forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Polskie super mocarstwo
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=119
Strona 278 z 415

Autor:  Boruch [ 06 lip 2018, 11:47 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Pani Zritah temu czemuś nie warto odpowiadać. Zero to zbyt wiele aby go określić. Zresztą sam się określił kim jest.

Autor:  Boruch [ 06 lip 2018, 12:02 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

WLR pisze:
Dziwna rzecz. Niejeden raz sadzałem dupę w fotelu katapultowym i uczono mnie wtedy, że to absolutnie bezpieczne ustrojstwo,
a katapultować można się już z poziomu 0, czyli pasa startowego, byle prędkość była wyższa niż 80 km/h w celu zerwania osłony
kabiny. Silnik rakietowy fotela wyniesie na bezpieczną wysokość do otwarcia spadochronu - o ile załadowano w nim odpalający
ów silnik pironabój. Zakładam, że ktoś na ziemi dał dupy, a i latadlo muzealne. Cóż, zostają Jaszczomby - też nieloty. Jak to
dobrze, że OTK mają sprawne proce bojowe.



Ja tam nie wiem, nie znam się, ale wypadki zdarzały się i zdarzać się będą. Co do katapultowania, jest to wbrew pozorom niezbyt normalne opuszczenie samolotu i tu również tragedie bywały. Podobno to był system rosyjski, który jest jednym z najlepszych na świecie. Nawet amerykanie w swoich F16 montowali podobny, a jednak. Poza tym niedawno też mieliśmy wypadek Mig-29. Tam też pilot się katapultował, wprawdzie przeżył ale urazów doznał. Cóż, czy jest w tym coś, że rządzą tym krajem a również i armią pisiory? W armii i zbrojeniach nastąpiło wiele zmian. Wyjebano bez skrupułów wielu ludzi, którzy znali się na rzeczy. Wstawiono nowych. Może należy przyjrzeć się efektom działalności świra Macierewicza i dupowłaza, cynika Błaszczaka? Bo jeżeli armią kierują ludzie tak kompetentni jak ci ławnicy w SN co mają doczytać czego nie wiedzą, albo jak prezes stadniny w Janowie Podlaskim, który wie na temat hodowli konia arabaskiego tyle, że ów piękny wytwór natury ma cztery kopyta, to ja dziękuję.

I nie zgadzam się co do tej muzealności konstrukcji Mig29. To bardzo dobra maszyna. Czy muzealna? Nie jest to najnowszy krzyk techniki, ale te armie które samolot ten eksploatują nie mają się czego wstydzić. O ile mi wiadomo ma on lepsze osiągi niż F16.

Autor:  wa ma [ 06 lip 2018, 16:57 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Tu trzeba przyjrzeć się serwisowaniu tych samolotów. Mam kontakt z pilotami wojskowymi obecnie latającymi jak i tymi którzy od niedawna (2-5 lat sa na emeryturach) oni w rozmowach na temat sprzętu stwierdzają, że agregaty, urządzenia , inne części pozyskiwane są z innych maszyn, lub zakupywane za pół darmo od Bułgarii, UPA-dliny (najwięcej) i Rumunii. Zatem co w tym dziwnego. Od producenta czyli, od rosyjskich zakładów produkcyjnych praktycznie od 6-7 lat nie kupuje się żadnych części - na znak embarga nałożonego na produkty pochodzące z FR , oraz sankcje. O serwisie w Rosji zapomnijcie, choćby z tego względu, że na tych maszynach montowane są super tajne nato-systemy.

Autor:  ladaco [ 06 lip 2018, 17:11 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

teraz mi sie tu podoba.., wszyscy majo racje..

Autor:  Boruch [ 06 lip 2018, 17:26 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Nie wszyscy - Ty nie masz. :lol:

Autor:  WLR [ 06 lip 2018, 17:29 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Pan wa ma ma rację. Napisałem "zabytek" nie krytykując jakości konstrukcji, a jedynie jej wiek.
Z oczywistych powodów nowych części nie ma, a naprawa to złomowy kanibalizm.

