forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 29 mar 2024, 10:06

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 337, 338, 339, 340, 341, 342, 343 ... 415  Następna
Autor Wiadomość
Post: 05 mar 2019, 2:39 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 20:59
Posty: 4499
Nie ze wszystkim miałem rację trochę zardzewiałem informacyjnie. Szczerze mówiąc F-35 przestał mnie interesować. Bomba wybuchła po wypowiedzi Błaszczaka. Szczerze mówiąc nie wiem czy to bomba czy zwykły granat dymny. To się okaże.
To prawda, e szereg krajów przystąpiło do programu F-35. Niektóre dokonując zakupu z tzw "półki" - nie posiadające rozwiniętego przemysłu lotniczego, inne takowy posiadające do montażu współprodukcji lub produkcji na prawach licencji z możliwością ingerencji w strukturę i modernizacji. To np WB od początku uczestnicząca w programie, Korea Płd. czy Japonia gdzie produkcja odbywać się będzie w zakładach Mitsubishi. Izrael wynegocjował przekazanie danych technicznych, zgodę na integrację z własnym uzbrojeniem, co byłoby niemożliwe bez przekazania kodów źródłowych.
Niejasne jest stanowisko Kanady która wstrzymała program i ma ogłosić nowy przetarg i Hiszpanii która jest współuczestnikiem i współproducentem Eurofightera. Włosi uczestczą w programie produkcyjnym na poziomie III tzn częściowym. Pozostałe kraje dokonały lub dokonają zakupu gotowca. To Australia (częściowy montaż u siebie), Dania, Holandia, Norwegia, Singapur. Turcja miała być współuczestnikiem w produkcji. Na razie skutkiem rozmaitych kontrowersji turecko amerykańskich zawiesiła program i rozważa przystąpienie do programu Su-57.

Rozważania o ewentualnym zakupie ok 35 F-35 bo taka liczba padła to trochę jak rozważania o polskiej wyprawie załogowej na Marsa i kolonizacji tamże. Bo kto nam zabroni?! Posiadanie myśliwców 5-tej generacji to nie jest sprawa samych samolotów. To całe zaplecze logistyczne i szkoleniowe. Do tej pory nie doprowadziliśmy do stanu gotowości bojowej wszystkich posiadanych F-16. A F-35 nastręczy o wiele więcej problemów. Nie twierdzę, że nie należy myśleć a następcach MiG-29 i F-16, ale należy czynić z głową po dokładnych analizach, a nie na łapu capu.
Mirage-2000, Grippen JAS-36 A/B i C/D taka wersja była proponowana Polsce. Podobno nie istnieje?! Najnowsza wersja to JAS-36 E dla Flygvapnet (Szwecja) i Aerea Brasiliera (Brazylia). Lata, właśnie integrują pocisk dalekiego zasięgu Meteor. Wcześniej dokonano odpalenia pocisków IRIS-T bliskiego zasięgu. Meteor to najnowsza konstrukcja MBDA przystdowany oprucz Grippena do Rafale, obecnie integrowany z Eurofighterem, Typhoonem i F-35 Lightning II.
No ale przecież ten samolot nie istnieje. Kwestia przenoszenia ilości uzbrojenia. To prawda, że F-16 przenosi tyle uzbrojenia co średni bombowiec z II w.św. na znacznie większe odległości, a z tankowaniem w powietrzu jeszcze dalej. Pytanie kiedfy i kogo te F-16 mają bombardować. !6 szt. efów w rękach polskich pilotów rzuci na kolana każde mocarstwo, w tym wiadomojakie. To jak już chcemy bombardować daleko i potężnie to po cholerę nam te F-16 kupmy z demobilu cztery B-52. Przeniosą w sumie tyle samo bomb co tych 16, a jak przyp...lą to z mocarsztwa wiadomojakiego wióry polecą.

Teraz na poważnie. Wiadomo już, że niektóre państwa posiadające rozwinięty przemysł lotniczy rozpoczynają prace rozwojowe nad samolotem 6 generacji. Francja; zainteresowanie wyraziła W.Brytania i Niemcy, FR i USA. W Kongresie i w samej armii słychać głosy że F-35 to konstrukcja tymczasowa i już należy podjąć prace nad jego następcą.
Rozważane są wersje bez załogowe z opcją załogową to Francuzi. Konstrukcyjnie jako wyjściowy ma posłużyć Rafale E, z wersją rozwojową Rafale N.

