonego przez system, ewentualnie "oglądacza" niechlubnych powrotów rezerwistów.
W swoim wojskowym i pozawojskowym życiu też nasłuchałem się opowieści o "falach", "malowaniu trawy" i innych "cudawiankach". Rzeczywistość była zupełnie inna. Trzeba zacząć od tego, że 80% rezerwistów dobrze wspomina czasy w mundurze, wielu młodych ludzi zdobyło wykształcenie w wojsku, ewentualnie podniosło kwalifikacje zawodowe. Przecież oprócz wojsk operacyjnych były jednostki pomocnicze, budowlane, kolejowe. Było wiele "szkółek" gdzie przygotowywano kucharzy, piekarzy czy rusznikarzy.
Oczywiście było to środowisko zamknięte, typowo męskie ze wszystkimi swoimi dobrymi i złymi stronami. Trafiali do niego ludzie inteligentni oraz statystyczni idioci i z konglomeratu wielu takich "Jaśów" trzeba było zrobić jednolitą, zdyscyplinowaną formację potrafiącą strzelać, biegać i znać podstawowe zasady regulaminu walki. Do tego dochodziły szkolenia specjalistyczne jak nurkowanie, skoki ze spadochronem, swoje zasady miała MW, wojska rakietowe i lotnicze. Dla wielu młodych ludzi była to wielka przygoda, kumple z wojska pozostali na całe życie.


Szanowny CK O myśl co chcesz, ale do wojska szli chłopcy, a wychodzili mężczyźni . Oczywiście nie można zapomnieć o "dupach wołowych" i "notorycznych płaczkach" które do wojska nie trafiły,
ale wszystko wiedza i dużo słyszały. :D

Autor:  stary praktyk [ 11 maja 2019, 18:19 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Dokładnie jestem tego samego zdania co Canis......!
Choć faktycznie uważam, że rok służby zasadniczej w zupełności by wystarczył......choć na szkole podoficerskiej wszystkiego nauczyli mnie w pół roku.......!
No! - ale Cekuś wie lepiej.
A daj mu tam który zaciętego Kałacha i po ciemku niech zacięcie usunie........... :lol:
O KPWT nie wspomnę........ :roll:

Autor:  Komandor [ 11 maja 2019, 18:40 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Dlatego 25 maja mam spotkanie z rezerwistami (tymi ze służby zasadniczej co odpękali po 3 lata na okrętach) z dywizjonu. Przekrój roczników rożny od lat 70. po 90. Niezła banda się zbiera co roku.
Dziwnym trafem chcą się też spotkać z bandziorami, złodziejami. pijakami i seksualnym zboczeńcem z genem trepa.

https://www.youtube.com/watch?v=rVKMsEcnyPM

Strona 368 z 415 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/