Fotel katapultowy działa tak, że najpierw pironaboje obcinają zamki i zrywana jest osłona kabiny,
następnie pironabój w fotelu wytwarza ciśnienie gazów na tłok wyrzucający fotel ponad statecznik
pionowy, a dopiero poza kabiną odpalany jest silnik rakietowy. Wszystko dzieje się automatycznie,
bo pilot w drugiej fazie często traci przytomność.
Paczę więc na ułożenie wraku i ten niebieski namiot skrywający szczątki pilota i wygląda mi na to,
że fotel został wyrzucony na kilkanaście metrów przez pironabój, ale silnik rakietowy nie zadziałał
i pilot jebnął na glebę bez spadochronu, przypięty wciąż do fotela. Złom zawinił chyba.

Autor:  WLR [ 06 lip 2018, 18:02 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

MMM pisze:

Okaże się na bank, że WLR ma rację, albo się nie okaże, bo też kryją to tajemnicą.


Bo w serwisowaniu fotela problem jest właśnie z tym silnikiem rakietowym. Pironaboje łatwo
wymienić. Spadochron podczas przeglądu się rozkłada i składa, sprawdza ponton i radioboję,
ale żeby sprawdzić silnik trzeba go odpalić, a to jest jednorazówka. Sprawdzenie silnika
jest równoznaczne z jego zniszczeniem, więc jedyną drogą jest wymiana na nowy, a tych
od Rosjan nie dostaniemy. Sami nie potrafimy nawet spinacza wygiąć, więc wiadomo jak jest.

ED

Popatrzyłem na to zdjęcie i nasuwa się mnie podejrzenie, że fotel został wyniesiony za nisko
i uderzył w statecznik pionowy. Widać, że samolot jest w jednym kawałku i lądował ślizgiem,
skąd więc uszkodzenie na szczycie statecznika, jak nie od uderzenia fotela z pilotem?

Załącznik:
__________________.jpg
__________________.jpg [ 79.41 KiB | Przeglądany 1611 razy ]

Autor:  Pantryglodytes [ 06 lip 2018, 18:18 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

MMM pisze:
....

Okaże się na bank, że WLR ma rację, albo się nie okaże, bo też kryją to tajemnicą.


I o to pytałem, to już drugi w ciągu pół roku, patrząc z zewnątrz, taki sam wypadek, maszyna leży na ziemi zniszczona w sumie w niewielkim stopniu, pilot przeżył w pierwszym wypadku bo nie użył lub użył nieskutecznie mechanizmu katapultującego, a w drugim, wydaje się że po użyciu fotela, spadł i się w nim zabił.
Nczalstwo poinformowało natomiast o nazwie fotela ale zataiło czy spadochron się otworzył.
To jest zupełna paranoja.
Nic się nie dowiemy, poza tym że Rosja to wróg, taki układ.
Ciekawe jak wygląda resurs pironabojów w takim fotelu bo o to gdzie Polska nabywa części zamienne, nawet pytać nie warto.

Autor:  Pantryglodytes [ 06 lip 2018, 18:23 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

WLR pisze:

...Sami nie potrafimy ...., więc wiadomo jak jest.


Owszem, podobno dziesięć lat temu opracowano polskie zamienniki, nawet otrzymały certyfikat, co teraz z tym nie wiem, wiem że po pierwszym wypadku mon szukał dostawcy, kogo znalazł? tajemnica.

Autor:  WLR [ 06 lip 2018, 18:29 ]
Tytuł:  Re: Polskie super mocarstwo

Pantryglodytes pisze:
Owszem, podobno dziesięć lat temu opracowano polskie zamienniki, nawet otrzymały certyfikat,
co teraz z tym nie wiem, wiem że po pierwszym wypadku mon szukał dostawcy, kogo znalazł? tajemnica.


Ani chybi tę wytwórnię fajerwerków, co się właśnie w Meksyku wzięła i wybuchła.

Strona 278 z 415 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/