Odkurzenie dwóch F-117 nie świadczy o tym, że samolot ten wróci do linii. Jego cechy i parametry są znane. Jest w zsięgu współczesnych środków opl. Wygląda na próbę czy dałoby się coś z tym zrobić

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 mar 2019, 2:45 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 20:59
Posty: 4499
Przepraszam za literówki, ale nie mam siły już tego edytować,

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 mar 2019, 9:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Nie ma za co przepraszać, lepiej posłuchać o amerykańskim kotku

https://www.youtube.com/watch?v=fGRW__5QpFU


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 mar 2019, 12:32 
Offline

Rejestracja: 11 gru 2018, 16:59
Posty: 4687
@Kizior. Nie istnieje Gripen NG . Ten był oferowany i ten był nam prezentowany w postaci demo i latającej makiety. Dlatego do czasu wejścia go do produkcji proponowano nam jak Czechom i Węgrom leasing dostępnych wersji.

A wersja ta realnie do kupienia wówczas czyli c/d istniały. Tylko miały takie parametry operacyjne jakie miały. Gorsze od naszej wersji efa. A i cena była wyższa. Obecnie Gripen występuje już w wersji E.
Co do tego b-52 to ten sarkazm był niepotrzebny. Bo mówimy o konkretnym segmencie, samolocie wielozadaniowym, a nie o starym bombowcu strategicznym.
I sam potwierdziłeś ze Dania, Norwegia kupuje F-35 a wcześniej były mocno zaangażowane w program Gripen NG. Dlaczego zrezygnowały? Takie same głupki jak my? Też pod butem USA? GB była nawet w konsorcjum pracującym nad tym samolotem i kupiły tylko kilka starszej wersji jako treningowe. Debile? Najlepszy samolot wielozadaniowy świata do treningu używają.

Gripen JAS 39 E jest co prawda uważany za wersję produkcyjną Gripena NG. Ale jest skromniejszy trochę od tej wizji NG.
No i kurcze też go jeszcze nie ma!!!! Znaczy produkcja dopiero rusza.
Na oficjalnym blogu Gripena jest mowa o tym, że pierwsze JAS 39E będą dostarczone Szwecji I Brazylii pod koniec tego roku a osiągną zdolność operacyjną w SP Szwecji osiągną w 2023 roku. Dlatego Dania (i Norwegia) im podziękowała. Bo się terminy przesuwały a sam samolot nie do końca spełniał obietnice z wersji demo.

No ale skoro wiesz lepiej od producenta, ze są a nawet im uzbrojenie zmieniają to OK.

Oficjalny blog Gripena:

https://gripenblogs.com/Lists/Categorie ... =GRIPEN+NG

i najnowszy news:

Cytuj:
With the launch of the serial production of Gripen E, Saab has made good progress with the fighter programme this year, says Saab Chief Executive Hakan Buskhe.

At an annual results presentation which happened on 15th February, Buskhe said that serial production of the fighter aircraft began in first week of January 2019.

According to the Swedish Defence Materiel Administration (FMV), the Gripen E production is very much on schedule, and the first delivery to both Sweden and Brazil should happen by this year end[b]. The goal was to have Gripen operational in Sweden by 2023[/b], but it may happen before that.


I co dalej uważacie, ze powinnyśmy w to wejść? Kiedy byśmy je dostali? A co do tego czasu? Migi 21? Leasing
starych wersji? Nie wymagało by to też zmiany całej infrastruktury pod nowy samolot?

A z bliższego podwórka. Czesi mają Gripeny C/D w leasingu. My byśmy mieli takie same bo mniej więcej w tym samym czasie te oferty były dla nas Cechow i Węgier. Teraz je już modernizują miedzy innymi by mogły skutecznie atakować cele naziemne.

No proszę, tyle zachwytów a tu się okazuje, ze byśmy mieli samolot nie mogący atakować celów naziemnych. Bez linka 16 (standard w NATO). A tyle zachwytów było jaki piękny nowoczesny i ile to nie może.

Aby nie było, linki do artykułów w Defense24 raczej Gripenowi przychylnego portalu:

https://www.defence24.pl/czeskie-gripen ... e-naziemne

Cytuj:
Ministerstwo obrony Czech podpisało ze szwedzką Agencją ds. Eksportu Obronnego (FXM - Försvarsexportmyndighetens) umowę, dotyczącą zwiększenia możliwości bojowych myśliwców JAS39 Gripen czeskiego lotnictwa wojskowego. Kontrakt oszacowano na 120 mln koron szwedzkich, czyli około 14 mln dolarów.

Umowa dotyczy zwiększenia możliwości zwalczania celów naziemnych przez czeskie Gripeny. Obecnie są one zdolne jedynie do ataku na rozpoznane wzrokowo cele z użyciem działek pokładowych 27 mm, nie posiadają natomiast możliwości użycia bomb, czy nawet niekierowanych rakiet.


Kurde gorzej niż Lim 6bis. Ten mógł atakować cele naziemne bombami i npr.

Fajnie. Byśmy przez ok 15 lat (od 2006 do czasu otrzymania tych nowych) mieli samolot sensu stricte myśliwski.

To jak, jest ten wielozadaniowy Gripen czy nie ma? Jak jest po cholerę Czesi modernizują by bomby nim zrzucać?

Tak przy okazji. Swoje Gripeny Szwedzi też modernizują. Modernizacja pośrednia przed modernizacją wersji D do standardu JAS 39 E i otrzymaniu nówek tej wersji.
https://www.defence24.pl/saab-rozpoczyn ... gripena-cd

A tu dowód ze Defence24 lubi Gripeny i nie jest to portal im wrogi i przepłacony przez USA:

https://www.defence24.pl/gripen-ng-szwedzka-alternatywa
https://www.defence24.pl/farnborough-20 ... u-gripen-e


Nie zmienia to faktu drogi Kiziorze, ze samolotu Gripen JAS 39 E (a taka tylko mniej więcej może konkurować z nowszymi wersjami F16 jeśli chodzi o możliwości bojowe) NIE MA! Prototyp czy wersje demo to nie samolot bojowy. A ten będzie dopiero po koniec tego roku.

Podobnie się podniecaliście (to uwaga ogólna) nieistniejącym Migiem 35 (będącym modyfikacją Miga 29 a nie nowym samolotem od zera zaprojektowanym. Samolot dobry. Zabawek zabiera mniej od f-16 CD blok 52+ (6.5 tony) ale trochę więcej od JAS 39 E.
Wtedy kiedy się podniecaliście ze trzeba było taki kupić też nie istniał. Tylko prototypy. Produkcja seryjna ruszyła w zeszłym roku dopiero. Ile wyprodukowano? No i jak z takim samolotem jak się jest w raczej niezbyt przyjaznych obozach?

To jak zachwyty na tą naszą syrenką Meluzyna. Piękna. Świetna. Tyle, ze jej nie ma tak naprawdę.

Nie jestem fanem USA i ich samolotów, te migi i mnie się bardziej podobają, a Szwedom kibicuje i życzę sukcesów, ale trzeba być realistą i patrzeć nie świat realnie nie przez pryzmat sympatii i fobii.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 mar 2019, 20:53 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 wrz 2014, 14:41
Posty: 2026
Cytuj:
Nie jestem fanem USA i ich samolotów, te migi i mnie się bardziej podobają, a Szwedom kibicuje i życzę sukcesów, ale trzeba być realistą i patrzeć nie świat realnie nie przez pryzmat sympatii i fobii.

Dorzucę swój kamyczek do dyskusji, swojego czasu byłem przeciwnikiem zakupu F16 i zdania nie zmieniłem. Stawiałem na Gripena, to stosunkowo mała maszyna, ale dobrze przystosowana do konfliktów hybrydowych. Szwedzi cały czas rozwijają konstrukcję stawiając na najnowszą technologię. Węgrzy wychwalają jego czuły radar (?) który ma możliwość wymiany danych z komputerami wozów bojowych dając bezpośredni obraz sytuacji na ziemi. Dlatego moim zdaniem bardziej byłby przydatny w naszej armii. Oczywiście ważnym warunkiem jest wykorzystanie i eksploatacja.
Co do F35, to konstrukcja po przejściach i niepewną przyszłością. Faktem jest, że wiele państw wyraziło chęć zakupu (Japonia 100szt). Są to państwa które chcą zastąpić wysłużone "EFY" czymś nowym. Moim zdaniem odnośnie naszych możliwości i interesów pomysł zakupu tego samolotu jest chybiony, nie posiadamy odpowiedniej infrastruktury naziemnej dla tych maszyn, zresztą dla Jastrzębi też nie mamy. Gripen może startować z drogi użyteczności publicznej jak swojego czasu "Ołówki", część podzespołów miała być wykonywana w Polsce.

To wszystko to pikuś, bo naszym politykierom marzą się maszyny które powinny dolecieć do Moskwy zrównać ja z ziemią i wrócić. Albo lepiej nie, impreza pogrzebowa z mszą byłaby fantastycznym widowiskiem patriotycznym. ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 mar 2019, 21:00 
ja bym pozostał przy Migach u SUkhach..


Na górę
  
 
Post: 05 mar 2019, 21:07 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lip 2016, 18:59
Posty: 17117
Ja się tam za bardzo nie znam ale Cani ma tu racje. Przeskoczyć technologicznie sto lat nie jest tak łatwo. A stan naszego zaawansowania w dziedzinie wojskowości i zresztą nie tylko możliwości wygląda tak jak jazda wierzchem na koniu karym i przeniesienie od razu dupska za kierownicę konia ale z napędem spalinowym. Ni dupy ni kupy się to nie trzyma. Owszem kupimy sobie parę F35 nie wiadomo z jakim wyposażeniem, bo to też drogie rzeczy, przeszkolimy pilotów, po to tylko aby 15 sierpnia na defiladzie przelecieć nad głowami oficjeli i pokazać te cuda. Zresztą zawsze lubiliśmy świecidełka złote epolety napastowane mazidłem koniki na paradach wojskowych. Popisy manewrowania szabelką, wjazd po schodach do knajpy przez czołowych wojskowych hulaków.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 mar 2019, 2:28 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 20:59
Posty: 4499
Dobra dokopaliśmy sobie złośliwościami, a nigdy nie kopałem się z Komandorem. Wręcz przeciwnie zwykle się wspieraliśmy. Teraz porozmawiajmy na poważnie. Troszkę mnie wyprzedził Canis. Na szkole uczono mnie m. in. koncepcji użycia lotnictwa. Do marynarki wojennej nie będę się wtrącał. To domena Komandora. Mogę coś tam wiedzieć, ale to On jest fachowcem. To stare dzieje, ale podstawowe zasady się nie zmieniły. Do czego ma służyć lotnictwo;
1. Wywalczania i utrzymania przewagi w powietrzu.
2. Wywalczania przewagi na głównych kierunkach strategicznych, niszczenie centrów dowodzenia i dyspozycyjnych, przemysłowych, centrów komunikacyjnych.
3. Obrona własnego terytorium.
4. Wsparcie własnych wojsk na polu walki i na kierunkach działania.
Pomijam inne zadania równie istotne, jak logistyczne, transportowe czy rozpoznawcze, obecnie także walki radio elektronicznej.
W tym wszystkim musimy mieć założenia strategiczne; kto jest naszym potencjalnym przeciwnikiem, nie tylko teraz. Planowanie strategiczne powinno iść z wyprzedzeniem 50 lat do przodu. Trzeba uwzględniać wszystkie zmienne, a nie planować odnosząc się do poprzedniej wojny. Uwzględniamy ew. sojusze, te realne i nierealne na daną chwilę. Żadne państwo nie działa w próżni. Posiada sąsiadów, sojusze i interesy. Planujemy koncepcję posiadania i użycia armii z uwzględnieniem jej stanu ilościowego i jakościowego, oraz modernizacji. Bo żadna armia nie stoi w miejscu.
Założenia taktyczne, to dokładne rozpoznanie własnego terytorium. Możliwości przebazowania, kierunków działania, zablokowania potencjalnego przeciwnika, wsparcia z powietrza.
Celowo pominąłem punkt 2 bo to domena lotnictwa strategicznego. Te B-52 to był oczywiście żart. Komandor ujął to jako sarkazm.Więc w końcu określmy kto jest naszym potencjalnym przeciwnikiem, kto nam zagraża i przeciw komu mamy planować operacje. Obecnie wkracza stara koncepcja dwóch wrogów. Tak się slyszy. jedni i drudzy są nam wrodzy i chcą nas rozszarpać.
Komandor był w DOS, jakieś operacje tam planowali, jakieś koncepcje mieli, niech powie otwarcie czy FR jest naszym wrogiem i mamy się przygotować aby iść na Moskwę. Chyba, że to tajne spec znaczenia, a to przepraszam i cofam pytanie. Rozumiem w takim razie, że mamy przygotować się do wojny z KRLD lub Iranem. To nie sarkazm, naprawdę pytam o koncepcję z kim w końcu przyjdzie nam walczyć bo od tego zależy jakie powinniśmy posiadać SZ i lotnictwo. Tu leży pies pogrzebany. To nie kwestia zabawek, jak daleko mają dolecieć i ile udźwignąć tyl;ko do czego mają służyć.
W naszych obecnych warunkach jedyną możliwą koncepcją jest obrona własnego terytorium Celowo nie będę zamulał tematu WL czy MW, piszemy o lotnictwie.
F-16 to były właśnie zabawki kupione bez przemyślenia. Nie jesteśmy żadnym mocarstwem, nawet mini regionalnym. Nasze bazy lotnicze były rozbudowane do zupełnie innej koncepcji strategicznej. Efy wymagają długich pasów startowych, nie są to samoloty krótkiego startu i lądowania. Amerykanie z samolotu myśliwskiego przeznaczonego do obrony powietrznej terytorium USA zrobili nieomal bombowiec dalekiego zasięgu. Zadecydowała ich polityka ingerencji. Potrzeba atakowania celów na Bliskim Wschodzie. Naładowany bronią F-16 z tankowaniem w powietrzu leci do Libii, odpala co tam ma i wraca do USA. Od tego się zaczęło. Nie jest to samolot obrony powietrznej kraju w naszych warunkach. Dla nas potrzebny był lekki myśliwiec, mogący atakować cele naziemne, co najważniejszy z możliwością przebazowania na lotniska zapasowe i DOL. Szwedzi jedyni poza Polską postawili na możliwość operowania samolotów z dróg publicznych. Grippena specjalnie tak zaprojektowali aby mógł operować z dróg lokalnych. Stąd specjalne filtry przeciw pyłowe na wlotach.
Czy musieliśmy kupować już natychmiast na łapu capu z offsetem który żadnym offsetem nie był? Na pewno nie! Sytuacja była taka, że nic nam nie zagrażało. mogliśmy ten zakup zaplanować spokojnie. Grippen też jest przystosowany do tankowania w powietrzu i może dokonać misji na odległym terytorium, ale nie jest to bombowiec strategiczny i po cholerę nam taki.
Teraz modne jest Rosja zagraża wszędzie i wszystkim, a przede wszystkim Ukrainie i nam, a cholera z Ukrainą. Powinniśmy się skupić na możliwości obrony własnego terytorium, a takiej nie mamy. Ogłoszono przetarg na zakup bomb dla Su-22. SAmolot który się zestarzał, który już nie jest w stanie wykonać misji bojowych. Utrzymujemy w linii tylko dla tego, aby podtrzymać stany etatowe. Nie dokonano jego modernizacji w odpowiednim czasie, wymiany awioniki na nowoczesną THALES. Takie możliwości były. Teraz na to za późno. Utrzymanie ich w stanie lotnym nie świadczy o ich wartości bojowej. To samo z MiG-29 Przegapiono możliwości ich modernizacji. Powiedzmy, że dokonamy zakupu F-35 w 2022/23 Gotowość operacyjną osiągną najwcześniej w 2030. Potęga moiściewy, że hej, bo cały ten złom będzie diabła wart. W tym czasie wejdą samoloty 6 generacji, różnego rodzaju bezpilotowe.
Rosja w Polsce to dzicz, walonki i kiepski bimber. Takie też jest podejście niejednego z tut. uczestników. FR modernizuje swoje SZ na potęgę i w szybkim tempie. Nie tylko wojska strategiczne, także lotnictwo. MiG-35 owszem jest, ale to nie jest i nie będzie podstawowym samolotem FR, T-50 był demonstratorem technologii doprowadzonym do stadium prototypu. Jego rozwinięciem jest Su-57 zatwierdzony do produkcji seryjnej. Czy to koniec, ależ nie. Już pracują nad samolotem 6 generacji. Wspomnę jeszcze, bo dokładniej kiedyś napiszę na Mundurni o MiG-31, samolocie przystosowanym do działania na pograniczu stratosfery do niszczenia pocisków balistycznych i satelitów. Walonki, bimber i żadna technologia, prawda?!
Komandor, ten sarkazm to naprawdę nie do Ciebie, ale weź pod uwagę jednak to co napisałem.

_________________
Ceterum censeo Ukrainem esse Delendam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 mar 2019, 2:47 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Samoloty, samoloty, czołgi, lotniska, a gdzie to będziemy tak latać i co atakować? nie widząc celu?
Czy my w ogóle widzimy cokolwiek, dalej niż 10km?
Tak? nisko lecące pociski rakietowe? nie balistyczne, balistyczne zobaczymy gdy będzie za późno.

Jugosławia, jej armia, została rozpieprzona jednego dnia, musieli się po krzakach kryć bo taki AWACS wskazywał cele z odległości 400km

Ponawiam pytanie, po co nam ślepa armia? bez żadnej możliwości obrony?

Pewno że się nie znam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 mar 2019, 8:30 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 16:15
Posty: 16796
Armia nam potrzebna do obstawiania dróg ucieczki dla tych których na to stać.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 337, 338, 339, 340, 341, 342, 343 ... 415  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group